pytanie

czy wie ktoś może jak rozpalić zmysły mężczyzny , bez dotyku? chodzi mi tu o to jak można sie zachować aby facet na sam nasz widok miał ochotę nas schrupać?? :)

dołączam się do pytania :)

no jak to jak sexi ruchy, sexi ciuszki, namietne spojrzenia, itp

piescic sie na jego oczach mmmm uaaaa uhhhh

Przebierz się za cipsa to cie zaraz schrupię

a co to jest cips ?

hehe chyba mialo byc CHIPS:D

używajcie zwrotów takich jak : Wyobraź sobie że stoję przed tobą całkowicie naga, pełna miłości i pożądania, wiesz jak to jest gdy ciebie pragnę, gdy chcę być blisko ciebie, i mam chęć prawić ci cały czas komplementy. Czy lubisz mnie wiesz że gdy patrzysz na mnie to jest tak jakbym cała była podniecona, czy czujesz to gorąco jakim chce cię obdarzyć, Widzę że mnie słuchasz to wyobraź sobie że to co słyszysz to głos twojego pożądania wsłuchaj się w niego a wszystko to czego pragniesz zostanie spełnione, pewnie miałeś kiedyś myśli o mnie nago, to wyobraź się że jestem taka teraz przed tobą, i że chcesz mnie schrupać lecz nie możesz bo jesteśmy w ubraniu co zrobisz, wyobraź sobie że chcesz mnie dotykać, pragnąć, i onieśmielić....itd. itd... masz go tego samego dnia w łóźku:) maxymalnie

chodzi mi tu o to ze jestem ze moim partnerem juz 3 lata ponad... i zaczeło byc lekko monotonnie z seksem, nie wiem jak to zrobić ale chciałabym zeby sie na mnie poprostu chciał rzucić czasami , a nie chce zeby inicjatywa wychodziła z mojej strony .

to mowie popiesc SIEBIE, niech zobaczy. na bank mu kucha stanie :D