nie mam w czym chodzic po domu...

Mam nadzieje ze znajdzie sie tu dziewczyna z podobnym problemem do mojego i mnie pocieszy... mam halluksy, motyla stope ze az boli sam widok.. wstydze sie swoich stop niemilosiernie... A wiec gdy przychodzi lato to przezywam koszmar, bo o odkrytych klapeczkach moge zapomniec. do tego w tym roku mieszkam w mieszkaniu studenckim z mlodymi ludzmi, moja wspollokatorka chodzi sobie po domku w japoneczkach i jest jej chlodno, a ja dusze sie w zimowych kapciach... Juz nawet z obuwiem domowym mam klopot. Jest to dla mnie naprawde niemaly problem, nawet jesli komus wydaje sie blahostka czy glupota. W czym ja mam chodzic po domu???.......

wspolczuje

dzieki...

są dosyc drogie, ale rewelacyjnie komfortowe dla stóp, warto wydać kasę

a jak one wygladaja? i gdzie je mozna kupic?

w niektórych aptekach, na allegro, w sklepach internetowych, ale najlepiej zmierzyć

http://www.scholl.com.pl/index.php?page=2 znajdź sklep blisko ciebie

juz zobaczylam jak wygladaja na allegro. Swietne, ale chyba nie dla mnie:/ odkrywaja stope...

no to co,jest lato a halluksy sąchyba na dużym palcu, w klapkach będziesz wyglądac ok, i nie wyolbrzymiaj sobie problemu :)

ehh... wiedzialam ze to uslysze, ze wyolbrzymiam problem itd... ale musialabys najpierw zobaczyc moje stopy zeby mi uwierzyc, ze nie wyolbrzymiam. mialam operacje na halluksy i mam teraz blizne... i co wiecej operacja nic nie dala a tylko mi jeszcze bardziej oszpecila nogi. jestem zalamna

poza tym moj duzy palec leci na bok o prawie 90 st...nie jest prosty

jak wybierzesz fason zasłaniajacy blizny, to w czym masz problem. Ja mam szerokie stopy, optycznie wyszczuplam je odpowiednim obuwiem, po domu chodze na okrągło w klapkach scholla, piorę je w pralce, wytrzymują 2-3 lata

mam problem nie tylko z blizna, ale z ogolnym wygladem stop... brzydkie palce...krzywe... nie znajde klapek ktore mi je uloza na prosto niestety

Ja też nienawidzę swoich stóp, są powykrzywiane i nieestetyczne, w dodtaku bolą...w obuwiu scholla bolały niestety też - ale przyznam ze miałam tylko jeden rodzaj, może były po prostu nie dla mnie. Rozumiem cię, co prawda nie miałam operacji na haluksy itd, nie mam aż tak bardzo powykrzywianych palców, ale moje stopy są mocno nieidealne i też się wstydzę klapki noscić, ale trudno - lepiej sie zmusić niż grzać w zakrytych butach:)

ale są kliny korygujące krzywe paluchy w stopach, nie chodzisz do ortopedy? a tego typu klapki mogły by być? http://aptekaa.pl/?p=productsMore&iProduct=1&sName=clogs-s-comfort

cóż na palce.. byłaby świetnym lekarstwem wizyta u kosmetyczki :D i nie chodzi mi wcale o groteskowy efekt.. cudne paznokcie, kiepska stopa. zafunduj stopom trochę luksusu, rozpieszczaj je i polub ;)

ortopedow w swoim zyciu to ja mam juz dosyc.. myslisz ze tak odrazu zdecydowalam sie na operacje? zanim podjelam to ryzyko to sprobowalam juz wzystkiego i troche na ten temat wiem.... kliny moze i dzialaja ale na lekkie halluksy, ktore da sie jeszcze jakos zminimalizowac. Moja wada jest juz chyba najbardziej zaawansowana z mozliwych w tej kwestii, bo mam plaskostopie poprzeczne...te klapki ktore wskazalas sa smieszne i raczej noga sie w nich poci:/ nie wiem czy moj problem da sie rozwiazac, chcialabym zeby w bucie bylo mi chlodno ale jednoczesnie zeby zakrywal przynajmniej najlepiej jak sie da moje palce...

Liliaaa, tyle lat juz nie lubie swoich stop... a teraz jeszcze bardziej... a im bardziej ich nie lubie tym mniej o nie dbam:/ bledne kolo... watpei ze kiedykolwiek polubie swoje stopy i czy cokolwiek jest w stanie chociaz troche poprawic ich wyglad skoro same w sobie maja brzydki ksztalt...

nie polecam scholla, a jakie klapki nosisz? widzisz ja jestem w o tyle niekomfortowej sytuacji, ze mieszkam z ludzmi w moim wieku i wstyd przed pokazaniem stop jest spotegowany...

a może jesteś zainteresowana kapciuszkami z włóczki robione na drutach,bardzo wygodne,mozna tez wlozyc w torebke idąc do znajomych nie zabieraja wiele miejsca,poza tym nie przegrzewaja stop. Cały rok na okrągło w takich śmigam jestem bardzo zadowolona,znajomi,ktorzy je ode mnie nabyli rownież,w razie zainteresowania służę pomocą,foty i szczegóły na e-maila.

A może takie klapki, które się nazywają Crocks czy jakoś tak? Podobno modne, zrobione z takiej jakby gumy (ale to nie guma, bo w gumie by się noga zaraz ugotowała,a to buty na lato), mają mnóstwo dziurek, przód zasłonięty, pięta odkryta. Oryginalne są dość drogie, ale można kupić tańsze wersje, np. w Deichmannie. http://search.ebay.pl/crocks_W0QQcrlpZ1088553088Q5f15422QQflocZ1QQfromZR8QQfsooZ1QQfsopZ17QQgclidZCKaH2sQ2dHrpMCFQ51SIMAodLEKELAQQkeywordZcrocksQQsaslcZ3QQsbrsrtZl pozdrawiam :)

LAVENDA, widzialam takie klapki, fajne ale nie wiem sama, troche dziwne. Kaciuszki, jestem zainteresowana, chcialabym zobaczyc jak wygladaja takie klapeczki, moj mail radius18@interia.pl

kaciuszki, tylko zeby takie kapciuszki nie byly za bardzo zabudowane

kaciuszki, czekam na maila!!! odezwij sie

puk puk...

kaciuszki poproistu sie z ciebie nabija a ty sie dajesz podpuszczac

E tam, zaraz nabija, pewnie zostawiła posta i już potem tutaj nie wchodziła :)

wasze propozycje to nie wiem czy sie śmiać czy płakać. Rzeczywiście to chyba musi być prowokacja. Dziewczyna ma problem chce wyglądać ładnie a wy takie żenujące rzeczy wymyślacie. Ja bym chodziła w zwykłych pantoflach. Wydaje mi się że jest dużo fajnych, które są na tyle miękkie że nie powinny naciskać na te zniekształcenia. Nie wiem no nie znam się na tym. Masz dziwne koleżanki że po domu chodzą w japonkach. W japonkach chodzi się po plaży lub po mieście, ale w domu ? Ja na studiach mieszkałam z trzema dziewczynami i one wszystkie chodziły po domu w zwykłych pantoflach. A jedna była nawet modelką i jakoś w normalnych pantoflach chodziła po mieszkaniu. A pora roku nie miała tam nic do rzeczy.