Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość solo always solo

problem z ludzmi - nie umiem sie cenic

Polecane posty

Gość solo always solo

Wiec sprawa wyglada tak. Czesto zmienialam w zyciu prace i od zawsze mialam taka prace, ze wegetowalam albo wracalam w koncu na lono rodziny, bo nie moglam sie sama utrzymac. Rzecz w tym, ze gdzie nie trafie to nie umiem nic sobie wywalczyc. Kiedys mialam dzialanosc, to nie wypalilo, zostalam z dlugami, nie wyladowalam pod mostem, ale jestem totalnie wyizolowana z zycia. Tyle mnie to kosztowalo czasu, ze nie ulozylam sobie zycia a w domu tez raczej nikt nigdy nie byl ze mnie zadowolony. Tak naprawde to moi rodzice byli pierwszym pokoleniem, ktore jako tako funkcjonowalo w spolecenstwie /taka rodzina/i w rodzinie chyba nie ma wzorcow normlanego zycia. Co jest ze mna nie tak? Ostatnio mam znow taka depresje, ze czasami placze kazdego dnia i nie widze sensu zycia. Nie mam ani jednej osoby, ktora mnie akceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdghdy3e6hdf
mnie nie akceptuje moja rodzina..próbuje własny biznesik utrzymac i sama narazie nie dam rady na poczatku mialam poparcie rodizny teraz caly czas słysze ze to beznadzijee i w ogole a przeciez nie odrazu krakow zbudowano...oni maja slomiany zapał..a ja potrzebuje ludzi do pracy a teraz jeszxcze mnie nie stac na zatrudnienie kogos.ciagle słysze jaka jestem beznadziejea matka wyładowuje na mnie strs ..mam ochote codziennnie sie upijac tak jest lepiej... siostra ciagle drze do mnie jape ze jestem beznadziejna i brzydka i gruba ii ze jestem totalna idotka..nie da sie zyc ..mam swoj pokoj i sie zamykam juz nawet nie gadam znimi normalnie..bo po co?zebty znowu usłyszec jaka jestem tepa głupie i ibeznadzijena? jak wychodze do znajomych to odzywam.mam wielu znajopmych .lubie ich i oni mnie szanuja mnie i jestem innym człowiekikeim poza domem..a i jeszcze najgorsze jest to jak matka czesto mi mowi ze ona wie co ja mysle...doprowadza mnie tym do bialej goraczki...oby biznes sie krecil a sie wyprowadze i to szybko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Kiedys mialam dzialanosc, to nie wypalilo" ale duży + że próbowałaś... tylko właśnie, większość takich inicjatyw się niestety nie udaje. "ak naprawde to moi rodzice byli pierwszym pokoleniem, ktore jako tako funkcjonowalo w spolecenstwie /taka rodzina/i w rodzinie chyba nie ma wzorcow normlanego zycia." a ja mam wzorce normalnego życia zawodowego i co? nic... pewnie dlatego, że mam prawie zerową pewność siebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solo always solo
fdghdy3e6hdf--> ale jakoś ciągniesz "ten wózek "chyba nie? moze nie warto sie poddawac ...ech wlasnie wiele interesow nie wypala często :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdghdy3e6hdf
cos tam ciagne ale musze miec osoby do pomocy bo nie dam rady sama zlecenia zrobic bo to jest sporo pracy...i tu pies pogrzebany chyba bede musiala umrzec z glodu ale kogos zatrudnic bo juz nie chce mi sie sluchac i ich komentarzy..jak to jest ze ja mam jeszcze nadzieje bo wiem jak ludzie patrza i ze im sie podoba to co robie a on ciagle narzekaja ci ciagle slysze co to za interes jak ty na tym zarabiasz 2zł no ale jak sprzedam 10 rzeczy po 2zł i 5 po 20 i 40 po 1.2 i tak dalej to w sumie cos tam wychodzi..a ona to ciagle tylko o jakis milionach idiotki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość solo always solo
hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×