Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tootsy

właśnie wróciłam ze spowiedzi

Polecane posty

otóż jestem praktykującą katoliczka, pochodze z religinej rodziny, modlą się i chodzę do kościoła głównie dlatego że czuje potrzebę a nie dlatego że muszę- to mianem krótkiego wstępu żeby nie było:) właśnie wróciłam ze spowiedzi w jednej z poznańskich parafii i jestem bardzo zniesmaczona, zachowaniem księdza. otóż poszłam się wyspowiadać gdyż zostanę chrzestną. wyspowiadałam się po czym ksiądz pod pretekstem dokładniejszego poznania mnie, zaczął zadawać pyania, wydało mi się to z początku miłe aż zaczął zadawać pytania delikatnie mówiąc niedelikatne..... : czy masz chłopaka? (odpowiedź tak), czy planujecie ślub? (odp. tak), czy współzyjesz z nim? (powiedziałam prawdę czyli tak, ale uważam że nie ma prawa zadawac takich pytań, poczułam się jakby ktoś wtargnął siłą w moją sferę intymną) czy mieszkasz z nim? (odp. tak), w takim razie nie mógł mi dać rozgrzeszenia- ja rozumiem to. tylko dlaczego zaczął namawiac mnie do oszustwa i kłamstwa? stwierdził że podpisze mi kartkę że przystąpiłam do spowiedzi, ale że nie powinnam przystapić do komunii bo nie mam rozgrzeszenia, ja odpowiedziałam że nie, on uparł się że tak, powiedział że jak będzie komunia święta na mszy to powinnam udawać że mi słabo, i nie mówić najbliższym dlaczego nie przystąpie do komunii (coż za ironia HAHA on mi mówi że popełniam grzech nieczystości a sam namawia mnie do nieszczerości i kłamstwa :) ) pozniej mieliśmy dyskusje n atemat sakramentu małżeństwa (streszcze ją może później), no i na koniec chcialam odejść ale on stwierzdizł że uczyni krzyż tak jakby rozgrzeszał zeby zachować pozory, powiedziałam że nie potrzebuje udawania i pozorów ale on i tak to zrobił. ja byłam szczera i rozumiem że musze za to pokutować, ale jak ksiądz może namawiać mnie do oszustwa i kłamstwa i robienia znaków religijnych na pokaz??!! dlatego przez taką obłudę, brak szczerości ludzie odchodzą od kościoła i nie ma się co dziwić.... ja popieram Kościól jako wspólnotę wiernych a nie kościół jako instytucję. no i nie mogę przeżyć tych jego wścibskich zboczonych pytań!! spowiadam się ze swoich grzechów, z tego co uważam za istotne przy spowiedzi , jesli miał wątpliwośći mógł odmówić rozgrzeszenia i tyle!!!!!!!!!!!!!!! obyście wy trafiali na lepszych księży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na początku kwietnia miałam identyczną sytuacje, - dosłownie identyczną- też chciał udawać że dał rozgrzeszenie. To się go zapytałam dlaczego koleżanka w zaawansowanej ciąży dostanie rozgrzeszenie ( brała ślub), a ja nie skoro wiadomo że dzieci nie biorą sie z platonicznej miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upYT
:Oa w jakiej to było parafi żebym tam nie trafiła:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak tresowana malpka
