Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sebastian2

Zakochałem się w dziewczynie, która jest w ciązy ! Co mam zrobic, wejdzcie

Polecane posty

Gość Faceci to idioci
Dokładnie Garcinia. Niektorych wpisow to wręcz sie czytać nie da, jacy niektórzy potrafia być obrzydliwi i nieludzcy. Ja myslę, że Sebastian może być szczęsliwy i może pokochac to dziecko. Masz rację też że to dwa rodzaje miłości i napewno ta dziewczyna będzie poświęcać Sebastianowi tyle uwagi ile potrzebuje,mysle zresztą że Jej tez jest cięzko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Argumentów ciąg dalszy: http://facet.interia.pl/szukaj/news/strzez-sie-kukulczych-jaj,856054 Troszkę nie o tym, o czym dyskusja, ale jeden akapit jest ciekawy: "Dla psychologów ewolucyjnych takie dane (jak w artykule pod linkiem) to nie pierwszyzna. Od dawna bowiem przekonują, że i w kobiece strategie seksualne wpisana jest zdrada. Wiedziona instynktami kobieta po prostu poluje na partnera, który przekaże jej lepszy materiał genetyczny. A gdy go już zdobędzie, wróci do dobrego, sprawdzonego i troskliwego męża, który zapewni jej, i właśnie poczętemu dziecku, właściwą opiekę." http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/plus_minus_051029/plus_minus_a_6.html http://kobieta.interia.pl/wiadomosc-dnia/news/kocham-ale-bez-dziecka,1001092 Odpowiadając na pytania już zadane: mam dziecko (moje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak...linki z interii kopiować w całości w adres w przeglądarce razem z numerkami na końcu (a nie klikać, bo strony się nie wyświetlą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanek Kleopatry
heyJoe nie bądź taki pewny, że Twoje :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heh - 100% to tylko po badaniach DNA :-). Ale wygląd i cechy charakteru wskazują, że albo moje, albo jakiegoś brata-bliźniaka (o którym nic nie wiem). A gdyby się okazało nie moje, to chciałbym o tym nigdy nie wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i prosze, nie wiedziałbyś że to nie twoje dziecko i kochałbyś je jak swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adanya
Po pierwsze - kilka miesięcy to za wcześnie, by mówić o miłości, najwyżej o zakochaniu. To dotyczy i jej, i Ciebie. Po drugie - nie mam dobrego zdania o wcześnie zaczynających, ciążatych dwudziestolatkach. Może ta jest rzeczywiście wyjątkowa. Ale na razie staraj się ją poznać jako kolega. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garcinia -> Ale Sebastian2 już wie, że nie jego. Żeby było jasne - nie wykluczam, że nie może się tak stać, że pokocha to dziecko i ta miłość będzie taka, jakby to było jego dziecko. Tuta sytuacja będzie o tyle łatwiejsza, że będzie w życiu dziecka od początku - dziecko z pewnością pokocha jego. Pozostaje jeszcze kwestia, czy dziecku mówić od początku, czy Sebastian2 to jego tata (przy założeniu, że Sebastian2 chciałby z mamą dziecka stworzyć rodzinę). Ale jak ktoś napisał - nie ma pewności, czy biologiczny tatuś nie zechce wrócić, widywać się z dzieckiem, cokolwiek -> zacznie mieszać itd. Dziecko wtedy naprawdę może to ciężko przeżyć - szczególnie jak dowie się o tym po kilku/kilkunastu latach i Sebastian2 w przypływie buntu nastolatka może usłyszeć coś w stylu \"jakim prawem mówisz mi jak żyć/postępować/itd, przecież nie jesteś moim ojcem\". Patrzmy trochę dalej niż tylko kilka miesięcy w przód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zobacz jak bedziesz czul
mozesz zdobyc zwiazek na cale zycie ... wygladasz na zrownowazonego kolesia, jest wieeeelu facetow wychowujacych dzieci takich duokow jak tamtem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esotico
