9 letnia dziewczynka- PROBLEM wejdź proszę

ma strasznie słabe włosy:O teraz dołożył sie jeszcze basen i włosy lecą jej garściami.ma dosyć krótkie(tak do ramion) ale i tak to nic nie daje.zastanawiam sie nad całkowitym ścięciem dziecka \"na chłopca\" tylko niewiem czy to coś zadziała.mamy które mialy podobny problem-wpiszcie sie i powiedzcie jak poradzilyscie sobie z tym problemem

sciecie wloskow niczego nie da przeciez wloski rosna od cebulki!!!moze brakuje malej jakis witamin albo jakis dermatologiczny problem?najlepeij do lekarza trzeba z nia isc co tu da gdybanie...

moja 9 letnia kuzynka właśnie wyszła ze szpitala.Problem był identyczny jak u ciebie.Doszło do tego,że prawie zaczęła łysieć!!Obciecie nic nie dało.W szpitalu miała jakieś naświetlania,maseczki na głowę z leków i zastrzyki z witamin chyba.Do tego jakaś tam specjalna dieta.Nie dowiadywałam sie specjalnie.Wszystko trwało 2 tygodnie.Teraz jest 2 miesiące po tym szpitalu a na głowie ma mnóstwo włosów takich po cm.Odrasta jej gęsta czupryna normalnie:)

z tego co wiem to u niej 90% to był stres,bo miała też wizyty z psychologiem.Nikt by nie pomyslał,że to dziecko ma jakikolwiek stres!!!A reszta to było coś z niedoborem witamin w organiźmie

słyszłam o pomadach ojca grzegorza używać po kazdym myciu, jak odżywkę nałozyć na włosy, głowę w ręcznik i chodzić ok 30 min. i spłukac tylko systematycznie znajoma miała łyse placki na głowie włosy szły jej garściami i bardziej puch na głowie niż włosy po roku stosowania zmiana radykalna. Tylko systematycznie, bez przerw. na efekty trzeba czekac niestety