kiedy najlepsza pora na 2 dziecko?

Córeczka ma rok i 4 miesiące.Zastanawiam się nad drugim bąblem bo stuknęła mi już 30 i nie chce z tym zwlekać.Jednak w ciązy b.żle się czułam.Musiałam leżć,miałam założony krążek.Czy lepiej zecydować się na dziecko gdy pierwsze jest jeszcze malutkie czy poczekać z tym jeszcze ok.roku?Proszę o wpisy mam,które mają jakieś doświadczenie.

Co prawda mam tylko jedno dziecko, ale mam dwie siostry z dziećmi więc na podstawie doświadczen moich i sióstr mogę stwierdzić, że najlepsza różnica wieku to 2-2,5 roku.

Twoja córka jest jeszcze mała i poświeca bardzo dużo uwagi.Porozmawiaj najpierw z lekarzem .Bo jeżeli stwierdzi,że druga ciąża będzie tak samo trudna jak pierwsza to albo odczekaj albo poszukaj sobie kogoś do pomocy.Może ktos z rodziny lub opiekunka na 1/2 etatu. Tak zrobiła moja kuzynka,róznica między jej dziećmi jest mała (rok i 5 mieś) ale przy każdej ciąży leżała więc załatwiła sobie opiekunkę która wyreczała ja w najcięższych obowiązkach.Mąz jej niestety pracuje po 12 godz i nie mógł być non stop w domu. Dzieci i pieniedzy nigdy za wiele :D

to co ja mam powiedziec :) ja mam 6 letnią panne :D i niebawem zaczynam staranka :D im wieksza róznica tym bardziej sie nie chce :D

racja,im wieksza roznica to sie nie chce ale... bedzie lzej bo starsze dziecko pomoze,zajmie sie soba itepe ajak dwoch talich maluchow to....do wariatkowa tylko na wczasy sie wybrac Ja zamierzam zaczac starania o drugie bobo jak synek skonczy 3 lata i pojdzie do przedszkola na 8 godzine,bede miec wtedy czas dla drugiego dziecka....

sądzę, że 2, 3 lata różnicy jest idealna...

Ja sie nie zgodze z tym,że im pózniej tym gorzej.Ja nie jestem za tym,by w domu były dzieci rok po roku,ale nie krytykuje innych.Ich wybór. U mnie są same tego zalety.

a po cholerę ci drugie?

u mnie jest róznica 8 lat i wcale nie narzekam mała ma 4 miesiące

ja ma roznice 4 lata i powiem ci,ze to dobra roznica,dzieci sie bawia razem. Moze gdybym mogla jeszcze raz decydowac o roznicy wiekowej wybralabym 3 lata

uważam ,ze dla dzieci im mniejsza różnica tym lepiej. Jeśli jest mała różnica i ta sama płec-dzieci w pewnym momencie maja swój własny swiat-a rodzice luuuuuz;)

Co nie oznacza,że nie mają tego rodzice przy większej róznicy. Troche dziwne myslenie,ale każda matka bedzie chwaliła swoje.

Impuls 29 Moim zdaniem chyba najlepsza różnica wieku miedzy rodzeństwem. Starsze do szkoly,a ty bedziesz w domu:),super.Poza tym miedzy dziecmi nie bedzie takiej zazdrosci jak w przypadku malej roznicy.

do Hajstra nieprawda,prawie rownolatki beda toczyc wojne o dominacje i wplywy u rodzicow.

no...może-rzeczywiscie tak jest. Ale wydaje mi sie,ze podkreslam dla dzieci-im blizej sa wiekowo tym lepiej. Wiadomo,ze dla rodziców na początku jest ciężko-ale czas szybko mija:)

moim zdaniem 3 lata różnicy to optymalna różnica. Mam 3 rodzeństwa. I było tak: najpierw ja, 3 lata później brat i 3 lata później siostra...a później wpadka i kolejny brat kiedy miałam 13 lat :) i moim zdaniem to świetny układ. Ze starszego brata się cieszyłam niesamowicie bo brakowało mi towarzystwa, siostrę trochę gorzej przyjęłam ale też się cieszyłam...a najmłodszy? oczko w głowie całej rodziny :) Kochany jest mimo, że już nie jest malutkim chłopcem :) Dla porównania mam kuzynkę, która przez 6 lat była jedynaczką i kiedy urodził się jej młodszy brat wściekała się i tupała, płakała w szpitalu. Nie potrafiła sie pogodzić z tym, że będzie musiała się wszystkim dzielić.

