jak się uniezależnić...

Witam! Mam 18 lal ... jak kazdy obecny maturzysta czekam na wyniki matur i myśle o podjeciu studiów ...Chcialabym zaczac studiowac zaocznie a w tygodniu pracowac i zarabiac sobie na szkołe . Oczywiscie z poczatku liczaylabym tez na lekka pomoc rodzicow ale nie chce ich obciazac za bardzo ... Myslalam o kredycie studzenckim ale nie orientuje sie w nim ... Nie wiem co robic :( chcialabym ukonczyc dobre i dobrze studia i byc samodzielna i nie siedziec na garnuszku rodzicow.. Chialabym rozkrecic swoj wlasny interes ale to dopiero w dalekiej przyszlosci bo obecnie nie stac mnie na to

albo chcesz ukończyć dobre studia, albo chcesz ukończyć zaoczne. Albo rybki albo akwarium. Nie da się zjeść ciastka i mieć ciastko.

pracodawcy zwracaja uwage na to czy sa to zaoczne cze dziennie mimo iz wielu mowi ze nie... Ale jesli pojde na dzienne to jak sie utrzymac ?

no to jaki problem poszukac pracy? praca zawsze sie znajdzie ! przez wakacje zarobisz, na szkołę itp ... mi niestety został jeszcze rok nauki przez pieprzony system w USA :O ale na studia wynajmuje mieszkanie i mieszkam na swoim, nie ma opcji ze będe mieszkac z rodzicami :)

no ja oczywiscie chce do pracy! i pracy sie nie boje! Nawet sobie czasem juz w szkole sredniej dorabialam w jakis restauracjach ! Ale zaoczne studia i to mnie trapi , zawsze lepsze dzienne

^^