Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anarchistkaaaa

Mój facet mnie wyzywa od najgorszych i....

Polecane posty

Gość Anarchistkaaaa

... ja to lubię:) Podczas sexu oczywiście. Zastanawiam się jednak czy to normalne. Bo ostatnio mowilam o tym przyjaciolce i stwierdzila, ze jestem psycholką i powinnam sie leczyć. :o Próbowałam juz z chłopakiem wszystkiego, anal oczywiście, czasem jestem Jego niewolnicą lubie jak mnie szarpie za włosy, klepie mocno po tyłku i poniża np. zwraca do mnie szmato, dziwko zerżne Cie itd. mnie to podnieca jego też, czasem używamy pejczyku, kajdanek, choc juz powowli nam sie to nudzi... czasem udaje jego prywatna prostytutke, lubie jak jest brutalny:) Czy jest tu ktos kto tez lubi taki sex, czy jestesmy odmieńcami jak twierdzi moja przyjaciola ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorny cien
zapewniam cie,ze nie jestes jedyna:) i uwazam,ze to nie nalezy do nienormalnych zachowan... co innego gdyby ci sie to podobało poza seksem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i z czego się cieszysz ? co będzie ci sprawiało przyjemność za parę lat ? pewnie wszystko ci się znudzi. oprócz seksu bowiem, nie masz nic, jesteś biedna, żal mi cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anarchistkaaaa
o Boże sisis:D A skąd Ty możesz wiedzieć o mnie wszystko ? PO 1 wpisie dotyczącym jednego aspektu mojego zycia :D Gratuluję wnikliwości:D dziewczyneczko:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten aspekt, dziewczynko :P jest u ciebie dominujący. w związku z powyższym mogę ci napisać, że jesteś nudna jak flaki. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo bycie odmieńcem to pojęcie względne.... ale skoro Ci to odpowiada, to po kiego pytasz się o takie rzeczy??? Ważne by to Ci było dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sisi
A Ty jesteś pusta jak bęben skoro oceniasz kogoś na podstawie tego w jaki sposob sex uprawia. Napewno Twoje pozycje klasyczne nie sa nudne jak flaki i Ty sama rowniez buhahahah:D Zacofane to wszystko jeszcze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli ktoś to lubi, to ok. Moim zdaniem, nie jest to jednak do końca normalne-może złe wzorce, dziwne przeżycia z dzieciństwa, za dużo głupich filmów ;) Świadczy to o tym, że normalny seks nie jest satysfakcjonujący i trzeba zagłuszać nudę takimi "urozmajceniami".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sisi
a poza tym skąd wiesz że to dominujący aspekt jej życia ? Nie umiesz pogodzić ze sobą roznych aspektow życia, zeby się zazębiały ? No to przykro mi, ale nie mierz wszystkich swoją miarą. Ja tez lubię ostry sex z moim partnerem no i co z tego ? To powod by mnie osądzać od razu?:D I napewno bym nie powiedziała że seks to dominujący aspekt mojego zycia co z tego że jest taki a nie inny ? Autorka założyła topik bo dały Jej do myslenia słowa przyjaciółki, i ja odpowiadam : nie jesteście odmieńcami, dobrze że macie podobne temperamenty i Wam obojgu to odpowiada, szczęścia Wam życzę 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wydaje, że dopuki to sie nie przekłada na codzienne życie to wszystko jest jak najbardziej w porządku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też tak lubię
może nie kajdanki i pejcze ale jego dominację uwielbiam jak mi szepcze do uszka "zaraz cię zerżnę" jak mnie łapie za włosy... maksymalnie mnie to kreci anal, oral - uwielbiam czasami mam ochotę na delikatny seks - to chyba zależy od nastroju do sisi - nie macie dzisiaj po bożym ciele jakiegoś kółka różańcowego czy tam czegoś? idż sie już szykuj do mszy - niedziela za pasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też lubię jego dominację... Nie raz i ja rządzę. Czasem kochamy się delikatnie. Zależy od nastroju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aoife
mi sie tez to podoba, dodaje pikanterii w lozku:) Nie robimy tego na codzien, bo by sie nam znudzilo. od czasu do czasu tez zakladam gorset, ponczochy i buty na wysokich obcasach do lozka, pejcza nie uzywam ale przymierzamy sie do kupna wibratora:) wszystko jest normalne dopoki wam obojgu to sprawia przyjemnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale przyznacie że
po "rozbieranej randce", gdy on podchodzi do mebli wyciąga dolarówkę, i mówi : jaka praca taka płaca - to jest normalne???????? Ok niby w żartach, ale ma to jednak pewne granice no nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale przyznacie że
po "rozbieranej randce", gdy on podchodzi do mebli wyciąga dolarówkę, i mówi : jaka praca taka płaca - to jest normalne???????? Ok niby w żartach, ale ma to jednak pewne granice no nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądna romantyczka
ja też lubię dodawać pikanterii w łóżku lubię klapsy, dozowaną brutalność, szarpanie i ogromną namiętność wszystko z umiarem i nie zawsze:) jedyne czego nie lubię to wulgaryzmy typu przekleństwa całkiem mnie to ostudza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a myślałam, ze tylko ja lubie takie perwersje, anal-nie próbowałam i przyznaje ze troche obawiam sie bólu, ale uwielbiam kiedy troche mną pomiata mój mężczyzna w łóżku, w życiu codziennym absolutnie nie pozwoliłabym na cos takiego:-) niech chociaż w łóżku porządzi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość greg 82
Od czasu do czasu lekki hardkorek może być, ja lubię jak założy np. kozaki za kolano i się lekko szmaci;-) Ale to spoko jest:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania06044
Mój chłopak potrafi mnie tylko wyzywać od najgorszych i obrażać przy znajomych.. Jestem dla niego kurwą, szmatą, dziwką, mówi mi, że jestem brzydka choć wcale nie jestem.. Mówi mi też, że mnie nie nawidzi, a jak go o coś poproszę żeby coś zrobił to on ma to w dupie i dalej robi swoje :( rozstawaliśmy się już nie raz i nie raz wracaliśmy do siebie, ale ja już czuję do niego taką nienawiść, że masakra.. Kocham go owszem, ale nie chce żeby mnie tak traktował.. Co mam zrobić?? POMOCY.. Jestem z nim od ponad roku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala83
to poślij go w pizdu albo i dalej!jakim prawem on cie tak wyzywa!no chyba ze to lubisz i pozwalasz sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×