co to może być?

a raczej czy to możliwe, że mój facet mnie zaraził czymś? parę dni temu mój facet zrobił mi minetkę, ale miał na wargach febrę:/, no ale jak to bywa poniosło nas i nawet o tym nie pomyślałam. Później podczas seksu, na następny dzień czułam ból podczas penetracji, później czułam swędzenie i parę dni nic!!!! wczoraj w czasie prysznica wyczułam krostki koło odbytu, ale niewiele. dziś rano było już mniej!!!! co ta może być? pójdę do gina..ale ile można 2 tyg temu byłam i znów? z resztą pewnie będę musiała znów ze 2 tyg czekać, bo to NFZ

dodam , że niedawno zmieniłam tabletki, kończę 1 opakowanie. może to od tego?

acha, no i teraz już nie piecze i nie swędzi i nic prócz krostek nie ma!

nikt mi nie pomoże?

szkoda, że nikt nie jest chętny do pomocy. ale przeczytałam troche na temat opryszczki i to chyba nie to, bo nic mi się nie wydziela z tych krostek, raczej po prostu są sobie tylko.