Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zgodna z orginałem

Do ślubu z aparatem na zębach?

Polecane posty

Gość orginał to nie jest
Chyba raczej od kultury języka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co w tym zlego
Nie ,ja mialam przedmiot, który nazywal sie Gramatyka opisowa ....I tam podejmowlismy tego typu problemy. Usilujesz wmowic mi ,ze kiepskim filologiem jestem?:-) Nie jestem kiepskim filologiem!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co w tym zlego
Nie wiedzialam ,ze loda robi sie zebami? Spróbuje z mezem ,zobaczymy ,czy będzie zadowolony! Tylko,ze ja aparatu nie nosze,ojej!To dopiero wiocha!:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orginał to nie jest
To kiedy Ty studiowałaś? Na gramatyce opisowej robi się teraz inne rzeczy ;) Problem poprawności, norm itp. był u mnie na kulturze języka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co w tym zlego
Siedem lat temu.:-) Tylko jak mi napiszesz,że jakies przestarzale rzeczy wmi w glowe wkladali ,zamorduje!Pamietam,ze oprocz skladni,fleksji itp ,itd.mielismy tez zajęcia poswięcone poprawnym formom wypowiedzi ,zarowno tej mowionej i tej pisanej.Moze po prostu ja mialam ten przedmiot dluzej i wlaczone tam bylo to zagadnienie...:-) A to wyzej,o tym ,ze lubie miec cos w buzi (a kto nie lubi) to podszyw.I to co lubie miec w buzi to moja sprawa,na forum nie zamierzam tego pisac.Chyba sie ewakuuje ,bo tanie podszywy sa dla mnie malo eleganckie i swiadcza o zalosnej osobie Podszywacza! Feeeee! Orginal----pozdrawiam serdecznie! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orginał to nie jest
Może był inny program, teraz jest trochę inaczej. Podszywami się nie przejmuj. A złego filologa nikt z Ciebie nie robi ;) tylko że te formy, może i są używane, ale na pewno nie są poprawne, i nie są zaaprobowane przez radę języka polskiego. Że jakaś forma używana jest w mowie potocznej, to jeszcze nie znaczy, że jest poprawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co w tym zlego
Są dopuszczalne. :-)Pamietam jak dziwilismy sie kiedy facet na cwiczeniach powiedzial nam ,ze forma " poszlem" jest dopuszczalna ,ze "swetr' tez,bylismy w szoku!I tak jak pisalam wczesniej,nie podoba mi sie taki stan rzeczy ,bo niedlugo strasznie bedzie "wygladala"i brzmiala nasza mowa.Ale coz :-) Trzymaj sie Oryginalny :-) Or(y)ginale ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orginał to nie jest
Nie masz racji, tego akurat jestem pewna. O ile jeszcze niektóre formy (np. perfuma) są dopuszczalne bo np. jest to jakiś regionalizm, to poszłem i swetr są ABSOLUTNIE NIEPOPRAWNE! Nie wierzę, że prowadzący Wam takie rzczy mówił, myślę, że był jakiś nie do końca kompetentny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viss
moze ze względu na notoryczne używanie w piśmie i mowie złej formy weszła ona po prostu do słownika, tak się przecież dzieje często. Niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A co w tym zlego
Tak Viss,słusznie zauwazyłas.Te niepoprwne formy wchodza między innymi dlatego,że lepiej i wygodniej je wprowadzić,niz tępic ,bo zwalczanie ich, nie przynosi efektow w postaci "uruchomienia" poprawnych form.Dlatego napisalam,ze sa dopuszczalne. Orginał---sie ze mna nie zgadza,ma prawo.Obie jestesmy przekonane co do slusznosci swoich wynurzen. Ale ja 'to" sprawdze :-) Bo jestem ciekawa ,jak to jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orginał to nie jest
