czy lubicie mężczyzn którzy czytają książki???

i bardziej nastrojowe...a poza tym światło świec jest zdecydowanie korzystniejsze dla kobiecej urody :D ok, zostań sobie przy tych świeczkach, tylko kup taki porządny zapas :P

jak zwykle wyszedlem na swoje :P

zawsze tak? z drugiej strony lepiej wychodzić na swoje niż żerować na cudzym :D

no dobra prawie zawsze, wszak nikt nie jest doskonały :P

skądś znam ten tekst...biorac pod uwagę męski nick, zapewne de facto jesteś kobietą? :D

A zwłaszcza faceci

kotka widocznie zadajesz sie z tymi co nie trzeba :P facet jestem, niedoskonaly oczywiscie:P

a co wy na to: mój czyta i ma do mnie pretensje, że ja nie czytam. tak jakby mial mnie za glupią:/ czytam codziennie gazety, przeglądam internet ... a on się czepia zresztą - ma taką pracę, że może czytać;) książki zabierają dużo czasu

lubimy

a jakież to niedoskonałości? p.s. mialeś rację, jak widać powyżej, że szukanie może być wyczerpujące :D

nie chciałabyś wiedzieć jakie :D hmm moja meska intuicja podpowiada mi ze zastosowalas zabieg stylistyczny zwany ironią :P

wow, mężczyzna z intuicją? brzmi smakowicie :D ale oczywiście, że chciałabym wiedzieć :) Ja w ogole lubie sie dowiadywać różnych rzeczy :)

a co chcesz mnie schrupac? :P na poznanie moich sekretow trzeba sobie zasluzyc :P

oczywiście! przecież z takimi facetami można pogadać na wszystkie tematy! gdyby mój mąż nie czytał to bym za niego za mąż nie wyszła, bo nic gorszego niż nieumiejętność rozmowy nie ma. Książki rozwijają wyobraźnię, kształtują poglądy, powodują, że ludzie stają się ciekawi! nic gorszego od faceta, który książek nie czyta

jeżeli nie masz zamiaru stawać kością w gardle, to czemu nie :D a jak się zasługuje na poznawanie Twoich tajemnic dotyczących niedoskonalosci?:P

tego niestety nie moge obiecac, chrupanie chrupaniem ale zycie lubi platac figle :P problem w tym ze nie da sie zasluzyc :D

Ja z lubościa natomiast zamordowalabym natychmiast test unijny:O Boja wiem???? Wszyscy faceci sa niedoskonali:P:P:P Ksiązki zabieraja duzo czasu????O_O Jakim cudem?

czyli nici z zaspokojenia mojej chociażby ciekawości?:(

tak naprawde to moje sekrety nie sa ciekawe, wiec uszy do gory :D

a co to ja, basset, żebym miala klapnięte? :P:P:P skoro sekrety, to ciekawe, to działa automatycznie :D

a ja nie wiem tego :D ale sa sekrety ciekawe i nieciekawe, jesli cos jest automatyczne to jest do d*** :P (np. skrzynie biegow:P)

na przyklad automatyczne pralki są bardzo fajne :D:D:D jeżeli coś jest nieciekawe, to należy o tym powiedzieć , przestanie byc intrygującym sekretem :P

ja mam inne doswiadczenia z pralkami, nie dosc, ze zrerają mase pradu, to jeszcze slabo piorą, np skarpetki...:P no to co chcesz wiedziec? :D

najlepiej wszystko :P o tych niedoskonalosciach mialo być :D A jeżeli o tym nie chcesz mowić, to pochwal sie doskonałosciami, resztę sobie ekstrapoluję :D

niestety zalet to ja za bardzo nie mam, poza w miare ładną buzią :P

a np. jedna z moich wad to to, ze od czasu do czasu przeczytam ksiazke :P

o, jesteś moim projektem? :D też mam taką wadę i taką zaletę :D:D:D i domyslam się, że skoro jesteś mną, to też nie jesteś bassetem i nie masz oklapłych uszu :P

to swietnie sie składa, chce miec z Tobą dzieci :P

o, kolejne wady do kompletu :D:D:D

cos jeszcze sobie Pani życzy?:P