jakie studia?? jestem po biol-chemie. farmacja??

licze na 70% z bioli ... i na ok 90% z chemii .... do tego zdawalam angielski rozszerzony i licze na jakies ok 75% ....... myslalam nad farmacją ...... ale zastanawiam się tez nad biotechnologią .... doradzcie ... co lepiej studiowac, zeby nie miec pozniej problemów z pracą .. oraz zeby studia były ciekawe i w miare mozliwosci malo bioli o roslinach ....... ;-)

na farmacji jest sama botanika.zrzygać się można

Medycyna. Stomatologia.

studiujesz farmacje?? a co jest konkretnie?> bardzo ciezko jest przetrwac pierwszy rok? ;-) duży jest odsiew? ;D

niestety nie nadaję się na lekarza ..... ani na stomatologa też ....... nie czuję w sobie powołania ;)

wszyscy lecą na kasę

ciężko jest.nieraz płakałam nad książką.botanika, biologia, wszelkie rodzaje chemii .praktycznie sama pamięciówa .nie wiem jaki odsiew bo jeszcze się pierwszy rok nie zakończył.z botaniki wszelkie możliwe rośliny po łacinie. ale chcę być farmaceutką;-)

:( przestraszylaś mnie trochę ....... ale uwazasz, ze warto sie meczyc?? ..... wiesz .... ja w sumie od zawsze myslalam nad tą farmacją .. ale teraz jak juz przyszlo do decydowania się to mam wątpliwości ...... ehhh .... a co do lekarzy ... nie chcialabym byc lekarzem tylko dla kasy, więc po prostu nei chce nim być ;)

uważam że warto się męczyć:-) do nauki się można przyzwyczaić a uważam że zawód i wiedza zdobyta podczas dalszych lat studiów jest bardzo przydatna, ciekawa i użyteczna.no ale przez pierwsze 2 lata trzeba się uczyć głupot typu cała tablica mendelejewa wkuta na pamięć - trzeba było wszystko wiedzieć o każdym pierwiastku...brrrr

bardziej obawiam się biologii, bo to zawsze cięzko mi przychodzilo ...... dzięki za pomoc ;-)