też tak macie czy coś jest ze mną nie tak?

nie umiem zasnąć bez radia albo tv włączonego. nienawidzę ciszy chyba boję się, że coś usłyszę :O jak nie mogę zasnąć zaczynam myśleć o zmarłych, np. o mojej babci albo koleżance która niedawno się powiesiła. jak się budzę w nocy pierwsza myśl to właśnie one. kiedyś sąsiadka mówiła, że babcia po śmierci ją odwiedziła. jak się boję, to muszę być całkiem pod kołdrą, nie może mi wystawać nawet kawałek nogi (bo przecież coś może mnie dotknąć ) :O nawet jeśli jestem spocona jak mops. jeśli ktoś śpi ze mną w pokoju czuję się bezpieczniej. z zasypianiem raczej nie mam problemów, bo padam jak mucha już o 23, ale oczywiście przy włączonym tv. najgorzej jak się w nocy obudzę i nie mogę zasnąć :(

i nawet nie wiedziałam czego się bałam

może ktoś jeszcze się wypowie? :(

kurde jak człowiek potrzebuje porady to nigdy nic nie podpowiecie, a jak pijawka czy inna napisze jakiś głupkowaty temat to zaraz tysiąc wpisów :O :O

moze ktospowinien z Toba spać? :D Masz przytulankę?

ja tam bardzo lubię ciszę :) ale zasypianie przy radiu chyba nie jest takie złe...

własnie przed chwila załozyłam podobny topik na forum Zdrowie. Mam tak samo jak Ty i nei wiem jak z tym walczyć

z tą różnica, że ja nie zasne przy radiu czy telewizorze. Musze mieć cisze i jeśli nie zasnę przed mężem to jestem przerażona. jak słysze, że on śpi to strasznie sie boje. Przychodz ami jakieś straszne mysli do głowy. Kiedys lubiłam siedzieć w nocy i sie uczyć. Mąż zasypiał a ja siedziałam z książka w pokoju obok i się uczyłam. Teraz to niemozliwe tak się boję ciszy i samotności w nocy :(

NI eto, że się boję ale : ni elubię siedzieć w ciszy, zawsze mam coś włączonego jak zasypiam lubie jak coś gra, najlepiej zasypiam przy TV albo jak ktoś do mnie gada :D nie lubie być sama w domu - od razu w jakies głupie smutne myslenie popadam