Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marzycielkaaaaa1111

O cO ChOdzI???

Polecane posty

Znamy sie z moim partnerem od ponad 6. lat a jestesmy razem od 3 lat..przez ten cały czas regularnie współzyjemy i to (za kazdym razem) bez zabezpieczenia...nie boje sie ciąży a wrecz przeciwnie bardzo chciałabym byc w ciazy i w tym cały problem...czy cos jest nie tak? ze przez tak dlugi czas nie udało \\\"nam\\\" sie zajsc w ciaze?niektóre dziewczyny przez przypadek ot poprostu juz za pierwszym razem a my? byalam u lekarza ale twierdzi ze wszystko jest w porzadku...moze problem tkwi w moim partnerze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość campini
jeszcze sie zastanawiasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość campini
jego kondycja moze byc zajebista ale kondycja plemników do bani:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja...
marzycielkaaaaa1111 Ja z moim mężem przez 3 lata stosowałam stosunek przerywany i tez ciazy z tego nie bylo.a jak zdecydowalismy sie sreszcie na dziecko,to plr roku minelo zanim w ciaze zaszlam.Oboje jestesmy zdrowi,ale tak czasami bywa i nie oznacza to ze z Toba lub Twoim partnerem (a raczej jego plemnikami :) ) jest cos nie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Macie racje...tyle ze problem polega na tym jak mu o tym powiedziec. Ze cos jest nie tak i zeby poszedł sie zbadac...boje sie ze moze sie poczuc urazony. Tym bardziej ze on absolutnie nie widzi w tym problemu ze nie mozemy miec dziecka:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja...
marzycielkaaaaa1111 A od jakiego czasu się staracie? A z tym shiftem to do mnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"taka sobie ja" : ja z moim partnerem staramy sie o maluszka od...juz bedzie bodaj roku:( I cały czas nic... ;( a co do wypowiedzi persymony to...no comments:P Poooooozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedrona...a robiłaś badania hormonalne? Jakieś USG jajników? To podstawa! A sparwdzasz sobie tylko test z moczu czy beta HCG? To niby nic a jednak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×