biegaj dalej do spowiedzi i ludz sie, ze ci to cos da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja się czułam tak jak by ktoś mnie molestował po prostu teraz jestem mądra po szkodzie jak mnie sie kiedy jeszcze ktoś o to zapyta to powiem zę to moja sprawa i spowiadam się z tego co uważam za stosowne nie rozumiem tylko jak można być tak niedelikatnym i zadawać takie pytania bo to świadczy o braku jakiegokolwiek szacunku no i jak w ogóle ksiądz mówiący minutę temu że masz grzech śmiertelny namawia Cię do kolejnego grzechu?? kłamsrwa i oszustwa zresztą godząc się na to juz w konfesjonale jeszcze noie odmówiłaś pokuty a już masz zamiar za namową księdza grzeszyć albo jest się szczerym albo obłudnym i tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda352
A mi zakazał stosować antykoncepcje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja bym odpuściła ale chcę żeby to dziecko miało chrzciny jak należy bo na to zasługuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak lepiej rodzić nieślubne dzieci wg niego?? :) i nie mieć ich czym karmić albo za co utrzymać?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie stwierdził: "raczej nnie będziesz chciała się od niego teraz wyprowadzić, co?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suprice
Ale zmyślasz :D Ale to milutkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zmyślam i właśnie to jest tragiczne........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty żartujesz tak
ty z pewnością żartujesz :o "otóż jestem praktykującą katoliczka, pochodze z religinej rodziny," "ale uważam że nie ma prawa zadawac takich pytań, poczułam się jakby ktoś wtargnął siłą w moją sferę intymną" "jak mnie sie kiedy jeszcze ktoś o to zapyta to powiem zę to moja sprawa i spowiadam się z tego co uważam za stosowne" ty spowiadasz się z tego, co uważasz za stosowne???? ciekawe, bardzo ciekawe polecam jako lekturę do poduszki katechizm dla dzieci z II klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znałam świetnego księdza po pierwsze miał duzo kasy a co za tym idzie dużo drogich rzeczy- jednak wszystko za kasę zamożnych rodziców, był świetny wobec mlodzieży, wychodził na miasto stawał tam gdzie zwykle młodzi przesiaduja i po prost :(u z nimi rozmawiał i pomagał i doradzał a nie prawił bezskuteczne kazania... ale oczywiście co się z min stało?? proboszcz za namowa starszych kobiet z parafii z pozoru świętych a naprawdę no cóż... wywalił go , kazał zmienić parafię i o to się postarał a to był ksiądz który duzo robił, dzięki niemu było dużo więcej ludzi młodych przedewszystkim na mszy, ludzie się z nim spotykali na mieście i go odwiedzali:) także są dobry księża, tylko niestety ich mniej widać, bo często są tłamszeni przez starszych innopoglądowych proboszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ty żartujesz tak ne wiem kim jesteś, może jesteś idealny/a, ja nie ale uważam że spowiedź to sprawa pomiędzy mną a Bogiem a ksiądz jest pośrednikiem ( to tez jest w katechiźmie do drugiej klasy .... ) ja nie podważam tego że nie dał mi rozgrzeszenia (jak byś uważnie czytał/a to byś wiedział/a, tylko do sposobu przewaga księdza nad zwykłym człowiekiem to autorytet, a jak mam mieć autorytet wobec kogoś kto mnie namawia w konfesjonale do oszustwa?? haha poza tym on wykazał się brakiem szacunku , a wg naszej religg najgorszy wróg zasługuje na szacunek, a co dopiero brat czy siostra z Kościoła ...... zastanów się trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do autorki ......
