Jestem znerwicowana przez moją matkę

Nie pozwala mi być sobą, muszę żyć pod jej dyktando, choć mam już 18 lat. Nie mogę się malować, ubierać czesać się muszę podług jej gustu. Mam zakaz wychodzenia gdziekolwiek z przyjaciółmi, zakaz posiadania chłopaka (bo zajdę w ciążę), zakaz picia alkoholu. Mam sie tylko cały dzień uczyć, a kiedy sie sprzeciwiam czemukolwiek to argumentacja jest: to się wyprowadź na swoje, pod moim dachem masz się słuchać :o...

:O twierdzi że jest dobrą matką, bo mnie nie bije i nie chodzę głodna

a złożyłas dziś życzonka swojej mamusi ? :D

złożyłam :o gdybym tego nie zrobiła to najbliższy tydzień wciąż miałabym kazania i zrzędzenie jaką to jestem niewdzięczną i wyrodną córką

ja sie wyprowadziłam :P

a mam już 24 lata, mieszkam z rodzicami i dalej sie wtrącają ile wlezie. Zacisnij zeby i usamodzielniaj sie jak najszybciej, tyle.

prowokacja 0/10

przerabane masz ale na szczescie juz masz 18 lat i niedlugo pewnie wybierasz sie na studia albo do pracy to bedziesz mogla studiowac w innym miescie lub oplacac se wynajem mieszkania

TO SIĘ WYPROWADŹ NA SWOJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I już.

Już tylko rok. Na szczęście.

kurcze naprawdę kiepska provokacja? a tak sie starałam