Odstawić tabletki?

Zastanawiam sie czy nei odstawić tabletek anty. Biore je już prawie 1,5 roku.Brałam z powodu torbieli jajnika, a póxniej już tylko przed wygode. Przez ten czas dostałam żylaków, ide z nimi do lekarza. teraz zdaje sobie powoli sprawe jakie one są niebezpieczne. wiem, że z jednej strony to ogromna wygoda, zero zmartwień o wpadkę, mniej bolesne okresy , ładna cera. Ale zdrowie na tym podupada. Walcze z samą sobą bo nie wiem co zrobić, martwie sie o moje zyły, a mam dopieo 19 lat. w póxniejszej ciązy mogą być jeszcze wiekszę problemy. Boje sie zakrzepicy, tej masy chorób jakei czychają pod postacią tych cudownych tabsów. Biore Cilest, jakei wasze wrażenia po tych tabletkach, a może któraś również chce odstawić? proszę o odpowiedzi

o, nie wiedzialam, ze tabsy mają coś wspólnego z żylakami, ja tam sie zamiast bać zakrzepicy mierze regularnie ciśnienie, to sie nie ma czego bac XD

Nie brałam Cilestu, tylko Logest. Odstawiłam rok temu po 7 (!) latach. Nic mi wprawdzie nie dolegało, ale uznałam, że już starczy. Niestety cykl mi się spaprał (teraz z kolei biorę Duphaston na uregulowanie, ale to nie antykoncepcja) i cera pogorszyła... Ale ogólnie czuję się lepiej. Lepiej (!) znoszę miesiączki, a przede wszystkim-wróciło mi libido. Czuję się...nie wiem jak to ująć... naturalniej w swojej skórze, czuję, że mój organizm sobie pracuje po swojemu. Zabezpieczamy się od roku tylko gumkami, na razie bez żadnych wpadek. Najlepiej chyba, żebyś porozmawiała ze swoim lekarzem na temat za i przeciw.

Okah, zakrzepica nie wiąże się z ciśnieniem tylko ze zwiększoną gęstością krwi.

ma wspolnego z zakrzepica? ludzie wy sobie jaja robcie czy naprawde myslicie takie bzdury?

zakrzepica polega na zagęszczeniu krwi jak dziewczyny tutaj mówiły. a nie zależy od cieśnienia. A tabletki maja składnik bardzo zagęszczający. a neistety i z tym wiąża sie zylaki. czy jak hcce isć z zylakami do lekarza to musze mieć skierowanie od ogólnego? i jaki dokładnei lekarz zajmuje sie ta chorobą?

mysle, ze moze ci pomoc juz lekarz pierwszego kontaktu. powie czy trzeba je usunac, czy wystarcza tylko jakies leki.

Kurczę, no ja nie wiem niestety jak to jest z tym skierowaniem. Na pewno najlepiej zacząć od ogólnego lekarza. No i... moim zdaniem jesli masz kłopoty z gęstością krwi, nie powinnas brać tabsów...

dzięki :) a co do tabletek to chyba postawie na prezerwatywę i globulki, nie chce sie truć. :) pozdrawiam:*

problem tego typu że lekarka nei zrobiła mi żadnych badań przez wypisaniem tabletek, dała sobie jak witaminki. przecież to duża ilośc hormonów. mam dosc konowałów, msuze chyba pozmieniać lekarzy.

:-) Dobrze przechowywane i prawidłowo stosowane prezerwatywy+globulki dają bardzo dużą pewność, tak że bez obaw:-) Ja na początku miałam stresa, ale już sie przyzwyczaiłam. No i szczerze mówiąc jestem w takim momencie życia, że dzidziuś nie byłby wielkim problemem (choć jeszcze ok. rok chcemy poczekać).

Lekarka do kitu. Powinna zrobić Ci badania i dokładnie wypytać o wszystko (czy palisz, czy masz żylaki, czy ktoś w rodzinie ma, historia nowotworów w rodzinie itp). Zmień gina:-)

no ja zaczynałam dopiero współzyć, sama dopiero zdałam mature. to nei odpowiedni czas na dziecko. za 4-5 lat okej ale nei teraz i nie wiem co gorsze , ryzykowac swoje zdrowie czy ryzykowac wpadkę. chociaż mamy problemy w związku także jeśli sie rozejdziemy to je odstawie.