Pomijając już księdza. Bo wśród księży też zdarzają się zachowania dziwne, niewłaściwe, grzeszne czy wręcz skandaliczne. I na to niestety nie ma rady. Ale jak się trafi niefortunnie na jakiegoś nienormalnego to zawsze przecież można iść do innego księdza a nie od razu się zniechęcać do wszystkich księży. To że trafił ci się jeden jakiś psychiczny to nie znaczy że wszyscy tacy są. Ja osobiście nigdy się nie spotkałam z czymś takim, a tylu księży mnie spwiadało. Ale jednego tu nie rozumiem. Mieszkanie z facetem bez ślubu to grzech ciężki i jeśli osoba która się z tego spowiada nie zamierza się wyprowadzić od partnera ani niz z tym zrobić to stanowi podstawę do nie udzielenia rozgrzeszenia. A ty jeszcze się głupio dziwisz i oburzasz że on ci zadawał tego typu pytania. A tu wylazły na wierzch grzechy o których w ogóle nie miałas zamiaru powiedzieć, bo uznałaś za swoją osobistą sprawę a własciwie to je zataiłaś. Spowiadasz się z tego co ci pasuje czyli taka spowiedz jest nieważna. Ty nie jesteś katoliczką. Jakąś tam wiarę masz ale twoje pojęcie katolicyzmu jest wybiórcze. Na takiej zasadzie że to co ci odpowiada to to przyjmujesz a co ci nie odpowiada to odrzucasz. Napisz lepiej że jesteś wierząca ale niepraktykująca, bo to tu jest bardziej adekwatne. I jeszcze narzekasz że ksiądz ci zadawał jakieś pytania a ty od siebie nic nie zamierzałaś powiedzieć tylko oburzenie że to nie jego sprawa. To po co w ogóle przyszłaś do spowiedzi ???? Żeby być chrzestną ? Chrzestny/-a składa przyrzeczenie że będzie pomagał wychować dziecko w wierze katolickiej. A jakże ty możesz takie coś na siebie brać jak ty też w ogóle nie masz pojęcia o nauce kościoła. Jesli gardzicie kościołem to po co tam chodzicie ? Po co ta cała szopka. Dwulicowość z ciebie bije i tyle. Zaprzeczasz sama sobie. Tak samo jak i ten ksiądz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego się z tego nie spowiadam?? hmm może z tego powodu co jakieś 60 procent naszego spoleczeństwa... nasza wiara jest niespójna, bo kochając kogoś, a co za tym idzie będąc z nim i mieszkająć wg takich jak Ty grzeszę, pokażmi fragment w bibli w którym jest napisane że współżyjąc z osoba którą kochasz i w sytuacji gdy oboje tego chcą grzeszysz. poza tym warto sięgnąć do historii kościoła i zobaczyć jak to było od czasów urodzin Chrystusa do czasu ustanowienia pewnych rzeczy przez sobory..... niestety reguły przez które potępian i są tacy jak ja to prawo ustanowione przez papiezy i biskupów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do chrzcin to znam tradycję katolicką ale przede wszystkim chciałbym pomóc wychować to dziecko na dobrego człowieka, bo to nieważne czy jesteś wyznania rzymsko-katolickiego, ewngelickiego czy greko-katolickiego ważne byś był dobry i niósł innym to dobro prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wertyuiop
pozdrawiam całe popi..towarzystwo zdewociałbch księży.Przeciez to ludzie , niedojrzali , i głupcy ,pytał pewnie liczył na ekscetujące opowieści erotyczne do uszka..tacy oni są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty żartujesz tak
nie jestem idealna mało tego - nie chodzę do spowiedzi, bo trwam w grzechu (podobnie jak ty) i nie mogłabym szczerze żałować, ani obiecać poprawy dla mnie po prostu grzech to grzech, a spowiedź mimo że przed księdzem jest wyznaniem tychże grzechów WSZYSTKICH grzechów, a nie wybranych i jeszcze uwaga - coś pomieszałaś w swojej wypowiedzi :o napisałaś "jak mam mieć autorytet wobec kogoś kto mnie namawia w konfesjonale do oszustwa?? haha" a przecież to najpierw ksiądz zadawał ci pytania, a potem dopiero namawiał do tego ... hm ...oszustwa - jasnowidząca jesteś? i jeszcze "poza tym on wykazał się brakiem szacunku" a niby dlaczego? zadawał pytania, bo zna realia i wie, że młodzi ludzie obecnie bardzo często