szuak wrozki, karty trot krysztalowa kula wszystko

ja tak bardzo chce zeby oni byli szczesliwi i zeby sie rozwiodl, zeby mial normalne zycie... jezu jak tego dokonac:/

twój brat rozwiedzie sie z ta jędza,ale jakaś kobieta-prawnik będzie szkodzić sprawie.Wygrany proces, ale bez korzyści materialnych.

taka rada bez wrozenia itd niech ja leczy psychiatrycznie , niech walczy o swoje zycie a ona , jesli ktos chce sie zabic raczej nie straszy :(

mogę dostać wróżbę?14,09 85 kiedy spotkam miłość , ile razy będe w związku i zkim dorota

on ja leczy, na sile wysylal doszpitala nic nie pomaga, on poprostu ma za dobrze, bo jest dosc kasiasty, ma wszystko i niby ma glboka depresje z psychoza :/ a jak wspomina o rozwodzie, bo chce byc z tamta kobita to ta sie tnie i probuje zabic zeby czul sie winny i nie odszedl... bo jak odejdzie to nikt jej nie bedzie juz utrzymywal... a on o wszystkich sie martwi i jak tylko cos sie zlego dzieje to sobie wmawia ze to jego wina:/ dobrze ze ma dzieci mojakolezanke bo by oszalal.. ja ta kobiete podziwiam za bezgraniczna milosc do niego, jego dzieci i za czeknie ...

skoro ma pieniądze to niech jej da alimenty i niech sie od niego zonka odpier...li

no ale czemu ma jej placcic, nie dosc ze je cale zyie utrzymuje leczy, charuje jak wol, ona nic nie wlozyla we wspolny majatek itp, dziecmi sie nie opiekuje to z jakiej paki ma jaj placic? sa jakies zaklady dla psychicznych chyba i pomoc panstwa a nie...zeby do konca zycia sie znia meczyl:(

ma kase nie znaczy sra pieniedzmi, ale stac go na utrzymanie domu dzieci samochodow i jeszcze dawnie kasy na ta glupia krowe ktora ssie tylko pienadze i nic wiecej :(

słuchaj a teraz jej nie daje kasy? tzn zonie?

jeśli rzeczywiście jest chora psychicznie to może ją ubezwłasnowolnić prawnie i po sprawie.

jesli kobieta udowodni w sadzie ze choroba powstala w czasie trwania związku to bedzie bulil na nia nawet do konca zycia jesli nie bedzie mogla sie urzymac sama......to juz nie jest wrozba !

caly czas ja utrzymuje , leczy, placi za wszsytko bo ona stwierdzila ze jest chora i bedzie i sie z lozka nie rusza, i siedzi i oglada tv ciagle... moim zdaniem jest chora ale ciagnie go na kase i straszy... a chlop ma dobre serce i jeszcze ja utrzymuje bo jej sie dupy ruszyc nie chce

no to skoro i tak płaci to czemu miałby się nie rozwiesc i płacic alimewnty

bo twój brat to taka trochę dupa,składa pozew do sądu i już.

nie choroba juz wczensiej byla, pozwtym nie uswiadomila go przed slubem ze cala jej rodzina ma zaburzenia psychiczne, matka proby samobojcze i psychotropy, sostra t samo, brat narkoman, depresje co 2 dzien , ojciec alkoholik i schizofremik... wiec na bank to nie powstalo w czasie zwiazku... poprostu urodzila dzieci bylo ok i nagle sie polaozyla do lozka oznajmila ze do roboty nie idie i tak zostlao ... i juz ponad 10 lat :/

bo sie poteni koboeta znow... pozatym alimentow nie dostanie az takich wysokich bo sie rozeznawalam w sadzie juz... wiec lepiej siedziec komus na karku doic 5 tydiecy E misiecznie niz dostawac alimentyw 100o i zapomoge

a twój brat to przypadkiem nie zdradził zony i kobieta ma prawo się tak zachowywac? młodszej mu sie zachciało? poza tym nie jest on taki swiety

nie, ona po 2 dzieci (blizniaki przestala wogole z nim przebywa, zamknela sie w pokoju, chlop wytrzymal 5 lat bez zdrady, wkoncu jak go popchelam do tego zeby sobie zycie z inna ulozyl, zakochal sie, dzieci mowia do niej mamo!!!bo swaj matke widza 2min dziennie i je z pokju wyrzuca ! koboeta jest straszna! i dobrze zrobil ze jest z inna, cala moja rodzina to pochwala, pozatym jak zwiazek nie jest konsumowany, pozycie ustaje i trw to dluzej niz poltora roku to jest to podstawa do rozwodu... no ale jak chcial, to ona sobie zyly podciela... za drugim zaremskoczyla z okna niewysoko ale jednak skoczyla i sie polalamala, za trzecim razemledwo ja odratowali jak leki przedwakowala... i dla dzieci zostawial listy jeszcze ze tata jest winny bo chce rozwodu a ona wypelnia obowiazki mauzonka... ja jestem jego siostera i od 9 lat nie widzialm zeby ja dotkal.. sory

nie, ona po 2 dzieci (blizniaki przestala wogole z nim przebywa, zamknela sie w pokoju, chlop wytrzymal 5 lat bez zdrady, wkoncu jak go popchelam do tego zeby sobie zycie z inna ulozyl, zakochal sie, dzieci mowia do niej mamo!!!bo swaj matke widza 2min dziennie i je z pokju wyrzuca ! koboeta jest straszna! i dobrze zrobil ze jest z inna, cala moja rodzina to pochwala, pozatym jak zwiazek nie jest konsumowany, pozycie ustaje i trw to dluzej niz poltora roku to jest to podstawa do rozwodu... no ale jak chcial, to ona sobie zyly podciela... za drugim zaremskoczyla z okna niewysoko ale jednak skoczyla i sie polalamala, za trzecim razemledwo ja odratowali jak leki przedwakowala... i dla dzieci zostawial listy jeszcze ze tata jest winny bo chce rozwodu a ona wypelnia obowiazki mauzonka... ja jestem jego siostera i od 9 lat nie widzialm zeby ja dotkal.. sory

no nie wiem jak macie rady to piszcie :) omze cos pomozecie w tej sytuacji :) dikeuje za wrozby i komentarze

Najlepszą wróżkę znalazłam czytając jej artykuł w lokalnej gazecie. Bardzo mnie zainspirował. Zadzwoniłam i byłam zszokowana jej wiedzą na temat mojego życia i przyszłości. Od pewnego czasu ta Pani jest w internecie na stronie http://wrozkagauri.pl

Powrozy Pani? Tu Mona.. Czy coś w tym roku spotka Mnie w sferze uczuć? Pozdrawiam..

Najlepsza wrózka według mnie to Pani Grażyna, dzięki jej radom odzyskałam chłopaka, jej numer to 708-403-155 i nie jest drogo, coś koło 2,58zł za minutę o ile pamiętam

Zgadzam się Pani Grazyna z http://wrozkagauri.pl to zdecydowanie najlepsza z polecanych tutaj wróżek

Jestem człowiekiem twardo stąpającym po ziemi i nigdy nie wierzyłem w żadne czary i magie. Nie wiem dalej, jak to wszystko działa, ale po postawieniu jednego tarota wróżka Diana (z wrozkadiana.pl) była w stanie powiedzieć mi wiele o mnie i moim całym życiu.