Czsciowo się z Wami zgadzam, tak na przykład weszła forma pisze (zamiast jest napisane) ale formy swetr i poszłem jeszcze na szczęście zaakceptowane jako poprawne czy dopuszczone do oficjalnego użycia nie zostały (oby jak najdłużej!) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wymawiać można różnie: pedantycznie , swobodnie . Ale pisownia jest tylko jedna: oryginał, podobnie oryginalny." no czyli miałam rację, że nick "orginał" jest niepoprawny :) a już się bałam, że dopuszczono tę formę do użytku. w naszym języku ciągle coś się zmienia i czasem można się pogubić... pozdrawiam filologów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde! Co się tu działo pod moją nieobecność. to miał być topic dotyczący aparatu a nie orginału (oryginału). Proponuję założyć oddzielny temat i tam dokończyć tą dyskusję. A wrcacając do aparatu... Nie wiem czy mam planowac ślub na 210 rok czy na 2009, bo aparatr bede nosić minimum do konca stycznia 2010r. Zastanawiałam się właśnie czy można go na chwilę zdjąć. Ale trochę głupio, tyle zachodu. Sama już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie przejmowałabym sie tak bardzo! Chodzi mi o aparat,nie o temat poprawności językowej.Korci mnie,bo tez jestem filologiem :-) Ale zamilczę,bo to jest topik o aparacie ,tzn.czy do ślubu w nim,czy nie! :-) http://www.graphia.pl/14,38,galeria.html - obejrzyj i sama oceń! Uśmiechu życzę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukammmmm
moze ja wypowiem sie na temat aparatu ja bede miala na swoim slubie zakładam za miesiac - nie przekładam tego bo szkoda mi czasu poza tym mam juz usuniete zeby bede miala porcelane na górze, metal na dole na szczescie mam taki układ ust ze zebów praktycznie nie widac tylko przy smianiu sie tzw. ,,pelną gebą" jesli delikatny uśmiech to nie widac nawet teraz jak mam wyrwane zeby to nie widac luk - znajomi sie nie poznali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aparacik
CO W TYM ZŁEGO przeciesz może iść do ślubu z aparatem na zębach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EdkaH
Witam Dziewczyny ja mam podobny problem, noszę aparat od sierpnia a w przyszłym roku chcemy z narzeczonym ślubować, no ale....... ten cholerny aparat...:( rozmawiałam z moja orto i powiedziała mi że nie ma opcji zdjęcia aparatu a ja z kolei bardzo nie chcę iść z nim do ślubu ale też nie chce przekładać ślubu.Jednak z tego co widzę jest opcja zdjęcia nawet na 3 dni aparatu:) Powiedzcie mi tylko ile kosztuje ponowne założenie zamków.Ja chciałabym zdjąć tak ok 6 zamków. Będę wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam wszystkie aparatki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nosze aparat na górze od 03.10.07 i na dole od marca, i modle sie tylko żeby mi z góry zdjeła bo dołu i tak nie widać :p hehe no i byłam ostatnio na wizycie i ortodontka powiedziała, że spokojnie powinnyśmy dać rade,a tu ona mi chce na gore dać drut co bedzie mi już ściągać zęby a tu trach i mi ostatni zamek odpadł i ona ooo nie dobrze wszytsko bedzie trawać o miesiąc dłużej, więc najwyżej pójdę z nim do ślubu i poprosze fotografa o retusz zębów hehe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka1
Wydaje mi sie, ze nie ma co zdejmowac aparatu. Takie zamki po prostu sa juz uszkodzone. Mi kiedys odpadal zamek, orto go przykleila, bo wygladal jak nowka, zero uszkodzenia, odpadl po 2 godzinach. Wiec jak zdejmiesz aparat na 3 dni wydaje mi sie, ze wiele z niego pociechy nie bedzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka1
Aha- po tym incydecie wrocilam do orto i zalozyla mi nowy zamek, za ktory skasowala 150 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EdkaH
Slub najprawdopodobniej odbędzie się we wrześniu więc to bedzie równy rok jak będę nosiła aparat, więc tak myślę sobie, że gdyby jednak ortodontka zdjęła mi kilka zamków na 2 dni to tragedii by nie było :) Jesli ktoś wie ile może kosztowac zdjęcie i ponowne założenie ok 6 zamków to byłabym wdzięczna za odpowiedź. Czytałam na forum że ktoś zdjał sobie aparat na 3 tyg i nic sie nie stało,a orto skasowała 500 zł za zdjecie i ponowne zalożenie, więc to jeszcze ujdzie, ale też słyszałam ze mogą skasowac jak za nowy aparat, a to juz chyba przesada bo nie ściągam całego aparatu. Poza tym jedni piszą że zamki się psuja przy ściąganiu i nie można ich ponownie wykorzystać, a inni piszą że jest możliwość zdjecia bez ich uszkodzenia. Jeśli ktoś ma doświadczenie w tym temacie to proszę o więcej informacji na ten temat. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×