BADANIE USG-BRAK CIAZY,ZAJRZYJCIE

Witam,w sobote miałam lekkie krwawienie i ból brzucha(przedtem oczywiscie brak okresu no i pozytywny wynik testu)w niedziele cały dzien mnie pobolewał brzuch i plamiłam tak na brazowo,dzis byłam u lekarza,czekajac na wizte poszłam do toalety i podczas sikania czułam jak cos ze mnie wyplusnęło było troche krwi pobiegłam do p.doktor ta mnie zbadała,zrobiła usg i stwierdziła ze to poronienie rozpoczynajace sie skierowała mnie do szpitala bo zauwazyła jeszcze jakies resztki,w szpitalu lekarz powtornie zrobił mi usg i stwierdził tak:ze musze zbadac sobie poziom hcg itdale ze szyjka macicy jest zmknieta i nie widac pecherzyka płodowego.A wiec nie wiem o co chodzi czy byłam w ciązy i poroniłam pliiss odpLekarka mowiła co innego i lekarz co innego

a ile okres ci się spóźniał?

w srode 21 powinnam dostac,robiłam test w piatek i okazało sie ze w ciązy jestem,OKRESU NADAL NIE MAM

Ja pęcherzyk zobaczyłam dopiero 37dc przy becie 5900. Dwa dni wcześniej nie było go jeszcze widać, chociaż beta wynosiła 2500. Bicie serduszka dopiero 44dc. Od początku plamienia. Chcieli mi już usuwać ciążę, bo się nie rozwija. Teraz Natalka ma 8 miesięcy. Radzę poczekać jeszcze i za tydzień iść ponownie na usg, chyba, że będą dalej plamienia, wtedy po jakieś tabletki, zastrzyki na podtrzymanie. Nawet w szpitalu możesz kazać czekać i nie zgodzić się na czyszczenie, jeśli nie będziesz pewna, że się jednak nie udało