Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdolowana zyciem

Polskie realia kazdego potrafia dobic

Polecane posty

Gość zdolowana zyciem

pisze bo mam juz dosyc, bo jutro czeka mnie kolejny beznadziejny dzien i mam nadzieje, ze moze cos sie dzieki temu zmieni... przez 4 lata siedzialam w domu z dziecmi, udalo mi sie odlozyc pare groszy i zalozyc wlasna dzialalnosc. poczatkowo bylo bardzo ciezko, ale jest coraz lepiej i zaczely sie schody... problemem sa moje dzieci... nie mam rodziny, tu gdzie mieszkam nie mam kompletnie nikogo... zaczynajac dzialalnosc nie zdawalam sobie sprawy jak ciezko jest znalezc kogos do opieki nad dziecmi... przedszkola przepelnione, ale mysle sobie, ze przeciez masa osob zajmuje sie opieka nad dziecmi, nie bedzie z tym problemu... taaa... od kilku tygodni chodze do pracy z dziecmi, problem polega na tym, ze robie w gastronomii i kiedy ustawia sie kolejeczka, to mlodsze dziecko trzymam w nosidelku bo w wozku wyje, starsze stoi mi przy nodze i krzyczy i ciagnie specjalnie mlodsze za noge... jezu, ludzie, poczatkowo dawalam 5zl/h za 140godzin pracy w miesiacu, ale kilka osob mi odmowilo po kilku godzinach, kiedy umowione bylysmy na nastepny dzien... wiec skrocilam godziny pracy i podnioslam stawke na 7zl, nawet taniej mi to wychodzi bo jest jakies 80h i dalej nic... to co ja mam zrobic??? naobiecywac komus kokosy, wiedzac, ze moge nie byc w stanie zaplacic??? nie jestem takim czlowiekiem:( ustalona mam taka kwote, bo zdaje sobie sprawe, ze moge nie zarobic, zeby komus zaplacic wiecej, a to jest wyliczone z pensji meza, tyle mu zostanie po oplaceniu wszystkiego, najwyzej dzieciom jesc nie damy... zamknac dzialalnosci nie moge, bo i nizszy zus przepadnie i musze placic dzierzawe za lokal, bo mi go rozwala... jestem zalamana, jutro kolejny dzien mnie czeka przygotowywania posilkow z dzieckiem na plecach, drugim przy nodze... caly weekend przeryczalam, bo juz na prawde nie mam sily:( mysle nad zalozeniem "domowego przedszkola" i zwyczajnie zatrudnieniem nianki za wyzsza stawke... sama juz nie wiem co robic;( tak sie zale tylko. milego wieczoru:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieliscie rozmawiac o
a gdzie w tym wszystkim jest maz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana zyciem
maz ma swoja prace na etat... tyle z tego, ze jest pewny dochod... chcialam zeby pomogl mi rozwijac dzialanosc, pracowali bysmy na zmiane, ale on stwierdzil, ze mam sobie radzic sama jak mi sie chcialo zakladac dzialalnosc... zreszta, nie uklada sie miedzy nami, zwiazek sie niestety sypie, ale jak moze, to siedzi z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rdgdfg
a skad jstes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana zyciem
lubuskie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieliscie rozmawiac o
kilka propozycji: 1.przedszkole 2.zlobek 3.dac ogloszenie o poszukiwaniu nani bo ja sobie ciebie nie moge wyobrazic, a wiadomo, ze dzieci potrzebuja uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wspolczuje naprawde, az wierzyc sie nie chce ze nikt nie chce 7zl na godzine, powiedz ile masz tych dzieci? 3?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eesf
szkoda, że lubuskie a nie lubelskie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda ze nie śląskie, już byś miała super nianie-moja mame:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana zyciem
taaa, przedszkola juz przerobilismy... "prosze dzwonic pod koniec wrzesnia bo mamy przepelnienie"... jak jest miejsce w prywatnym przedszkolu, to prywatnego zlobka niestety nie ma:O ja sobie siebie tez nie potrafie wyobrazic, ale laze do tej roboty, bo przez 3h mam dobry obrot, a pozniej zamykam, bo juz nie mam takiego ruchu i nie chce caly dzien dzieciakow meczyc:( ogloszenia??? no to ja nic innego nie robie tylko sie wiecznie oglaszam... juz 3 dziewczyny z takich ogloszen, z zaczepiania dziewczyn na promocjach w sklepach, z ogloszen w sieci i wywieszanych w centrach handlowych, po kilku godzinach przysylaly mi smsy, ze jednak rezygnuja, bo nie dadza sobie rady, bo dostaly inna oferte zaraz po wyjsciu ode mnie, bo wyjezdzaja za granice... juz mi kregoslup wysiada:( jedna z tych dziewczyn pomagala mi przez tydzien w lokalu, dostawala 7,5zl za godzine i zrezygnowala, bo sesja itp. ja nie wiem, ile ja mam placic, zeby ktos u mnie pracowal:O pomyslec, ze kiedys dawalam ogloszenia, ze zajme sie dziecmi we wlasnym domu i nikt sie do mnie nie zglosil... juz nawet pisalam do innych rodzicow, szukajacych opiekunek z zapytaniem, czy nie zgodziliby sie przyjac moich dzieci u siebie "w domowym przedszkolu" i wspolnie znalezc i zaplacic opiekunce... gdzie tam, nawet nikt nie odpisal... do doopy to wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdolowana zyciem
dzieci mam tylko dwojke, planowalam kiedys trzecie, ale nim zajde ponownie w ciaze to sie 10 razy zastanowie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to super nie jest:( to egzamin dla ciebie i męża ...to tylko jest przejściowe ,zobaczysz ze dasz rade ,cierpliwości ,niewierze żebyś nie mogła nikogo zatrudnić ...kurde a ponoć takie bezrobocie u nas...sa przecież firmy które zajmują sie w poszukiwaniu niań:) sprobuj tam.Po 1 będziesz miała pewność ze osoba będzie kompetentna ,ze nie wystawi cię po kilu tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×