Czesc... Sebastian ja bylam w podobnej sytuacji jak ta dziewczyna,w ktorej sie zakochales.Bylam z chlopakiem 3 lata,rozstalismy sie,a potem zorientowalam sie ze jestem z nim w ciązy.Wiedzialam,ze z ojcem mojego dziecka nie chce byc...wiec wogole go nie informowalam o tym.Gdy bylam w czwartym miesiacu ciązy poznalam Macka,bardzo przypadlismy sobie do gustu.Niczego przed nim nie ukrywalam,odrazu powiedzialam mu o ciązy i o mojej sytuacji.On byl mimo to zdecydowany na to,ze chce ze mną byc.Jedyna rzecza o jaka mnie poprosil,to to,zeby ojcu biologicznemu nic nie mowila o dziecku,ze on bierze na siebie cala odpowiedzialnosc.Nie zaluje...ja mialam wowczas 26 lat,a Maciek 33 .I tak przed rodzina znajomymi ojcem dziecka jest Maciek.Urodzilam coreczke,nosi ona nazwisko Macka.Naprawde trafilam na wspanialego mezczyzne,ktory wspieral mnie przez cala ciąze,pokochal mnie, i moje dziecko jak wlasne.Teraz jest naprawde bardzo dobrym ojcem dla niej.Bo tak naprawde prawdzimy ojecm jest ten ktory wychowuje opiekuje sie dzieckiem dbanie,a nie ten,ktory za przeproszeniem "ofiarowal nasienie" Powodzenia Wam zycze:) wszystko sie ulozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fajna koleżanka 123
nie wiem nad czym się zastanawiasz? kochasz ją, ona ciebie to chyba nie ma o co pytac.Dziecko odchowacie i możecie miec jeszcze swoje.A jego biologiczny ojciec niech płaci alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bohemian
10000000 razy sie zastanow, zebys nie skrzywdzil potem zostawiajac ja sama z dzieckiem. Tak na chlopski rozum to na poczatku jest ta fascynacja, ale potem przychodzi codziennosc. Poczekaj az dziecko sie urodzi, pobedziesz dobrym wujkiem troche i przekonasz sie czy to jest cos czego naprawde chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heyjoe23 dobrze napisal, chociaz zostalo to przemilczane. Nie dziwie sie. Chodzi oczywiscie o zajscie w ciaze z mezczyzna silnym, ktory ma silne i zdrowe geny. Kobieta po zajsciu w ciaze szuka pozniej faceta, ktory jest calkowitym przeciwienstwem tego pierwszego. Szuka faceta dobrego, milego, ktory wychowa dziecko, zapewni mu opieke. Kobiety to straszne manipulantki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Jacka i Kkkkka
i wszystkich innych kretynów piszacych podobne brednie! Prawdziwych Romków ,od siedmiu bolesci,Emonsow itd. Mniemam,ze w was samych jest tyle kompleksow,ze zal wam tylek sciska,ze Sebastian po prostu jest emocjonalnie dojrzaly.A wy dretwe buraki tylko wulgarne epitety potraficie pisac,zalosne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty miłosierna powyżej
walnij się w ten głupi łeb, nie dosć że autor durny, a to jego zapylona baba jeszcze durniejsza i napalona jak suka w rui. Trzeba mieć gówno zamiast mózgu by nie zabezpieczyc sie przed skutkami ruchania spotanicznego , a jak partner jest niepewny to tabletka wczesnoporonna a nie zawiazywać sobie życie i czekać aż jakiś żałosny idiota sie zlituje i zwiąże sie z głupia zapylona babą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Jacka i Kkkkka
Po pierwsze,to nie mam durnego lba,wiec sie w niego nie walne,po drugie nie jestem milosierna,a po trzecie to maczac swojego fiutka ,to tez trzeba umiec,a nie wszystko na kobiete zwalac.A nie...przepraszam,jest jeszcze tabletka wczesnoporonna...I kto tu ma durny leb? Sadzac po tekstach typu ;ruchanie ,zawiazywanie sobie zycia...szkoda,ze taki ktos,jak ty chodzi po swiecie,chyba,ze ty tez byles wynikiem..jak to bylo? SPONTANICZNEGO RUCHANIA NIEZABEZPIECZONEGO!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ytremz.
