Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gdfgvdg

zwracacie się tak do rodziców?

Polecane posty

Gość ja.a.a
Ja się tak zwracam do rodziców. Niektórym wydaje się to dziwne, ale dla mnie i mojego rodzeństwa jest to sytuacja naturalna, wręcz głupio mi powiedzieć do mamy czy taty 'podaj mi herbatę', raczej powiedziałabym ' mamo, proszę podać mi herbatę'. Tak zostałam nauczona i mimo, że mogłabym mówić do rodziców na 'TY'(bo oni nie mają nic przeciwko) to jakoś głupio mi tak... Dodam, że mam 24 lata. Co więcej również nie potrafię powiedzieć 'Cześć' do któregoś z rodziców ;) Wszystko jest kwestią wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kimmonkka
Luz luzem, ale ten wpis: '''po imieniu????? Przeciez to normalne! Ja mówie tak ,bo to moja mama i tata! Mamuś pomóc Ci ? Mamuś zadzwonisz? itp itd. O zaden dystans tu nie chodzi. To nie są moi koledzy! '' był absurdalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech nie chcialabym zeby
moje dziecko mialo do mnie taki dystans i zwracało się do mnie w trzeciej osobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgvdg
hmmm... now lasnie - ten facet ma trochę problemy z okazywaniem uczuć - mi, a wczesniej swoim poprzednim dziewczynom (tak mówił). Sądzicie że to przez wychowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja miałam tak...
a co Ci przeszkadza jak on sie zwraca do rodzicow? tak ma w domu i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja.a.a
nie sądzę, że problemy z okazywaniem uczuć wynikają ze sposoby komunikowania się z rodzicami, przynajmniej jeśli o mnie chodzi, ta teoria kompletnie się nie zgadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No bo to ma zwiazek
z okazywaniem sobie uczuć w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gjdfgjxryj
nie tłumacz, bo jełopy nie zrozumieją i tak. mam taką jedną kuzynkę, starą pannę dobrze po trzydziestce, której nagle się odmieniło i zaczęła do swoich rodziców (moich wujków) mówić po imieniu i do ich rodzeństwa i krewnych też (czyli m.in. do moich rodziców), a mnie i moje kuzynostwo - czyli osoby na jej poziomie pokrewieństwa traktować totalnie z góry. Nic dziwnego, że nikogo nie ma - zołza ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no widzisz sama piszesz
że ma problemy z okazywaniem swoich uczuć,widocznie został tak wychowany i stąd też zwracanie się do rodziców w trzeciej osobie, dystans jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopaki moje mówia do mnie tato, a miedzy soba ojciec, ja mówiłem do matki i teściowej, mamuśka stosując zasady odmiany przez przypadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość U mnie w domu ...
tez obowiązuje taka forma zwracania się do rodziców, dziadków, wujostwa ... i nie uważam, że to jest dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwracanie sie w trzeciej osobie nie ma nic wspolnego z szacunkiem, a jest jedynie oznaka dystansu i mocno zaznaczonej hierarchii. Osobiscie predzej w zyciu bylam swiadkiem gdy to wlasnie w tej chlodnej relacji dziecko napyskowalo matce w stylu "niech juz mama nie pier/do/li tych glupot", niz w sytuacji gdzie dziecko moze mowic normalnie w drugiej os.l.poj."mamo, nie pier/dol glupot". Powaznie, teksty typu "niech sie ojciec uspokoi bo kopne ojca w du/pe". I wiele innych. A w takich rodzinach gdzie kroluje wlasnie ta forma w trzeciej os.l.poj, nie ma ciepla, nie ma zabaw typu rzucanie sie poduszkami czy granie w karty, gry planszowe, gluchy telefon itp. Tacy rodzice nie rozmawiaja z dziecmi czy to malymi czy nastolatkami. Brak tam czulosci, ciepla, takiej otwartej komunikacji, dziecko musi sie trzy razy zastanowic prowadzac konwersacje z rodzicem i na zmiane z rodzenstwem zeby pilnowac sie i nie pomylic formy (druga i trzecia os.l.poj). Straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z was niektórych sztywniacy,do rodziców nawet ''cześć'' nie powiedzą :O...ja nawet do teściowej mówię ''widziałaś to''...za to mój mąż do swoich rodziców też mówi przez ''ty'' a do mojej mamy ''widziała mama''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×