mieszkają ze sobą bez ślubu czy uprawiają seks według mnie ten ksiądz dostosował się do realiów i wybrał mniejsze zło mógł nie pytać (choć jak wspomniała zna realia) i dać ci rozgrzeszenie - wtedy byłaby to świętokradzka spowiedź, bo nie miałaś zamiaru wyznać tych grzechów mógł wiedząc juz o tych grzechach nie dać ci rozgrzeszenia i pożegnać - wtedy być może zastanawiałby się czy nie poszłaś do kolejnego księdza i go nie oszukałaś, by dostać ten podpisany świstek a on wolał zgrzeszyć sam i podpisać papierek, ale uprzedzając byś nie przystępowała do komunii - chciał ciebie uchronić przed kolejnym ciężkim grzechem zadziwia mnie, że zarzucasz księdzu namawianie cię "do oszustwa i kłamstwa i robienia znaków religijnych na pokaz", i tak zbulwersowana tym jesteś, bo chcesz "żeby to dziecko miało chrzciny jak należy", a sama właśnie na pokaz poszłaś do tej spowiedzi i to świadomie oszukiwać chciałaś!!! i byłabyś u komunii po spowiedzi świętokradzkiej!!! "albo jest się szczerym albo obłudnym i tyle..." nic dodać nic ująć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ty żartujesz tak buhaha śmieszna jesteś i tyle nie zabawna a śmieszna ja do komunii nie poszłam, i rozumiem że nie dostałam rozgrzeszenia, i nie mam z tym problemu po prostu uważam zachowanie księdza za niestosowne i tyle..... i niczym nie zgrzeszył bo tam się podpisuje czy ktoś przystapil do komunii a nie czy ktoś dostał rozgrezszenie, tak się znasz a tego nie wiesz? :) chodzi tylko o postawę, słuchaj to jets chore i tyle tak jak radziłam wcześniej o tym jak to było lub pokaż mi to w biblii, w starym lub w nowym testamencie i tyle.... poza tym większość ludzi którzy biora teraz ślub żyją w związkach nieformalnych najpierw i nie mają ze wzgledu na to problemów ze strony kościoła poza tym my mamy zaplanowany ślub niedługo i chcieliśmy się przekonać czy pasujemy do siebie żeby potem nie załować bo jak wiesz rozwodów kościelnych nie ma w pewnych sytuacjach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miało być w pierwszym akapici: tam trzeba podpisać że ktoś przystąpil do spowiedzi a nie czy dostał rozgrzeszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty żartujesz tak
a dlaczego śmieszna jestem? umiem czytać ze zrozumieniem - poszłaś do spowiedzi, ksiądz zadawał pytania, bo sama nie raczyłaś wyznać istotnych grzechów, nie dał ci rozgrzeszenia, ale zaproponował, że podpisze ci ten papierek tylko ty nie powinnaś przystąpić do komunii :) dlaczego wg ciebie zachowanie tego księdza było niestosowne??? to raczej ty chciałaś zachować się niestosownie - zatajając grzech :) rozumiem, że dla ciebie jest niczym instytucja kościoła sama w sobie ale w takim razie i "uroczystości" (dla mnie sakramenty) w tejże instytucji nie powinny cię zbytnio obchodzić skoro jednak chcesz brać w nich udział, to winnaś dostosować się do "przepisów" tejże instytucji osoby, które żyją w nieformalnych związkach nie maja problemów ze strony kościoła w momencie gdy chcą stać się małżeństwem :) czyli między innymi - deklarują chęć poprawy, że po ślubie grzeszyć nie będą przynajmniej w tym związku :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łee
a moim zdaniem i ten ksiądz i sama autorka zachowała się niesotosownie; ja do kościoła nie chodzę, nie spowiadam się własnie dlatego że mieszkam z facetam, współzyje z nim i nie mam zamiaru tego zmienić więc moja spowiedź i tak byłaby nieważna, jak ktoś już wyżej pisał nie mozna wybierać grzechów które sie powie przy spowiedzi a które zatai nie na tym polega katolicyzm :o autorko piszesz że reguły te ustanowione są przez papiezy i buskupów co nie zmienia faktu że dotycza one własnie katolicyzmu, jesli Ci one nie odpowiadają chodzenie do kościoła a tym bardziej do spowiedzi nie ma sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×