PORONIŁAM 2dni temu

koteczek kochanie ty moje wiesz jak staram sie tak myslec dzien jak co dzien wiesz jak mecza takie szczegoly np.15.06 upadajacy talerz placz dziecka w poblizu ... moze z czasem mi przejdzie ? a nie chcecie mieć więcej dzieci? ja zawsze chiałam mieć dużo nas jest 4 i tez bym chciala 3-4 wiecie ?:)

wg. mnie tak Labudko ... ale to tylko dlatego, że ja nienawidzę zakupów dla mnie to męczarnia!!

mi sie marzy dwojka chłopiec i dziewczynka.ale jakby bozia mi dała jeszcze jedno nie pogardze.ja wiecej niż 3 cesarki nie moge mieć.

chmurko jesteśmy z tobą dzisiaj twój ciężki dzień ale trzymaj się ja 21 mam rocznicę miesaiąca od poronienia :( ja planuję w rocznicę zapalić świeczuszkę za aniołka.

a wiecie ze to jeszcze bardziej was bedzie bolalo.ja n'igdy nie myslalam takimi kategoriami rozpaczałam ale starałam sie żyć dalej.łabudko ty za 2 miesiące możesz starać sie o dzidziusia a pociesze cie ze po poronieniu szybko zachodzi sie szybko w ciąże u mnie jeden cykl.

KOCHANE JESTEśCIE WIECIE?

dziękiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii chmurko :) no właśnie jedni lubią rybki a inni akwarium. mój mąż nielubi zakupów jak chyba każdy facet. dlatego jeżdzę bez niego .nawet mój synuś tak niemarudzi jak on.

chmurkoo kochana ty to niepotrzebnie wszystko sobie bierzesz do siebie ze akurat jest 15 i ze akurat zbil ci sie talerz.musisz myslec pozytywnie a nie negatywnie.bo przez takie coś mozesz dojsc do depresji a chyba bys nie chciala tego.

dzieki chmurko. ja tez lubie zakupy ale ostatnio to musze miec natchnienie na nie bo nawet nic mi sie nie chce....................

NIE MOGę MIEć DEPRESJI BO BY MNIE ZA KRETYNKę WZIęLI PRZECIEż NIKT NIC NIE WIE DLATEGO SIę TRZYMAM.

koteczek ja jeszcze niedostałam okresu biore duphaston i ponim mam dostać . po ilu tyg.ty dostałaś i czy wywoływałąś okres czy sam przyszedł. może już pisałaś o tym ale niepamiętasm a mnie yto ciekawi

muszę powoli spadać jadę do castoramy.to lubięęęęęęęęęęęęęęęęęę

ja nie mialam zadnego duphastonu ani nic sama dostalam.tylko sobie kwas foliowy lykalam zeby przygotowac sie do nastenej ciazy....

ja z kolei chmurkoo naleze do osob ktore musza sie wygadac i duzo moich znajomych wie ze stracilam piersza ciaze nie robilam z tego tajemnicy.nawet jak w pracy mnie klientki pytaly czemu mnie nie bylo w pracy i czemu zle wyglodam to mowilam.moze mi to pomoglo........................

TO CO MOżE CZAS NA PIERWZEGO PAPIEROSKA DZIś ;)

JA JESTEM PEWNA żE TO MI POMOGłO ALE TO BYłBY CHYBA POCZąTEK WOJNY... ;/ BAłABYM SIę żE BRACIA BY ZATłUKLI KSIęCIA, POZA TYM WSZYSCY MóWILI, żE TO NIE FACET DLA MNIE... I JAK ZWYKLE WSZYSCY MIELI RACJę...

ja patrzylam to po lyzeczkowaniu przepisali mi biseptol i tardyferon wiec nic takiego nie mialam.a po miesiacu jak bylam um kontroli to lekarz kazal mi zrobic badanie na toksoplazmoze.

a co u ciebie chmurkoo nikt nie wie? ja juz spalilam 3.

