chce sie zwolnić-jaki pretekst

mam umowe na czas określony, ale chce zrezygnowac z tej pracy, z wielu powodów, co powiedzić w firmie żeby nie zrobili mi problemów, czy głupich uwag, chce to zrobić w miare elegencko i bezboleśnie.

dogadaj sie z szefem ze wyjezdzasz gdzies do innej lepszej pracy, albo ze po prostu dostalas lepsza propozycje, nikt cie nie bedzie trzymal na sile, a jesli boisz sie ze powiesz ze wyjezdzasz a nie wyjechalas i spotkasz gdzies szefa to nic sie nie dzieje-zawsze mozesz powiedziec ze sie rozmyslilas:)

Popieram przedmówce :)

ja powiedzialam ze mam nowa prace a nie mialam i udalo sie wyswobodzic z firmy

hej, dzieki, właśnie tak zamierzam zrobic. zrobili mnie tu totalnie zastraszonym niewolnikiem, psycha mi siada, życie prywatne mi sie rozwala ,- i to za marne 1500 pln. najchętnej powiedziałąbym im , ze mnie mobbingują, ale nie mam silnej pozycji-społ. i psych, żeby tak sie rzucać. nie mam innej oferty, ale chcę stad odejsć i szukać czegos innego, moze wyjechać, ale nie tu-zrobiłam kalkulację plusów i minusów i tu tracę życie, nie chcę spedzić wakacji każdego dnia do 18-tej w pracy w duzym stresie i chaosie.

mam podpisana umowe do konca wrzesnia, ale tak długo to chyba nie chce tu byc, ale mnie zastraszyli tutaj, nie poznaje siebie.