Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chciałabym stosowac met

chciałabym stosowac metode Roetza

Polecane posty

Gość chciałabym stosowac met

czy moze mi ktos polecic co mam robic, mniej wiecej wiem ale chciałabym tak krok po kroku co i jak, no i ajk mam ta szyjke badac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym stosowac met
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to za metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://www.iner.pl/?x=1 Ja z tej metody akurat nie korzystam znam zaledwie jakieś podstawy, słyszałam że jest dobra dla osób które mają nieregularne cykle, albo bardzo długie i są zmuszeni do korzystania głównie z niepłodności wzglednej. Jak chcesz krok po kroku to zgłoś się na kurs bo przez kafeterię to ciężko jest wytłumaczyć. Najlepiej jak masz swoje wykresy wtedy łatwiej jest to wszystko ogarnąć. Wiele kobiet nie może wyczuć tej szyjki jaka ona jest, ja w zasadzie już któryś miesiąc z rzędu sie uczę i dalej nie oparłabym na tym swoich obserwacji. jaka jest szyjka macicy okresie płodnym - spulchniona, miękka (jak warga lub płatek ucha - dla porównania), podniesiona, otwarta, daleko okresie niepłodnym - twarda (jak czubek nosa), nisko, zamknięta, blisko tylko że nie poznasz jaka jest ta szyjka jak włożysz palec w dniu owulacji. Musisz zacząć ją badać wtedy kiedy okres się skończy i sprawdzać czy się zmienia. Powinna być twarda wtedy (w trakcie okresu też jest miękka więc w końcowe dni kiedy jest już tylko plamienie to może być nawet raz twarda raz miękka). Jak zaczyna się płodność to szyjka mięknie. Fachowcy twierdzą że można raz dziennie badać ale ja badałam tak ze 2, 3 razy dziennie, no bo wiadomo okres płodny raz w miesiącu niektórzy mają jeszcze rzadziej to chciałam nabyć nawyku kiedy jest miękka, otwarta i wysoko. A do tego na prawdę trzeba mieć cierpliwość. U mnie zdarza się tak że raz jeden z tych objawów jest dla mnie całkiem widoczny a inny ni cholery a następnego dnia inny objaw jest bardziej wyczuwalny np. raz wiem że szyjka jest miękka i wysoko ale nie mogę określić otwartości innym razem czuję że jest otwarta no ale nie wiem czy jest wysoko czy nisko. To już niestety wyższa szkoła jazdy ale postanowiłam że się nauczę i się nauczę. Będzie przydatne po porodzie, bo u mnie ze śluzem to mam dopiero problem. Wiele dziewcząt rezygnuje z tej szyjki bo nie wyczuwają jej za pierwszym razem i mówią że trudno wyczuć, a do tego nieraz trzeba kilku cykli a nawet kilkunastu żeby się nauczyć. Czytam ostatnio forum o naturalnym planowaniu rodziny i tam dziewczyny które stwierdziły że się nauczą badać szyjkę, pisały że u nich na początku ciągle było w notatkach, szyjka chyba miękka, chyba zamknięta, chyba jakaś tam ale po kilku cyklach już nie było \"chyba\". Ja też miałam \"chyba\" ale już powoli moje \"chyba\" zamieniam na \"na pewno\" przynajmniej w niektórych przypadkach. Życzę cierpliwość w sprawie tej szyjki bo warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy nie
a czy mierzenie temeratury i obserwacja sluzu nie wystarczy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Metoda ok ale pod warunkiem, że nie masz zaburzeń hormonalnych! Naturalne metody przy zaburzeniach hormonów sie nie sprawdzają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym stosowac met
troche juz wiecej wiem :) tylko nie wiem jak badac ta szyjke :( jak włoze sobie palec to gdzie ona doskladnie jest (moze to głupie ale nie moge sobie tego umiejscowic w sobie :( )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym stosowac met
szkoda ze musze czekac na okres bo juz zaczeła to badac :) a tu dopoero 16 dzien cyklu mojego, a ja raczej mam długie (powyzej 30 dni)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro 16 dzień cyklu to może szyjka jest tak wysoko że jej nie dosięgasz, bo jesteś w okresie płodnym. Najlepiej próbuj od dzisiaj ją obserwować. Nie jest powiedziane że musisz zacząć od początku cyklu. Ja swój pierwszy cykl zaczęłam od 13 dc (jak tylko zdecydowałam się na NPR) i miałam fuksa bo trafiłam jeszcze na owulację. Właśnie skończyłam czytać topik "Metody naturalne - kto stosuje?" i tam część dziewczyn zawsze nie wiem dlaczego wyznaczały sobie czekanie z rozpoczęciem obserwacji do pierwszego dnia następnego cyklu. A to przecież nie jest konieczne, to nie tabletki. A wiadomo przez kilka dni zapał może zniknąć. Ja jak 2 razy nie chciało mi się mierzyć temp, w fazie po owulacyjnej to potem już mi się tak nie chciało że dopiero pod koniec okresu się zebrałam na systematyczność. A szyjkę wg różnych źródeł powinno się zaczynać badać właśnie jeszcze kilka dni przed okresem żeby się nauczyć kiedy jest twarda, nisko i zamknięta i zaraz po miesiączce żeby widzieć jak się zmienia z twardej na miękką, z zamkniętej na otwartą, z nisko na wysoko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym stosowac met