Mój brat jest ode mnie starszy rok i 5 mies.Strasznie mnie bił,bardzo zle było.Nie wspominam tego dobrze.Wiec jak dla mnie mała róznica nie musi być wcale lepsza.U moich dzieci jest róznica 5,5 roku i jak narazie mój syn jest idealnym starszym bratem.Dzieciaki wspaniale sie bawią a mała szybciej wszystko załapuje. Syn idzie teraz do pierwszej klasy i ciesze sie,że jestem teraz jeszcze w domu(wychowawczy).Przynajmniej przez ten pierwszy rok szkoły będe w stanie poświecać mu wiecej uwagi bo nie wiadomo jak to bedzie(nowe miejsce,ludzie i klimat)Jak dla mnie różnica IDEALNA

miedzy mną a moja siostrą jest 2 i pol roku roznicy. uwazam ze to dobra róznica wieku. wogole jak dla mnie im mniejsza tym lepsza. zauwazylam w rodzinie ze najlepiej uklada się miedzy blizniakami. Wychowują sie od poczatku razem i istnieje miedzy nimi taka niesamowita wieź. Miedzy sobą sie sprzeczają i biją ale niechby ktoś do nich tylko podskoczyl to odrazu jedno za 2 się ujmuje. Moja 2 siostra jest odemnie mlodsza o 10 lat i moze jeszcze keidys znajdziemy wspolny jezyk... ale wątpie... miedzy mną a nią jest taka sama roznica wieku jak między nia a moją corką... Przepaść... Nigdy nie mialam z nią kontaktu. Prócz tego ze sie nia opiekowalam ( choc i to nie do konca bo raczej siostra to corcia mamusi i sa jak dwie papużki nierozlączki) to nic nas nie laczylo i nadal nie lączy. tzn kocham ją bardzo ale wspolnych tematów nie mamy zadnych... i nie wiem czy kiedykolwiek bedziemy miec... Między moimi dziećmi bedzie 1,5 roku różnicy. Penwie bedzie mi cięzko ale tak chcialam i już. Nie wiem czy bedą mialy z sobą dobry kontakt. Wszystko się okaże :)

Miedzy mna i siostra jest 1,5 roku róznicy i jakos do dzisiaj trudno nam sie porozumiec.Siostra ojca jest starsza ode mnie 10 lat i jest świetnie,a ojciec lepiej sie z nia dogaduje niz z drugą siostra 3 lata starszą.

Mamani ja swojego młodszego brata wciąż traktuje jak maleństwo i fakt mam z nim relacje bardziej zblizone do matki z synem niż siostry z bratem. Ale mam z nim świetny kontakt, dzwoni do mnie jak ma problem, wie że może ze mną porozmawiać o wszytskim. Może to też kwestia tego, że mały był kiedy się wyprowadziłam i nie jesteśmy sobą zmęczeni. Ale z całą pewnością mogę powiedzieć, ze kocham go najbardziej z całego rodzeństwa...jednak myślę, że gdybym była jedynaczką przez tak długi czas to nie potrafiłabym sobie poradzić w nowej sytuacji.

MaMani---> tak chciałaś :D pewnie zaliczyłaś wpadkę a teraz wszystkim wmawiasz ze tak chciałaś :o

sama sobie radź :) w sumie masz po czesci racje... bo zdecydowalismy sie na 2 malenstwo. kupilam na allegro testy owulacyjne i wyszlo mi ze nie mam owulacji. zaden test nie pokazal 2 kresek... wiec nie bylo w nas takiej świadomosci ze staramy sie o dziecko. wrecz przeciwnie nastawilismy sie ze zaczniemy od nastepnego miesiaca... a tu taka niespodzianka :D:D:D az nie moglam uwierzyć... bo o Malą staralismy sie tyle miesiecy :( wkoncu wizyty u lekarza tabletki... oj źle to wspominam :) A tutaj jak sobie odpuscilismy calkiem udalo sie za 1 razem :D:D A co do mojej mlodszej siostry... Też traktje ją jak dzieciaczka bo z niej taki dzieciaczek... ma w koncu 12 lat. Ale duzo lepszy kontakt mam z tą starsza siostrą ( mlodsza o 3 lata)... Mimo ze sie ciągle klocimy- nawet teraz :P i mamy 2 zupelnie rozne charakterki to jednak jest miedzy nami taka wieź.

MaMani---> to czujesz taką potrzebę macierzyństwa że tak szybko zdecydowaliście się na drugie dziecko?...jak długo starałaś się o Manie...a ile ty masz lat bo młodo wyglądasz?

zdechla róza dlugo staralismy sie... chyba z 9 miesiecy albo wiecej powiem ci ze nie pamietam dokladnie. za miesiac koncze 22 lata a co do potrzeby macierzynstwa... Nie chce zeby Mania byla sama. Chcialam miec 2 dzieci :) a ze teraz i tak siedze z malą w domku to mam czas na to zeby odchować też i 2 malenswto. w tym czasie skoncze szkole i prawie dzieciaczki podrosną pójdą do przedszkola a ja do pracy... tzn taki jest ogólny plan... ale jak wiadomo nic nie mozna sobie z góry ustalić bo nikt nie wie co bedzie...

dzięki kobietki