Mszyce

Moją piękną różę zjadają mszyce.Pomocy. Kto zna jakiś domowy sposób na te paskudztwa. Z góry dzięki.

1 kg świeżych, nie kwitnących pokrzyw lub 200g. suszonych roslin pokrzywy, zalewa sie 10 litrami wody na 12-24 godzin. Wyciąg bez rozcieńczenia stosuje się zapobiegawczo przy występowaniu mszyc i przędziorków na różnych roślinach.Przy dużym nasileniu mszyc trzeba kilkakrotnie opryskiwać rośliny, w odstępach kilkudniowych.Należy dokładnie opryskać dolną jak i górną część rośliny. A jeśli nie to , to pozostaje chemia. Preparaty roślinne są dobre, ale trzeba powtarzać często opryski. Preparatów roślinnych na różne "robale" jest całe mnóstwo.

Ponadto proponuję lekturę pt. "Preparaty roślinne" w ochronie i nawożeniu roślin - autor : dr.Hanna Legutowska. '

wstyd przyznać, ale ja robię zbiory ręczne mszyc... nie mam dużo roślin, tylko to, co na balkonie, więc jakoś daję radę

coca-cola ;)

coca-cola?

ja mam kota, to żadna chemia nie wchodzi w grę

Tak, podobno można też pryskać coca-colą (tylko tą oryginalną, nie jakąś podróbą Polo-Cocty itp) Na ile to skuteczne nie wiem, bo nie spotkałam się nigdzie z opisem skuteczności tego zabiegu - ale skoro odrdzewia i mleczne zęby rozpuszcza to i mszycom pomoże się na tamten świat przenieść? :P Tylko czy potem jakieś grzyby się nie przyplączą, jak liście będą słodkie? Chyba że jak juz mszyce odejdą, to trzeba wodą prysnąć, żeby to zmyć. Na pewno nie będzie śmierdzieć tak pięknie jak potrafi pokrzywa ;)

Dzięki wszystkim za rady,uśmiałam się z tej Coca-Coli...Może spróbuję , nie mieszkam w Polsce nie mam dostępu tu do pokrzyw , ale kiedyś skutecznie stosowałam na włosy (ze 20 lat temu),którymi do dziś mogę się chwalić,bo są długie na 1m.,gęste i zdrowe... Gdyby ktoś jeszcze miał coś na temat mszyc chętnie poczytam... Dzięki Wam wszystkim...

wkopuje się ząbki czosnku wokoł rosliny zaatakowanej przez mszyce

Pod czereśnią rosnie pełno czosnku, a na wszystkich końcówkach drzewka siedzą mszyce.Zrobiłam też wyciąg z czosnku, popryskałam truskawki na balkonie, a te paskudy dalej tam siedzą. Chyba wezmę się za ręczne zbieranie, chociaż mnie trochę otrząsa.

W niedzielę rano oglądałam jakiś program tv o ogrodnictwie,tam wypowiadał się specjalista (anglik) 1 l wody + 4 krople płynu do naczyń. Wszystko wstrząsnąć i popryskać, ja tak zrobiłam ale nie wiem jakie efekty, bo nie byłam jeszcze na działce. Inny przepis przeczytany tu na forum: 1 l ciepłej wody + 20 C dodać plaską łyżeczkę sody oczyszczonej+4 łyżki oleju jadalnego. To wszystko wstrząsnąć i popryskać. Tego nie próbowałam. Zyczę powodzenia !

Myślę że trzeba to przestudzić.

pryskać mydlinami

Dzięki wszystkim,wypróbuję któryś sposób i dam wam znać jak się sprawy mają...Pozdrawiam

hej, a zna ktoś z was jakas firme, ktora zajmuje sie ogrodami? w sensie ma jakies rosliny, preparaty itd?

tu możesz się odezwać, jeśli chodzi o naturalne i w sumie skuteczne (wypróbowane na moim ogrodzie) środki ochrony roślin - http://www.koppert.info.pl/

Polecam artykuł o sposobach na zwalczanie mszyc http://www.kreatywna.pl/styl-zycia/ogrod/10-sposobow-na-zwalczenie-mszyc/ Kilka z nich wypróbowałam i pozbyłam się mszyc.

ponawiam temat, co dobrze chroni rośliny?

Ja także mam problem z mszycą, jak to zwalczyć?

Znam świetny środek na mszyce! Sprawdźcie https://sklepdlaogrodu.pl/pl/mospilan-20sp-mszyca-szkodniki-owocow-i-warzyw-10g-target.html . Mi i moim znajomym bardzo pomógł. Pozdrawiam!

Znam świetny środek na mszyce! Sprawdźcie https://sklepdlaogrodu.pl/pl/mospilan-20sp-mszyca-szkodniki-owocow-i-warzyw-10g-target.html . Mi i moim znajomym bardzo pomógł. Pozdrawiam!

adwqDEZMeR3qbS3MvuRY7n9s