dzieki za wszystkie informacje :) na razie musze skupic sie na sluzie bo co do mierzenie temeratury musze poczekac na wyplate i kupic sobie termometr :) własnie mam sdtraszny zapał do tego poki co :) hehe w sumie to chyba nie ejst takie starszne :) mierzyc temerature, spardzac sluz a z czasem nauczyc sie szyjki :) jeszcze arz dzieki :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja swój pierwszy cykl a właściwie połowę cyklu mierzyłam zwykłym rtęciowym za 1,5 zł w aptece kupionym i nie narzekałam tylko oko trzeba było bardziej wytężyć. Potem znalazłam ten rtęciowy z większą podziałką. Może się niedługo na jakiś elektroniczny przerzucę. Co do pomiarów temperatury nie jest to takie męczące jak niektórzy to przedstawiają, ale jak kto lubi. Ja mam wykresy bardzo zakłócone bo mało śpię, mam nieuregulowany tryb życia. Mam też takiego pecha że jak już coś mi wypadnie (wesele albo sesja albo inny badziew) to zawsze w te najważniejsze dni. Ale nigdy nie rezygnuję teraz z mierzenia temperatury choćby nie wiem jaka impreza była i ile bym nie spała, bo nawet z tego niby zakłóconego wykresu widać wyraźne skoki porównywalne do niezakłóconych wykresów. Aż się sama zdziwiłam, można sprawdzić sobie jak temperatura skacze przy zakłóceniach. U mnie przykładowo w pierwszej fazie nigdy nie skoczyła wyżej niż 36,5, a druga faza nigdy nie mniej niż 36,7. Lipa bo znowu w przyszłym cyklu w te dni wypadnie mi sesja egzaminacyjna a w jeszcze następnym wesele (moje własne). Jeszcze gdzieś po drodze obrona będzie mam nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym stosowac met
no właśnie moja własne wesele tez mi wypadnie, wiadomo stes jak cholera :) no ale od jutra zaczynam mierzyc :) zaczne tym zwykleym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym stosowac met
i z tego co od wczoraj obserwuje to teraz mam dni płodne bo sluz mam przezroczysty, jak kurze :)rozciagliwy, nitkowaty :) dobrze mysle ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym stosowac met
* stres jak cholera powinno być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chciałabym stosowac met
wczoraj i dzis nie mialam sluzu tzn. jest mokro ale nic nie ma, a jak juz jest to taka mala biala grudka!! Help me przypadkowy przechodniu czyli jestem juz po dniach płodnycch???? Moja temepratura dzis wyniosła 36,4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie. Spisuj wszystko w tabelkę. Na początek jak najwięcej danych, żeby później łatwiej ci było poznać pewien powtarzający się schemat. Ten cykl notujesz mniej więcej od połowy więc potraktuj to jako cykl obserwacyjny. Jednorazowa temperatura o niczym nie świadczy ani jej wartość. KAżda z nas ma swój schemat temperatur i nie będzie to książkowe, dla przykładu u mnie jest w fazie przed jajeczkowaniem poniżej 36,5 a w fazie po jajeczkowaniu 36,7 mniej więcej. Aby określić skok temperatury musisz zaobserwować 3 temperatury wyższe od największej z 6 poprzedzających. W tym miesiącu raczej nie zaobserwujesz tych 6 niższych, ale skok często występuje po szczycie śluzu więc może skok jakiś będzie widoczny. Z obserwacji tych możesz się np. dowiedzieć mniej więcej ile trwa faza lutealna u ciebie. Wiem że w różnych źródłach piszą że wystarczy mierzyć temperaturę po miesiączce i do 3, 4 temperatur wyższych, ale najlepiej jest jak masz cały cykl zmierzony. Tu odnośnie tego śluzu. Lubi płatać figle i pojawiać się w fazie III (progesteronowej) wiem po sobie i na forum pojawiały się dziewczyny które też tak miały. Gdyby nie pomiar temperatury to chyba bym osiwiała zastanawiając się które dni były płodne. Acha myślę że spokojnie możesz potraktować ten cykl jako swój pierwszy obserwowany ale traktuj go z przymrożeniem oka. Proponuje też w wolnych chwilach przeczytać topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3159768 jest długi ale myślę że zostało tam poruszone i wyjaśnione większość tematów dotyczących NPR. Ja niedawno przeczytałam i dowiedziałam się dużo rzeczy o których nie miałam zielonego pojęcia lub na które nie zwracałam uwagi wcześniej. Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×