kolejna idiotka, ktora sobie mysli, ze sobie porucha a potem znajdzie frajera, ktory bedzie wychowywal jej dziecko. A jak nie bedzie chcial, to znaczy, ze jest niedojrzaly i ma kompleksy :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta dyskusja
zmierza w zlym kierunku,Sebastian zapytal nas o radę,a tu sie odbywa jakis sąd.Nad Nim i nad ta dziewczyna,o ktorej tak naprawde,to niewiele wiemy.I po co te emocje i wieszanie psów na sobie? EEEEEEEEE......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty miłosierna powyżej
uspokój się bo kobieta rozumna wie że , skutkiem ruchania spotanicznego może byc ciąża i zabezpiecza się przed tą ewentualnością, bo chłopak chuuja otrzepie i pójdzie dalej, a dziewczyna może zostać z pamiątką , albo jest kompletną idiotką jak ty i nawiedzoną uczestniczka oazy i widzem tv Trwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o Sebastianie można powiedzieć że jest pechowcem, wyjątkowym, trafił na dziewczynę, której nie wyszły plany złapania chłopa na ciąże, olaj ją ciepłym moczem, i cóż muszę sie zgodzić jest dziewczyną wyjatkowo głupią i nieroztropną, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Jacka i Kkkkka
wcale nie jestem nawiedzona i nie jestem żadna pancią z oazy itp I jestem bardzo rozumna i nie jestem idiotką!Masz racje facet wsadzi ,otrzepie i pójdzie precz! Swiadczy to tylko o mężczyznach,jako o podgatunku!Dobrze ,ze Ty błędów ortograficznych nie robisz i "chuj" napisałes jak należy! Do bardzo milego blondyna ...Twoja stopka poniżej jakoś nieadekwatna jest do tego co piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jestes odpowiedzialny i nie porzucisz potem mamusi z dzieckiem (bo to przecież Twoje już będzie), bo jednak nie dasz rady to walcz. Tylko pamiętaj, ze to dziecko potem może najbardziej cierpieć, bo dla niego to Ty będziesz tatusiem! (moja koleżanka jest z innym i ma z poprzednim dzieckiem i są cudowną parą, a jej obecny mąż wspaniale wychowuje to dziecko.) Trzymam kciuki, byś wybrał dobrze przede wszystkim dla dziecka, potem dla siebie a na końcu dla niej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TELEFONISTKA
Poczekaj aż urodzi. Bądź z nią ale bez ślubu. Jestem przeciwnikiem szybkich decyzji ślubnych. Nie ważne czy z ciążą czy bez. Dajcie sobie czas tak jak większość par go sobie daje zanim zdecydują sie na Tak. Sytuacja skomplikowana wymaga delikatności i czasu. Żadnych deklaracji na całe życie. Nie jesteś pewien swych decyzji nie mówiac o decyzjach ojca dziecka. Może to się rozpłynie a może zadzwonią dzwony i będziecie we trójkę żyli długo i szczęś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cóż , jeśli uważasz męzczyzn za podgatunek, to raczej nie zabieraj głosu. Kobieta powinna być rozumna i przewidująca, bo dzieci nie biorą sie z sikania pod wiatr, i jest już tak że ponosi konsekwecje w postaci potomka, i patrzmy realnie, na rynku znalezienia sobie męża to raczej jest na pozycji przegranej, i nawet  najbardziej uswiadomonia feministka nic na to nie poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Jacka i Kkkkka
Cóż ,skoro w stopce jak byk widnieje tekst ;"....Związek oparty na miłości, nie skupia się na tym co było, tylko na tym co będzie.... " to może Ty również nie zabieraj głosu.Mężczyzna powinien być rozumny i przewidujący i odpowiedzialny ,bo nie wystarczy umoczyć swojego kija i umyć ręce. Skąd masz takie informacje ,o tym ,jak byłeś łaskaw określić rynku? Szalenie ciekawe !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Jacka i Kkkkka
A feminizm ,nie ma tu nic do rzeczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak , kochana ale istnieje jeszcze tzw zasada ograniczonego zaufania, kobieta, powinna z racji tego , że może zostać sama z dzieckiem, zabezpieczyc się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Jacka i Kkkkka
Albo zaufanie się ma ,albo nie.Zasada,o której piszesz wyklucza je ,nie w głowie mi przekonywanie Cię do mojego zdania,bo każdy ma własne,ale denerwujące jest to,że całą odpowiedzialność zrzucasz na kobietę.To jest zwyczajnie niesprawiedliwe.A co z tymi kobietami,które mają dzieci ,a są po rozwodzie? Dla nich tez nie ma rynku mądralo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo miły blondyn Kiedys pisałeś ,że masz bardzo mądrą żonę.Pokaż jej co napisałeś dzis na tym topiku. Ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zrzucam całej odpowiedzialności , na dziewczynę, ale też na chłopaka , wyjatkowo niemiła kanalia/ ten co zrobił dzidziusia i dał nogę/ i dlatego dziewczyny powinny to przewidywać i zabezpieczać się, a rozwodnicy czy wdowy, to całkiem inny temat, i dotyczy zdarzeń losowych. Los mnie doświadczył i owdowiałem z dwójką i wyobraź sobie, że tylko wyjatkowemu szczęściu zawdzięczam to że nie zostałem sam jak kołek w płocie. Poznane przezemnie kobiety na więść o dzieciach, zmieniały temat rozmowy i miło się żegnały, wiem trochę znam ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×