Rodzice a chłopak

Od niedawna chodze z chłopakiem który jest oemnie o 2 lata starszy on ma 18 lat a ja 16. Zrezygnował z nauki lecz racuje. Wychowuje mnie tylko mój tato moja starsza siostra ma 26 lat i w paźdierniku wychodzi za mąż. Lecz mój tato nawet nie zna tego chłopaka chociaż mnieszka piętro wyżej. I twierdzi o nim że jst ie poważny i chce mnie tylko wykożystać lecz my naprawde się kochamy i planujemy dalszą przyszłośc razem. Mój tato ma stwierdzeia typu nie będe go prosił jak coś zmachlujesz(chodzi mu o to że zajde w ciąże) lecz my na razie tego nie planujemy. Mam zamiar być z nim do 18 lat i wziąść z nim ślub nie interesuje mnie to że mój tato jest przeciwko niemu. Tak samo było z chłopakiem mojej siostry z którym edzie brać ślub a dlaczego bo on jest z innyej wiary. A w mojej sytuacji to nie wiem o co mu chodzi ?Prosze o pomoc.

twoja siostra ma 26 a nie jak ty 16 u niej to normalne ze bierze slub :/ ojciec ma racje zrobi ci dzieciaka i bedziecie klepac biede

Ok ale wogule go nawet nie zna i nie wie jaki jest wiec po co odrazu zabrania mi się z nim spotykać.

sie dziecko naucz. jaka Cie czeka przyszlosc, z facetem, ktory "zrezygnowal z nauki"? co przekazecie Waszym dzieciom? zaczna chodzic do szkoly, zadawac pytania z histroii, matematyki. a mama nawet zadania z polskiego nie sprawdzi, czy bez bledow napisane :o gratuluje pogladow. ojciec sie o Ciebie troszczy. to, ze go nie zna, nie znaczy, ze go nie obserwuje. mieszkacie w tym samym bloku. to samo podworko, wszyscy wszystkich znaja. moze zamiast przeciwstawiac sie ojcu zastanow sie czy nie ma racji.

zrezygnowal z nauki..to jest tylk po gimnazjum???? przepraszam ale nie dziwie sie Twojemu tacie...bo po samym gimnazjum to za wiele nie zwojuje