Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość heeeeeeeeeeeeeee

czy rodzice nie przeginaja????

Polecane posty

Gość heeeeeeeeeeeeeee

co powiecie na to: dziewczyna 11 lat rodzice zabierają ją na opere do teatru muzeum na wernisaże dziewczyna jak na swój wiek elokwentna oczytana czy jej rodzice nie przeginają ? Czy taka dziewczyna nie będzie nudna dla rówieśników ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie bedzie
ja w wieku 12-13 lat sama chciałam do teatru chodzić, nikt mnie wyciągać nie musiał.I to nie na jakieś komedyjki, które strasznie irytowały mnie, prawdę mówiąc. Rok później uwzięłam się i przeczytałam Nędzników Victora Hugo, a pozniej wszystko co mogłam znaleźć Nietzschego. :D Teraz się z tego trochę śmieję, bo dzieckiem byłam raczej nietypowym, ale nie stało się nic złego - znajomych dobierałam o podobnych zainteresowaniach, czasem ciut starszych, czytałam dużo, uwielbiałam dyskutować, z rówieśnikami nie było źle, bo w szkole do której chodziłam był nabór i nie każdy się dostał - więc nie przebywałam w towarzystwie tlenionych blondyn z butami na koturnach i dresów - w takim środowisku, fakt, "przeintelekutalizowane" dziecko mogłoby się czuć niekomfortowo. Wyrosłam na człowieka jak najbardziej normalnego - mam wielu znajomych, zainteresowania, jestem wysportowana i nie mam żadnej wady wzroku (tak na przekór stereotypom). A oprócz tego nie spędziłam młodości oglądając MTV - tylko na plus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz juz 20 lat nie jestes dzi
pytanie tak glupie ze az nie odpowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie przeginają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju............................
Odczepcie sie Wy od blondynek!😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dekoratorka
nie nie przesadzaja Wjej wieku przeczytałam calego Sheakespeare .Wstyd sie przyznac ale dzisiaj jestem duuuuuużo glupsza :)Kurcze a tu poł wiecze sie zbliża :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy przeginaja zalezy od tego czy ta dziewcznyka chce chodzic sama, czy jej rodzice kaza na siłe, bo jezeli chce to jest wszystko w porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdasd
może rodzice chcą czegoś więcej dla niej niż bycie głupią lalą, solarium, tipsy i w głowie pustka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju............................
Dobrze robią. To zaprocentuje. Ale faktycznie dziecko może być przez to mało atrakcyjne dla rówieśników. Wiadomo, jakie są dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od tlenionych blondynek ju
i to nawet roznica, tleniona a farbowana :D przynajmniej ja tak ten wpis zrozumialam. Jednak niemal białe, farbowane włosy z odrostami, albo odwrotnie - kruczoczarne i sfilcowane plus solarka mówią sporo o głowie pod nimi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak dziecko takie oczytane bedzie, a rowiesnicy mniej to tez nie bedzie dla niego dobre, moga nie chcec z nia przebywac, a nie jest dobre zeby takie dziecko nie mialo kolezanek czy kolegow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju............................
Ładnie tak oceniać po wyglądzie? Choć rzeczywiście jak miałam czarne włosy czy brązowe, to ze mną inaczej rozmawiali. Przez Was się chyba przefarbuję, generalizatorzy.😭 Tylko znowu będzie nie halo, bo białe odrosty będą.😭😭😭 Ale zawsze można sobie sprawić okularki, żeby pozować na intelektualistkę, skoro pozory są tak ważne.:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju a jak widzisz zarzyganego
pijaka, to też nie oceniasz po wyglądzie? Albo łysego gościa w glanach z paroma kolczykami? Szansa na to, że poukładana laska tleni włosy na biało a skórę farbuje na brązowo, zakłada dwa rozmiary za małe biodrówki z brokatem i wystające stringi a do tego szpileczki w panterkę na koturnach tylko i wyłącznie z powodu zrezanego gustu bez żadnych konsekwencji na reszcie psychiki są... nikłe. Tyle przynajmniej wiem z doświadczenia, ale metoda indukcyjna nigdy nie daje 100% pewności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju............................
Dzieci i tak znajdą powód, aby nie lubić, jeśli się uprą. A zazwyczaj znielubiają z zazdrości. Aler przecież wyjście do teatru, czytanie ambitnych książek itp. nie jest czymś złym, zresztą, nie trzeba się tym wszem i wobec chwalić.:P Ale ważne jest, żeby wyrabiac pozytywne nawyki w dzieciach od małego. Bo to na całe życie zostaje, a przecież chyba o to chodzi, nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ju............................
No jasne, że coś się zawsze pomyśli na widok danego człowieka. Sama jak widzę bandę dresów, to wolę ominąć ją szerokim łukiem. Choć niekoniecznie zrobiliby mi to, co mi się wydaje, że by zrobili.:P No ale lepiej nie ryzykować, wiadomo. Tylko wkurza mnie, że się wszyscy blondynek czepiają. I tyle.:) A wystylizować się nie każdy umie.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmanierowana krytykantka
przeginaja? co to za kryteria? przeciez teatr, opera czy literatura nie sa dla doroslych tylko dla tych, ktorzy zechca po to siegnac. jesli dziecko chce tam chodzic to ok. wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr to, ze ludzi ocenia sie po wygladzie jest OCZYWISTE i nie jest niczym zlym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×