Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pijaca karmi

piwo KARMI w ciazy.

Polecane posty

Gość pijaca karmi

popijam sobie czasami male karmi w barze czy na grillu. bylam przekonana ze jest ono calkowicie bezalkoholowe, jednak dzis (dopiero!!!!) przeczytalam dokladnie etykietke i okazalo sie, ze ma 0,5%. czy taka ilosc alkoholu jest szkodliwa???? teraz to sie zaczelam bac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia warszawa
napewno nie az tak szkodliwe jak 7,5 % ale ja radze juz wiecj nie pic przez dwie ciaze nie pilam alkoholu i teraz jestem w kolejnej tez nie zamierzam lepiej dmuchac na zimne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie nie przesadzajmy ja sama jestem osobą prawie wcale nie pijącą alkoholu ale co do piwa karmi właśnie to miałam na nie w ciąży nieziemską ochote nie piłam go litrami ale szklaneczka raz na jakiś czas nie zaszkodziła ani mi ani mojemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko jest w drugiej klasie rozwija się ponad program,czytal i pisał mają 5 lat:)))))) i nie pakuj mnie do worka z matkami alkoholiczkami,gdyż ja tego karmi przez cała ciazę może 3 butelki wypiłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trgerg
glupie przesady i tyl, nie nalezy chlac na umor!! ja mieszkam we francji, jestem w caizy i lekarz powiedzial ze do 2 lampek wina dziennie wypic moge! wiec to sa polskie zabobony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan pic
Boze jakie wy skrajne jestescie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesadyzmu
matko kobiety..ja nie moglam zajsc w cize przez 6 lat..gdy zaszlam.bylam tak szczesliwa..lekarz powiedzial prosze uwazac...dbac o siebie..ja z radosci zbieglam z 3 pietra gabinetu lekarskiego i skalam na ulicy a potem poszlam z przyjaciolmi na piwo..jedno bo jedno ale poszlam..w czasie ciazy chyba zdazalo mi sie wypic..ale to nie byl problem..nawet nie pamietam..a moze nie pilam wcale...nie wiem..wiem,ze jakbym miala ochote na karmin to bym wypila..moj syn teraz w liceum..uczy sie wysmienicie..i jest dzielnym mlodym czlowiekiem...wiem jedno..wszystko zalezy od kobiety..jesli widzi cos w tym zlego niech nie pije a jesli ma ochote to prosze tylko bez przesady jak ze wszystkim w zyciu..i ludzie nie dajcie sie zwariowac:),,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mantodea ok ja wiem ale teraz mipowiedz jak rozpoznac fas u dziecka np jest dziecko ktore ma np problemy z liczeniem czy pisaniem a matka nie pila a przecierz fas objawia sie tez w ten sposob wiec jak mamy rozpoznac czy dziecko ma fas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan pic
;a matka nie pila a przecierz fas objawia sie tez w ten sposob wiec jak mamy rozpoznac czy dziecko ma fas ' przeceiRZ...widocznie Twoja mama pila :D:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo smieszne a wiesz ze jak kretyn nie ma sie do czego przyczepic to sie czepia pisowni to wlasnie swiadczy o twoim braku argumentow dotyczacych tematu a jak nie masz nic do powiedzenia to sie nie odzywaj no i tak oczywiście " ż"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan pic
pewnie, ze smieszne dlatego taki ryj umiescilam :P wpadacie w skrajnosci mile panie :) te Wasze fas (czy jak to sie tam zwie) to wymysly kolejnych pan psycholog ktore czepiaja sie do Bog wie czego:o jaki fas ??? jedno dziecko jest mniej zdolne drugie bardziej i to nie jest jakis nowy 'zespol' czegos tam tylko dziedziczenie !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja myślę, ze FAS dotyczy głównie kobiet pijących nałogowo w ciąży. Owszem rodzą one dzieci upośledzone, chore itd. I raczej nie ejst to wymysł. Nadano tylko temu czemuś nazwę. Normalne kobiety nie powinny popadać w skrajności a kierować się głównie swoim rozsądkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jeśli Twoim zdaniem nie ma fas to dlaczego w ogole o tym piszą dlaczego zabraniaja pić i dlaczego robią takie badania no i skad u dzieci defekty twarzy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan pic
