niemam przyjemnosci z sexu

to dlamnie przykry obowiązek czy jestem oziebła .mozna to zmienic

Moim zdaniem powinnas nie myslec o sobie tylko o swoim mezczyznie, to on jest twoim panem i to jego zachcianki powinnas spelniac, proponuje zrobic loda z polykiem wtedy poczujesz najwieksza przyjemnosc z seksu, najpiekniejsza sprawa wtedy kiedy mozesz sprawic przyjemnosc mezczyznie jeeeea

juz 4 lata o nim mysle i cierpie teraz kolej na mnie sama

nie tylko mozna ale i trzeba to zmienic ;-)

masz na to jakis sposób

niech zgadnę bierzesz tabletki anty? ja gdy przestałam brać to od razu moje libido skoczyło...... mnóstwo kobiet tak ma..

Czy mam ? Mam. Nie wiem tylko czy by Ci odpowiadal ;-)

chłopak się w łóżku w ogóle nie stara, skoro 4 lata nie zauważył, że jego kobieta nie ma orgazmu.

Ja tez nie mam bo jeszcze tego nigdy nie robnilem

on wie ze niemam orgazmu i mysli ze robi wszystko co w iego mocy zeby było mi dobrze ale nic to niedaje a ja udaje ze jest ok, czy jest jakis srodek podwyszajacy libido u kobiet ? niebiore tabletek.

ale to chyba nie jest sprawa zbyt niskiego libido ? Zreszta myslisz o seksie wiec nie jest ono niskie,tylko problemlezy gdzie indziej.

eh kiepska sprawa, a próbował języczkiem? to bardzo skuteczny sposób.

a gdzie problemow szukac? Na seksuologa mnie nie stac NFZ raczej nie refunduje ;)

oziębłe to takie, co nie mają ochoty na seks i dla nich takie tabletki sa, na brak orgazmu jeszcze nikt tabletek nie wymyślił :(

tabletki na oziebłość? Brak ochoty na seks nie jest dziedziczny,tylko uwarunkowany wychowaniem,pewnymi faktami z dziecinstwa,sposobem uswiadomienia seksualnego/kiedy i przez kogo/,odzywianiem się,rodzajem czytanych książek i oglądanych filmów,iloscią przyjaciół...wreszcie postawa faceta,ale nie tylko w łózku. Coś w takim zwiazku nie gra,iedy kobieta nie ma ochoty na seks. A sam orgazm... Skoro kobiety osiagaja go poprzez masturbacje,więc istnieje.Tu dochodzi kwestia,nastroju,samopoczucia i tzw.uczuc pierwszych,czyli sympatii/wzajemnej/,oczarowania...

nigdy sie nie masturbowalam to nie wiem, czy tak bym miala ;)

kobietki, musicie się wyluzować :)

oj oj wieje...nie o nastrój chodzi ale o temperament kobiety..i od umiejętności faceta..po urodzeniu dziecka bardzo obawiałam się o swoją seksualność ale apetyt rośnie w miare jedzenia i dobre tabletki antykoncepcyjne nie szkodzą a wręcz podwyższają libido..ale to od faceta zależy co potrafi i jaką ma wyobrażnię..miałyście kiedys tzw.multiorgazm-czyli kilkakrotnie w ciągu krótkiego czasu szczytowałyście?

spieprzaj cholerny szowinisto!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!prawdziwych facetów którzy potrafią coś w łóżku jest maluuuuuuuuuutko reszta to udawacze i pseudomachosssssssss.......

może sobie nie spasowaliście pod tym względem? próbowałaś z kimś innym?

jak myslicie czy przyczyna tkwi w tym ze go nie kocham ? zalezy mi na nim to wszystko,mamy wspulny dom dziecko to nas łaczy a ccała reszta dzieli czy tylko zkims kotgo sie kocha jest super sex czy niema to znaczenia

on jes mojm 1 kochankiem i niechciała bym tego zmieniac dlatego szukam jakiegos innego sposobu na rozwiazanie tego problemu ,on sie poddał a ja niechce zmarnowac sobie zycia bo jest to wazna jego sfera

mama27 - temperament kobiety jak i ona sama rozkwita przy facecie.Nic nie mówiłem o umiejetnosciach faceta,bo to chyba oczywiste.Jednakze zgodzisz sie,ze jak nie chcesz/nie masz ochoty/to daremne jego wysiłki.

słonko..a może ty się tym za bardzo przejmujesz???nie bierz pod uwagę tego co wspólnie posiadaci dom,dzieci..itd,seks - dobry seks na tym sie nie opiera..nie mysl o sobie jak o zimnej rybie a raczej o kochającej ciepłej i dobrej kobietce..stań nago przed lustrem i pozwól by twój facet na ciebie patrzył dotykał cię całował rozlużnij się i troski zostaw za drzwiami ..pomyśl o swoim ciele jak o tafli wody..tam gdzie on dotknie czy pojawi się krag czy mała fala...spróbuj rozpłynąć się w dotyku twojego faceta i tym razem niech on poświęci dla ciebie jak najwięcej czasu...powiedz mu prawdę co czujesz i gdzie dotyk jest przykry a gdzie sprawia przyjemność..i wspólnie odnajdźcie droge do twojej przyjemności..a orgazm..pojawi się najpierw naucz się swojego ciała myśl że jesteś doskonała i że on cię kocha a powoli powoli obudzi sie w TOBIE głód rozkoszy...trzymam kciuki!!!!1

wieje nudą...święta racja ale i można obudzić kobietę w każdej kobicie kwestia czasu i psychiki.nie chwalę się ale trafiłam na asa....potrafi tak mnie rozpalić że wiem co to wielokrotny orgazm...i życzę tego wszystkim kobietom!!!!!!!!!

a jakość jest na tak samo wysokim poziomie co ilość...;)))

dzieki mama27 ,jak mam sie nieprzejmowac to juz trwa 4 lata niechce zeby tak zostało

mama27 - gratuluję ;-)

mam wrazenie ze dlamnie niema szans

szanse zawsze sa