Jak wyglada sprawa zdjęc slubnych?

JAk to jest czy w czasie wesele sie jedzie na zdjacia czy jest specjalny dzien na sesje zdjeciowa?

Naprawde nie wiem jak to jest.

To zależy tylko od państwa młodych i ewentualnie od pogody ;)

a jak wy miałyscie kobiety i dziewczyny?

ja jeszcze nie miałam , ale bede miec zdjecia w plenerze wiec na pewno nie beda one w dniu slubu tylko po :)

ja jechalam na plener przed slubem a druga czesc aranzowanych zdjec byla w trakcie wesela w pokoju nowozencow, rewelka...

A my mielismy dzien po. Przed slubem jak dla nas bez sensu - zgrzejesz sié, fryzura rozwieje, a niech Ci sie cos nadtarga, trawá ubrudzi ;). Poza tym musisz uwazac, zeby zdázyc na ceremonié. W trakcie tez nie - bo tracisz masé czasu, z dnia, którego nie powtórzysz. Poza tym w biegu wszystko, bo do gosci trzeba wracac. A na nastépny dzien - bylo idealnie. Dla nas. W plenerze bylismy 5 godzin (kolazenka jeset fotografem, wiéc u nas nie bylo problemu) Mamy masé zdjéc - kolo 200 z samego pleneru. Bez pospiechu, sama rozkosz.

no tak ale jeżeli zrobi się zdjęcia dzień po, to co z suknią i fryzurą, które na pewno nie będą wyglądac tak jak w pierwszy dzień?

A my bedziemy mieli zdjecia w trakcie dnia. Pobieramy sie o 13.30 w hotelu a zaraz po mamy sesje zdjeciowa w hotelu i plenerze. W tym czasie nasi goscie beda czestowani drinkami do akopaniamentu kwartetu muzycznego (skrzypce). Nasz oficjalny obiad bedzie podany o okolo 16.00 wiec dzien bedzie swietnie rozlozony. ( a wychodze za maz nie w Polsce)

Jesli chodzi o moj slub to my bedziemy mieli fotografa w kosciele i na sali a sam plener bedzie pozniej kolo wtorku,srody.Tak zadecydowalismy bo chcemy miec wariackie zdjecia plenerowa i mozemy sie troche pobrudzic a nie fajnie bylo by wrocic naprzydlad w brudnej sukni na sale.Ale tak naprawde to jest kwestia gustu ,kto kiedy chce.

u nas plener niestety bedzie tego samego dnia po slubie bo nastepnego dnia poprawiny a potem lecimy w podroz wiec nie bedzie kiedy.

my sesje mamy w poprawiny :) nie chcielismy tracic czasu wesela ;)

my mielismy zdjecia po weselu w poniedzialek...fryzura byla robiona na nowo..suknia nie byla bardzo brudna po weselu pomimo calonocnych szalenstw i deszczu w dniu slubu..i na zdjecach widac ze sie za wiele nie ubrudzila:).. makijaz jedynie na zdjecia zrobilam sobie juz sama:).. sesja wtedy trwala 6 godzin na spokojnie wszystko...mielismy miec przed slubem ale zrezygnowalismy bo nie wyrobilibysmy sie z czesem...a po slubie zostawiac samych gosci na sali nei chcielismy nie fajnie to wyglada jak dla nas

to kiedy wy w te poprawiny robicie. bo tak doszlismy do wniosku ze w dniu poprawin po calej nocy nieprzespanej nie bedziemy zbyt pieknie wygladac , bedziemy zmeczeni , pozatym w koncu bedzie mozna sie wyszalec jako tako wiec nie bedzie jak.a w dniu slubu ja nie widze problemu. i neiwiem coma ktos na mysli \"niechcemy tracic czasu wesela\" . od tej 17.30 do rana i tak sie wybawie.

no poprawiny mamy standardowo w niedziele dzien po... wiesz ja dzien przed slubem i tak pewnie zjaca siebie nie pospie zreszta jakos nigdy nie zauwazylam zeby nieprzespana noc odbijala mi sie na wygladzie... i u nas wesele zacznie sie troche pozniej, bo ceremonia jest na 18 i zanim zjedziemy do sali i zjemy to bedzie kolo 21... wiec sesja w dzien slubu i tak by sie nie udalo, bo szaro juz by bylo...a przed slubem nie chce sie stresowac i ryzykowac pobrudzenia sukni... zreszta u nas z jakim fotografem bysmy nie rozmawiali, a sporo ich bylo, to kazdy mowil, ze teraz wiekszosc par robi sesje w poprawiny albo nawet pozniej... taka sesja to sporo trwa i nie chcialabym na tyle czasu znikac...