marzy mi sie....

baw się z nimi ! to jest dobra metoda. Teraz cioś ci powiem ! Swietnie prowadzisz tą grę , ale musisz postarać się jeszcze bardziej je przetrzymać. Przytnij im trochę od czasu do czasu , wykaż nutke obojętności a zobaczysz jak za jakiś czas będą piszczały za tobą. Ale rób to z umiarem bo ta mała wygląda na wrażliwą osobę. Bądż milutki ale pokaż że nie jesteś popyrchiwadłem i spróbuj czasem ją sprowokować !

:-Dhehe:-D Zapewne Twoje rady pochodza z "dobrych checi"(mam nadzieje) Ale zawsze sam dawalem sobie doskonale rade i nie potrzebuje rad;-)

oczywiście że z dobrych chęci , wydajesz się być dość normalnym człowiekiem . Prawdopodobnieten ktoś kto będzie ci przeznaczony będzie szczęśliwy

Witaj bezlopez ;-)

hej

Witaj napalona podszywko :-O

ja naprawde jestem napalona

napalona to tak jak ja Ciekawski @

hehe ja to mam szczescie:-D A pomaranczowa napalona skad jest?

o napalona to ty nie pytaj bo ona jest dla mnie hmmm. musze cioś wymyślić aby wybić ci ją z głowy zaraz coś wymyślę ty masz swoją małą lady i jej sie trzymaj , ile można ?

Jesteś??:)

Hop hop!!

Jestem... :)

Hejka:)

trochę mi smutno, cały dzień mnie nie było, i nikt za mną nie tęsknił... :(

Tu na kafe?? To chyba dobrze powiem Ci:)

Nie za bardzo rozumiem, nie masz dobrego zdania o kafe?

Jak moge miec zle zdanie skoro tu bez przerwy siedze;) Ale nie chcialabym zeby ktoś stad za mną tesknił po prostu:P

jestem:)

Odniosłem wrażenie, że chcesz się zakochać w jakimś "romantyku". Tu, czy nie tu, to nie ma znaczenia przecież. Więc chyba dobrze gdyby za Tobą tęsknili...

A Ty tylko wieczorkami zagladasz??

Jarek , no co ty ? baba jesteś ? dobrze jest być romantykiem tak jak ja ale nie wrażliwym płaczkiem głowa do góry

Różnie, dziś akurat cały dzień byłem w podróży, niedawno wróciłem.

No chce, bo ja romantyczna bardzo jestem, ale nie widziałam tu jeszcze prawdziwego romantyka:P:P Jedną podrobę tylko;)

Ja juz rozgryzłam kafe i powiem Ci, że najwięcej się dzieje rano i w południe. Od 15 są puchy, a wieczorami jest druga zmiana i róznie bywa:D

Masz na myśli powyższego Młodego...?

:P

A ja znowu słyszałem gdzieś, że najprawdziwsi bywają właśnie wieczorami. W dzień to tylko znudzeni urzędnicy, biurwy,... Wchodzą tu z nudów. Za to wieczorem z potrzeby serca.

Ja czasami wpada ok 15 do domu wchodzę na kafe i klapa, nikogo nie ma, a jak rano mam poźniej zajecia to tu jest najwiekszy ruch, bo wszyscy są w pracy!!