Najpierw robi ze mnie kretyna a potem jeszcze mi dupe jedzie

spotykałem się z dziewczyną miesiąc czasu byliśmy na 3 randkach i postanowiłem ja pocałować... wydawała mi się odpowiednia chwila nachylam się......o ona przekręciła buzie w drugą stronę......kwas jak nie wiem mówie sorry i się odsuwam......potem odprowadziłem ją na przystanek i nara.... No to mówie koniec....Teraz słyszałem, że podobno mi nie zależało bo po 3 randce ją olałem itp.....czaicie tą bezczelność ?

nierozumeim dzisiejszych kobiet...pyta czy może pocałować źle, całuje bez pytania źle ...wam się w dupach poprzewracało......

chłopcze?

stary jakby mi kobieta taki numer zrobiła to bym jej taką opinię wyrobił, że by żaden facet się za nią nie zabrał:)

a moze ty robisz z tego wielkie "ale"..i rzeczywiscie dziewczyne zaczales olewac,bo ci ego zdeptala..a ona nic w tym wielkiego nie widziala i chciala sie dalej spotykac...taka wersja miesci sie w twojej glowie??

moze miales nieswiezy oddech??

już widze jakby się kobieta poczuła gdyby facet tak zrobił.... przecież dla faceta to takie same upokorzenie jak dla kobiety

jacyś chłopcy EMO tu siedzą?

może ona nie ale ja tak......no sorry nie dość, że pierwszy pocałunek to stres to ona mnie jeszcze olała, co ja mam łaskawie się prosić ? pfff

Może jej na Tobie zależalo i bala się że jak za wcześnie da się pocalowac to sobie źle o niej pomyślisz....

moze nie miała na to jeszcze ochoty.... odrazu miala ci nogi rozłożyć......

dziecko a ile ty lat masz. takie to problemy to w podstawówce miałam

a dla niej nie stres? moze sie nie spodziewala...to,ze dla ciebie to byl dobry moment,to nie znaczy ze dla niej...nadal trzymam sie tego,ze zachowales sie jak dziecko...."jak mi nie da,to biore zabawki i ide do innej piaskownicy"...ile masz lat?17? jeszcze cie zycie nauczy,ze nie warto tak brac rzeczy do siebie...a jak nie nauczy,to bedziesz sam...ot co...mogla glowe odsunac z roznych powodow-wystraszyla sie albo ona miala nieswiezy oddech i nie chciala wyjsc na smierdzipyska...a ty ja przez taka glupote odrzuciles...tu nie chodzi o proszenie sie,tylko o zaakceptowanie czyjejs decyzji i reakcji

Nawet nie potrafisz obchodzic sie z kobietami.

bo kobiety nie biorą wszystkiego do siebie... ona nawet nie napisała głupiego smsa z wyjaśnieniem czy przeproszeniem ! gdyby to zrobiła to nie ma problemu, ja nie mam zamiaru się domyślać dlaczego musiałem poczuć się jak śmieć...

gimnazjalista pisze.:p

gościu popieram się w 100 % ...one nie będą nam dyktować jak mamy się zachowywać na ich fochy jakieś.......

przeprosic,ze odwrocila glowe?? to ty sie rzuciles do pocalunku...trzeba bylo zapytac...chyba tez masz telefon,potrafisz pisac lub mowic?

Naleciales pewnie z geba jak jakis troglodyta az sie dziewczyna wystraszyla a teraz narzekasz. nawet nie przepraszasz tylko znikasz i czego oczekujesz? bedziesz sie tak dalej zachowywac to ci w zyciu tylko raczka pozostanie.

powiem problem wbrew pozorom bardziej złożony niż się wydaje...ogólnie jest taka zasada , że pierwszych rzeczy się nie odmawia, pierwszego spotkania, randki , pocałunku itd facet poczuł się jak idiota...zresztą pomyślcie widzicie pare w parku koleś chce ją pocałować a ona się odsuwa....śmiech sam na usta wskakuje

o kurwa teraz to jeszcze mamy przepraszać, że chcieliśmy was pocałować ??? no nie mogę :D:D:D:D:D:D:D

Po prostu Dwlin wyszedles na takiego co chcial ja tylko zaliczyc. Dziewczyna nie byla pewnie gotowa stad sie odsunela a ty ja zostawiles bez slowa wyjasnienia. I czemu sie dziwisz ze wyszedles na takiego co ja olal? Bo tak po prostu bylo.

pierwszych rzeczy sie nie odmawia??sexu tez nie?pierwsze slysze taka zasade...to co?jak podejdzie do mnie facet w dyskotece i wywali jezor,to nie wypada odmowic??

to była 3 randka gościu pisze....to co pół roku miał się z nią spotykać by ją pocałować ?

wydaje mi sie,ze gdybym to ja wysunela sie do pocalunku,a ktos odunalby glowe,to wlasnie ja powinnam przeprosic,bo to ja naruszylam czyjas intymna strone.nie widze w tym nic dziwnego.przeciez ona nie bedzie przepraszac,ze nie chciala pocalunku,no bez przesady.to jakby facet poszedl z laska na randke,chcial sexu,ona nie i mialaby go za to przeprosic...jakby mu sie to nalezalo...

pewnie sie zabral do tego bez taktu i delikatnosci i tym ja wystraszyl. a potem jak znikl po tej randce to tylko o nim swiadczy.

a to w zwiazku od razu trzeba brac sie za calowanie??znam pary,ktore najpierw przyjaznily sie dlugo,poznawaly sie,spedzaly czas razem,apotem cos wiwdcej

wydaje mi sie no właśnie wydaje ci się...ale 99% kobiet nigdy nie pocałują pierwsze faceta to skąd mają wiedzieć jak to jest gdy facet cię oleje ? Czy wam się wydaje, że sprawy damsko męskie to jakiś pikuś dla facetów ? Nie ma NIC bardziej stresującego niż właśnie to

czy kobiety w ogóle widzą kiedyś swoją wine ? czy zawsze my jesteśmy winni ??? a co ja miałem zrobić...sorry dlaczego odsunełaś głowe ? no bez przesady tak poniżyć to się nie dam

nie rozumiem większości wypowiedzi. Jasne, dziewczyna nie chciała pocałunku, i tyle, nie ma za co go przepraszać. Ale On też nie zrobił nic złego. Nie wymusił na niej pocałunku, chciał ona nie. No cóż, bywa, ale po co szukać tutaj winnego?? Wydaje mi się ze sprawa błaha a strasznie rozdmuchana. I On mógł się odezwać po tej sytuacji, i ona, ale żadne z nich tego nie zrobiło, dlatego nie spotykają się dalej. Trochę nieprzyjemna sytuacja jak dziewczyna opowiada wspólnym znajomym że ją po prostu olał, ale tłumaczyć odkręcać nie ma sensu, bo to by było jak tłumaczenie się, a nie ma z czego. Nie potrafiliście się dogadać w takiej prostej sprawie, byle pierdoła i koniec spotykania się - i tak nic by z tego nie wyszło.