znienawidziłam swojego faceta w ciągu krótkiej chwili.

Dziewczyno Wydrukuj sobie te rozmowy. Kup ładne pudełeczko, jak na prezent. Zapakuj. Zawiadom go radośnie, że wracasz w niedzielę, ale spotkasz sie z nim trochę później, bo umówiłaś się z koleżanką (tam, gdzie on ma sie spotkać z tą blondynką). Powiedz, że masz do niej interes, ponawijaj trochę, że ona nie ma potem czasu, bo poznała fajnego faceta i jest z nim umówiona . Być może facet się zorientuje, że coś wisi w powietrzu i odwoła z nią spotkanie. A jeśli nie, to Blondynka nie przyjdzie i zrobi zawód wam obojgu. Trudno. Jak się spotkacie, nie rób awantury, miły nastrój, jakaś kolacja przy świecach, czy coś w tym rodzaju. Powiedz, że masz dla niego prezent. Daj mu pudełeczko z tekstem jego rozmów. Z uśmiechem poproś, żeby przeczytał na głos. Potem powiedz, że bije na głowę wszystkich palantów, jakich znałaś w życiu. Moja koleżanka tak zrobiła. Zderzenie romantycznego nastroju z miną faceta po otworzeniu prezentu - bezcenne. Krótki tekst na koniec i do widzenia. Krótki, ale mocny. Bez wyzwisk, awantur. Żadne: Dlaczego? Czego ci brakowało? Jak mogłeś... Wstajesz i wychodzisz z uśmiechem. Pełna kontrola nad sytuacją. Powodzenia.

W ten sposób nie musisz tłumaczyć skąd masz te rozmowy. Zero wyjaśnień. Niech się domyśla. Bądź damą, która już nie ma ochoty rozmawiać z palantem.

już skoro sie zastanawia na forum co zrobic. jest zalosna a wy jej odpowieadacie

do zrozpaczonej dobrze mowi zrob tak jaki dran z niego

maggic naucz się pisać po polsku, tumanie!

magigic maggic naucz się pisać po polsku, tumanie! wypierdalaj łajzo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ten pomysl z prezentem jest bezcenny:) a moze cos innego - jak sie bedzie upieral o twoj numer telefonu, to podaj mu swoj:)

autorko daj znac co u Ciebie, bo dzisiaj jest niedziela czyli dzien kiedy to mialas sie z nim spotkac i wszystko wyjasnic... pozdrawiam

A ja bym na miejscu autorki podczas rozmowy na czacie podał swój własny numer telefonu (na prośbę o jego podanie oczywiście), który zna jej facet i... czekał. Facet zapewne spadnie z krzesła, być może już się więcej nie odezwie. I to już wszystko. ŻADNYCH rozmów czy kontaktów (bo inaczej dziewczyna straci klasę).

podoba mi się pomysł z prezentem, byle wyszła z dumą i olała palanta. Płakać może później w poduszkę. Powodzenia!

ciekawe jak ta historia się skończy ?

"Nasz związek z założenia miał być namiętnym romansem, od samego początku zgodziliśmy obóstronnie na sam - luźny związek. Więc rozładowywał się, bez takich teksów i mnie było dobrze." no wiec o co chodzi? Powiedz wprost, ze szukalas seksu na czacie, jak kazda dziwka. Tylko nie wiem czemu teraz placzesz? bo facet szuka kolejnej du.py?

Moj znajomy przylapal mojego chlopaka (teraz juz eks) na czacie, pozniej sama go przyczailam. Poza tym walil w h* pod wieloma wzgledami wiec go olalam po roku bycia razem :-) teraz widze jaka glupia bylam. Ale lepiej pozno niz wcale, teraz sama sobie jestem pania :-)

zrozpaczona wroc, bo ja chce wiedzic co dalej sie stało z wami?

Autorka tu jeszcze bywa? Nie rozumiem czemu nie napisała jak to sie skończyło, jestem ciekawa tej historii

i to jest powod do wygrzebania 10 letniego tematu ?