Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwiona......

tabsy a depresja

Polecane posty

Gość zmartwiona......

hejka, jeśli miałyście nastroje depresyjne po tabletkach to dostawiałyście od razu? czy może po jakimś czasie przeminęły??i jak tak to po jakim, bo ja brałam novynette-źle, jasminelle tragedia:/ po logescie niby troche lepiej migren niby nie ma,libido troszenke wieksze niz po jasminelle bo tam było zerowe,ale teraz( końcówka 2 opakowania ) to tragedia. nic mi sie nie chce tylko płakac do tego jescze jakieś infejcje pochwy, z pęcherzem coś nie tak. Juz nie weim co mam robic. Jutro ide do gin sama nie wiem.....czy może to minąc i przeczekac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona........
>??? nikt nie miał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×