I znowu jakoś tak mi smutno się zrobiło...

Powidzcie mi proszę jakbyście się dziewczyny się zachwały w takiej sytuacji.Wiem,że może wyda się ona Wam banalna ale dla mnie to trudne.Mam przyjaciela,może nawet kogoś więcej,bo kręcimy ze sobą...Jakiś czas temu On wyjechał zagranicę.Cały czas jednak mamy ze sobą kontakt,są czułe słówka,chce żebym do niego pojechała...Przed chwilą jednak się strasznie wnerwiłam i zawiodłam.na jednym z portali randkowych przyczepiła się do Niego jakaś małpa,która teraz też jest zagranicą niedaleko mojego Ł.Umieszcza na swoim profilu zdjęcia Jego,nazywa go słoneczkiem,kotkiem on ją zresztą tak samo.Poczułam się oszukana..Jak się zachować..udawać,że nic się nie stało,powiedzieć,że przypadkiem(naprawdę przypadkiem!!!) widziałam zdjęcia i komentarze???Co zrobić..Jest mi źle :(

"kręcicie ze sobą", koleżanko, tyle tylko, że on się tobą bawi, a ty wkręcasz sobie, że on, to "może nawet coś więcej". pozbawione to logiki, sensu i mocy. :P

Może masz racje.Wyglada właśnie niestety na to,że się mna bawi a szuka,przebiera,umawia się z innymi i szuka tej jedynej tylko,że zanim wyjechał byłam ja i tylko ja,praktycznie byliśmy ze sobą jak w związku.

Ale mam udawać,jak zadzwoni,że nic się nie stało,czy powiedzieć mu wszystko?

a jak zacznie kręcic to kop w dupe

jak czytam takie topiki, to sama nie wiem, czy śmiać się, czy cokolwiek radzić, czy może napisać coś tak mocnego, żeby do takich, jak ty dotarło. poczytaj swoj pierwszy post 100 X, jeśli tylko zdołasz, a może dotrze do ciebie, że to tobie bardziej niż jemu zależy na tej znajomości. wyszukałaś jego profil, cały czas masz z nim kontakt, a on i tak robi ci koło pióra. gdzie masz swoją godność? pewnie ona, ta godność znajduje się w twojej cipie bo mózgu, to już od dawna nie masz :P