pomocy, co teraz robic?

piszę w imieniu dziewczyny z mojej rodziny. pracowała ona na czas określony, na pół etatu. miała chyba dwie takie umowy. przedłużono jej umowę 'ustnie' ale nie zawarto jej od razu na piśmie. kiedy pracodawca dowiedział się o jej ciąży (była wtedy w 4. miesiącu), zwlekał z wydrukowaniem i podpisaniem tej umowy przez prawie dwa miesiące, po czym przysłał rozwiązanie umowy o pracę i świadectwo pracy. wychodziło by na to że wyrzucono ją z pracy, kiedy była w 6. miesiącu. co teraz? ma prawo do zasiłku macierzyńskiego? czy ma brać zwolnnienie lekarskie, jeśli przecież nie jest zatrudniona? poziom wiedzy pracowników ZUS-u i prawników jest żenujący, każdy mówi co innego. proszę o pmoc

Wydaje mi się, że kobieta w ciąży powyżej 3 miesiąca jest prawnie chroniona do momentu rozwiązania i nie można jej w tym okresie zwolnić. Najlepiej chyba dowiedzieć się u prawnika

zdaje się , że na tym forum jakaś dziewczyna oferowała pomoc właśnie w tych sprawach...ale musiałabyś poświęcić więcej czasu i poszperać w tematach;/

roboty pilnowac

myślę, że trzeba raczej do prawnika się udać i rozwiązać tę sytuację na drodze prawnej.

niech weznie papiery i idzie do inspekcji pracy tam jej za darmo pomoga a jezeli chodzi o kobiety w ciazy to nie ma ograniczenia do 3 mca ,wogole nie wolno zwalniac. Czy ta kolezanka moze udowodnic ze pracowala bez umowy?? szkoda ze wtedy sie nie domagala o umowe albo nie zglosila w pip. Jezeli chcesz odpowiedzi osoby zajmujacej sie takimi sprawami wejdz na www.forumprawne.org i tam na prawo pracy z tym ze mysle ze tez odesla cie do inspekcji pracy.

brzydzę się takimi jak ty, którzy włażą na forum tylko po to żeby naubliżać innym! chamstwo!

chroniona prawem pracy od poczęcia, nie mogą jej zwolnić