Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zielona truskawka

piątek wieczór a on z kumplami

Polecane posty

Gość zielona truskawka

:() toche mi smutno z tego powodu... tym bardziej ze za miesiac wyjezdza, wiem to jest poczatek naszego bycia razem, powoli, nic na sile, ale ja tak chyba nie umiem... wolałabym spedzac z nim wiecej czasu, ale nie chce byc zaborcza... ? juz nie wiem co mam mysleć...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona truskawka
widze ze wszystkim sie uklada, jedynie mi jak zwykle pod góry i do du...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sczęśliwa
Nie wiem ile masz lat, ale młodzi faceci trochę inaczej postrzegają związki, zwłaszcza na początku. Nie kręci ich (nie wszystkich) spędzanie caluteńkich dni ze swoją ukochaną, bo równie ważni są kumple. Myślę, że aż tak nie powinnaś się tym przejmować. Spróbuj w tym czasie spotkać się ze swoimi znajomymi, albo zaproponuj wspólne wyjście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhmmmmmmm.......
poczekaj aż się mistrzostwa w piłce zaczną będziesz miała masę wolnego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona truskawka
ja 22 on 24 .... ahhhhh szkoda gadac.... nawet tel ma wyłaczony... beznadzieja, siedze w domu sama, nawet chata dzis wolna ... kurdeee a to pech :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sczęśliwa
Jeśli będziesz próbowała go na siłę uwiązać to tylko pogorszysz sprawę, bo facet może się poczuć ograniczony (a przecież wiemy, jak bardzo oni lubią dominować). Porozmawiaj z nim, powiedz że miałabyś ochotę na romantyczny wieczór, film, wino, wspólną kolację czy cokolwiek. Przypomnij mu o niedługim rozstaniu, ale delikatnie. Nie naciskaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona truskawka
sam mnie dzis poinformował ze idze z kumplami na jakąs popijawe, tak samo jak wczoraj /a teoretycznie powinien zakuwac;// zreszta co weekend wyjezdzal ze swoja rodzina na weekend sobie gdzies, wiec myslałam ze w ten bedzie tak samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona truskawka
a co sie bede pchac? znamy sie miesiac, nie znam jego znajomych, zreszta nie bylo zadnego zaproszenia... ja jutro do szkoly gnam.. to swoja droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona truskawka
a co mialam mu powiedziec ze ide z nim? ja sie raczej nie pcham tam gdzie mnie nie chca :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona truskawka
marzenia o zwiazku, facecie sa mrzonkami, lepiej samej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clauda111
mialam dokladnie tak samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona truskawka
no i clauda? co dalej bylo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katixxx
Jeśli teraz jest do dupy, to kiedy będzie lepiej - daruj sobie tego gościa, niech sobie baluje z kumplami. Lepiej teraz zrezygnować. Wiem to z doświadczenia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clauda111
teraz mozna tak powiedziec nie ma juz nic czyli nie jestem juz z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona truskawka
dzieki dziewczynki, ja mykam zajrze tu jutro, :) w razie czego opowiem jak bylo :( tzn potoczylo sie dalej...:( dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×