TZN. WIE JEDNA KOLEżANKA I OJCIEC KRETYN TUMOK JEDEN TERAZ JUż WIEM, żE JEMU SIę TA WIEDZA NIE NALEżAłA... WIESZ JAK CHCIAłAM Z NIM POGADAć TO NIGDY NIE MIAł CZASU ANI OCHOTY JAKBY TO BYłO TYLKO MOJE DZIECKO JAKBY NIC NIE CZUł JAKBY NIE PęKAłO MU SERCE A PRZECIEż TEN CZUBEK NIGDY W żYCIU (PODOBNIE JAK JA) NIE MIAł WIęCEJ NIż WTEDY!! ALBO żE DRAżNI GO TO JAK REAGUJę NA ROZMOWY O DZIECIACH. A PYTAM SIę DEBILA JAK MAM REAGOWAć ON NA TO, żE TYLKO KOBIET JAKOś SOBIE Z TYM RADZI... I BAłAM SIę żE RESZTA POWIE TO SAMO... JESTEś MłODA łADNA NIE PRZEJMUJ SIę BęDZIE OK.

a propo palenia wczoraj uratowałam z opresji mojego 17 letniego braciszka.straż miejska dopadła go w parku.na szczęście okazało się że to byli nasi znajomi ze straży a że braciszek niechciał się namnie powoływać to musiałam się po braciszka pofatygować .oczywiście rodzice nic o tym niewiedza .a za uratowanie tyłka zażyczyłam sobie kwiatka tylko w doniczce żeby niezwiądł za szybko.będzie mi przypominać tą śmieszną sytuację .a koledzy ze straży uśmiali się jak niewiem :)

HEHE biedny braciszek jaki twardy był :) i kochana siostra... swoja droga ja bym nie chciała być jedynaczką i żeby moje dziecko też samo bylo... fajniej jest w grupie!

tak calkiem jest inaczej jak sie ma kogoś.dlatego ja zaczynam starania o dzidzisia dla michasia.

a ja wam powiem nie che nikogo urazić ale zastanawiam sie dlaczego nikt tu nie wchodzi z topików"aborcja" typu ile to kosztuje itd ? zrozumiały by krowy co robią... wszystkim wam kobietki serdecznie współczuje rozumiem co to za ból sama przez to przeszłam ale powiem wam jedno : nie załamujcie się wszystko po jakimś czasie się ułoży szanse na kolejną ciąże są wiem bo moja mama bo poronieniu mnie urodziła i jeszcze 2 braci :) głowa do gory dziewczyny trzymajcie się razem żyyczę wam dużo zdrówka i radochy z waszych pociech(które będziecie mieć napewno ja w to wierzę)

dziękujemy :)

te z topikow aborcja sa durne i tyle........................... tak jak z topika chcem mieć syna bo jest tańszy w utrzymaniu...............

mi kiedyś mówili, że szczęście jest tyle warte ile się straciło. teoretycznie mają prawo tak myśleć bo nigdy tak naprawdę nie pragnęły dziecka ja uważam...

bo ludzie sa nie powazni.ja chyba jestem staroświecka ale uwazam ze dziecko samo nie pcha sie na swiat idac do lozka z facetem wiedziala co ja czeka dostali dar od boga ciaze i jeszcze je usuwaja. w zyciu bym do takiego czynu sie nie pchnela i nie stanela bym za kims takim co tak robi.

dokładnie, dla mnie zawsze seks był dopełnieniem miłości anie odwrotnie ... ale nieestety w moich związkach tylko dla mnie ;( ale kiedyś może spotkam jedynego (?)

napewno spotkasz.i bedziesz szczesliwa.....

to idziemy z tej okazji zapalić? i zorganizować jakąś jajeczniczkę i zdrzemnąć się, i czytay się wieczorkiem? :)