przybywam..nie wglebialam sie w temat bo mam juz nastoletnie dziecie :) ale z tego co czytam o ciazach i dzieciach w ogole to skrajnosci sa :o najlepiej zamknac sie w klatce :o...tylko co z tego ??? kiedys Twoje (czy innej) dzieci zderzy sie z rzeczywistoscia i to dopiero bedzie bol :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A no dlatego, żeby przestrzegać kobiety przed piciem, po co szkodzić. Prawdopodobnie dlatego, że nie do końca mają sprawę przebadana i lepiej dmuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny alkohol to alkohol czy to jest lampa wina czy piwo w rezultacie do Twojego dziecka, do jego krwi i mózgu dociera taka sama ilość alkoholu jaka krązy w Twojej krwi gdy pijesz. Wielu lekarzy opowiada bzdury, że kieliszek wina to na krwinki a piwo na nerki, ale ja powtarzam, ze kieliszek wina takie 15m ml to jak kieliszek wódki, wiec to w sumie alkohol. Oczywiście każda z was zadecyduje co zrobić. Nie picie alkholu w cięży nie jest zabobonem, na cąły świeicei prowadzonych jest mnóstwo kampanii społecznych na ten temat. Oczywi ście nie ejst tak, ze wyity alkohol odrazu zribi spustoszenie w mózgu Twojegio dziecka, ale moze mieć niewątpliwie wpływ na jego rozwój, nie mam tu na myśli patologicznych matek, ale takich co \"raczą\" się winem, udajac, ze to w sumei nie alkohol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co prawdopodobnie zdają sobie sprawę ze szkodliwości, ale nie wiedzą do końca w jakim stopniu tak się dzieje u kobiet pijących sporadycznie. Dlatego przestrzegają. Ale przestróg jest wiele, a kto je bierze pod uwagę to bierze, a kto nie to też ok. Każdy robi jak uważa :). Nie zamartwiaj się. Myślę, że twój maluch jest zdrowym i będzie zdolnym dzieciakiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan pic
jestem w 100 % za okokokok... bez skrajnosci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no akurat u niego nie doszukuje sie tak bardzo objawow fas, własciwie to mo dopiero teraz przyszło do głowy ale nie jestem w stanie przypomniec sobie czy wypiłam cos na początku czy tez nie. Ale chyba juz dzis mi to spokoju nie da pewnie dlatego ze znam wiele matek ktore nie piły a dzieci np mają brzydkie uszy czy zadarty nos albo są złosliwe i inne takie. Wiadomo ze zadna matka nie przyzna sie do picia w ciąży jesli byłyby jakies komplikacje czy problemy z dzieckiem no i teraz jak to rozpoznac. A jak myslicie czy jeśli dziecko ma fas czy inne zatrucie to wody płodowe byłyby czyste czy moze zielonkawe itd.Ma to w ogole jakis wpływ na wody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nie ma to wpływu na wody płodowe. Przynajmniej u tych matek które piją czasami. Ale co do tych cech które podałaś :) Każdy ma swoje cechy osobnicze i nie są one w 99,9% przypadków spowodowane piciem alkoholu :) Rozpoznanie na pewno nie rpzebiega tak, że ktoś patrzy na dziecko, chwilę z nim pogada i stwierdzi TAK TO DZIECKO CIERPI NA FAS> :) Diagnoza takiego zespołu w przypadku matki nie alkoholiczki przebiega raczej w dużo bardziej skomplikowany sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś zobaczyłam plakat z dzieckiem w brzuchu mamy i napisem \'Mamo nie pij!\'. Zastanawiałam się po co i do kogo są takie plakaty kierowane. Dla mnie od najmłodszych lat było oczywiste, że w ciąży się nie pije. Wydawało mi się, że nikomu nie trzeba o tym mówić. A jednak... A co do piwa karmi - jesli jakiejś kobiecie bardzo chce się piwa to zawsze takie \'bezalkoholowe\' jest lepsze niż gdyby miała się napić zwykłego. Ja osobiście pije sporadycznie (raz na 2 miesiące, 2 lampki) i to raczej różowe wino, ale w ciąży nie tknęła bym niczego z alkoholem. Po co? Nie ciągnie mnie do tego wcale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan pic
przybywam...ja w cizay palilam, nie pilam to fakt ale wody mialam czysciutkie (badania robione bo dziecie przenoszone) urodzil sie godziwy chlop, nie ma ani asmy ani arelgii :) trenuje wyczynowo sport wiec wydolnosc jak najbardziej ok. nie jestem z siebie dumna ale naprawde przesadzac nie mozna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tym widać, jak różne dzieci, jak różne ciąże. Na jednego coś zadziała na innego nie. Moja szwagierka paliła w 3 ciążach i każdy maluch jest alergikiem i dwaj najmłodsi, z którymi już wogoóle sie nie ograniczała mają astmę. Także nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze na czarno ale dzis.....
A ja przed ciaza pilam niesamowite ilosci alkoholu! Ale w momencie zrobienia testu rzucilam i palenie i alkohol! Gdyby moje dziecko urodzilo sie niepelnosprawne to moze zastanawialabym sie czy to nie ja dorzucilam cegielke do jego choroby! A tak!!!!!!!!!! Wiem, ze zrobilam wszystko, zeby moj szkrabek byl zdrowy!!! Wiec sie dziewczyny zastanowcie! Bo nikt nie da wam 100% gwarancji, ze po piwie 0,5 nic sie nie stanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestan pic
mysle, ze o wiele wiecej szkod robia nerwy milych snow, mile Panie i nie przesadzajcie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×