Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zgubna nadzieja

Czy oddac mu pierscionek zareczynowy?Napisac list????

Polecane posty

Gość zgubna nadzieja

Odszedl ode mnie po czesci z mojej winy, nie docenialam go. Do powrotu nie ma szans, calkowicie odcial sie ode mnie. Chcialabym napisac mu list i wyslac pierscionek, na pozegnanie moje przemyslenia. Na nic juz nie licze ale mam potrzebe napisac to co chcialabym mu powiedziec na spotkaniu do ktorego juz nigdy nie dojdzie. Ale czy to nie wyjdzie na desperacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
a co cie obchodzi na co wyjdzie. chcesz jakos zamknac ten okres w swoim zyciu to tak go zamknij jak potrzebujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
Możesz napisać list, ale żeby nie wyglądał na tłumaczenie się. Napisz, że żałujesz, że wam sie nie ułożyło i zawsze będziesz go mile wspominać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emyu
jezeli Ci na tym zalezy i chcesz naprawic to co zepsulas to ok - napisz. Ale jezeli uwazasz tak jak napisalas ze nie ma to sensu. Nie pisz nic. Jego na pewno to bardzo duzo kosztuje, daj mu spokoj niech nie meczy sie znowu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgubna nadzieja
Wladciwie nie wiem jak on sie odcial czy czuje zal czy zlosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tutturuttu
poczekaj moze po czasie jeszcze sie spotkacie pogadacie, moze zostaniecie "znajomymi" co normalnie gadaja, ja tak mialam z moim bylym bylo rozstanie byla cisza a potem wyjasnienie na spokojnie co kto czuje ,spojrzenie na wszytsko z dystansem. pierscionka ktory dostalam od niego niechcial z powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgubna nadzieja
Raczej sie juz nie spotkamy bo pewnie wyjade na dlugo. Czuje silny niedosyt. Nie porozmawialam z nim nawet tak od serca. Nie powiedzialam co czuje, wszystko zostalo w srodku i tak bardzo mnie uwiera. Tak bardzo sie mecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgubna nadzieja
tutturuttu i jak sie skonczyla twoja historia z bylym i kto odszedl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
autorko. rob to, to potrzebujesz zrobic zeby nie tkwic w zawieszeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee tam---
jeśli ciebie to uweira to napisz. Ważne żebyś i ty poczuła się lepiej. A on? Może przeczyta i coś zrozumie, może wyśmieje, może wyrzuci list bez czytania, a może przemysli spraawe jeszcze raz... Ale ważne żebyś i ty poczuła się lepiej. Ciebie też boli to rozstanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgubna nadzieja
chcialabym aby ten list doszedl , aby nie dostal sie w niepowolane rece, jego tak duzo nie ma wdomu... nie wiem moze napisac mu maila zamiast listu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgubna nadzieja
i wyśle mu mailem zdjęcie pierścionka- tak jak bym mu oddała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×