Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dfsld

kolezanka chce pozyczyc od mnie sukienke na wesele jak jej

Polecane posty

Gość dfsld

odmowic(szczerze mowiac co to za pomysł).Lubie ja,ale bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście się wtrącę
Powiedz, że nie jest to w twoim stylu i zapytaj, czy faceta też masz pożyczyć. A tak naprawdę, to powiedz, że idiesz w niej na impre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsld
no własnie,pytala najpierw czy mam jakies plany na ten dzien-ja ze nie wiec....urde wkurzaja mnie takie akademickowe zwyczaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry zwyczaj, nie pożyczaj. Ja też myślę że jak nie chcesz pożyczać to wytłumacz że nie chcesz, albo powiedz że młodsza siostra bierze kieckę na jakieś balety czy coś. Ja, moja mama i siostra, wszystkie trzy mamy takie same gabaryty i numery butów i się wymienimy czasem ciuchami więc niby przywykłam do sytuacji gdzie ktoś chce pożyczyć ciuch, ale wkurzają mnie sytuacje kiedy nie mogę znaleźć własnych ciuchów w szafie. Kiedyś znalazłam moją ulubiona bluzkę po pół roku jak sobie leżała na strychu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marzenicha
a czemu nie chcesz pozyczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tylko raz pożyczyłam sukienkę koleżance. otrzymałam ją po 2 miesiącach, niewypraną, śmierdzącą, wymiętą i nie nadającą się do użytku... dobry zwyczaj, nie pożyczaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten tego ten
Ja pożyczałam koleżanką bluzki i zawsze wracały śmierdzące i wymemłane po długim czasie, a że dupa ze mnie to nic nie mówiłam, w końcu mój facet się wkurzył sytuacjami typu : a załóż tą czarną bluzkę, ja nie mam pożyczyłam Agnieszce itd i mi zabronił :P więc miałam wymówke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z was kur ... zyly
niezle kumpele macie ... jak ja porzyczam moim to wracaja do mnie czysciutkie i pachnace ;/ moze zmiencie znajomych skoro to takie fleje ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja wiem, czy moja koleżanka była fleja? nigdy bym się po niej takiego zachowania nie spodziewała... zawsze czysta, pachnąca. podejrzewam, że problem leżał w sposobie prania mojej sukienki - trzeba ją było oddać do czyszczalni, a jak wiadomo to już kosztuje więcej niż wrzucenie do pralki i wymaga więcej zachodu. teraz jak ktoś coś chce pożyczyć to mówię oficjalnie: \"przykro mi, ale nie pożyczam własnych ciuchów, bo jestem z nimi emocjonalnie związana\" - nauczyłam się asertywności :P zwalanie winy na mamę/siostrę/chłopaka/męża/babcie jest trochę śmieszne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w akademiku to jednej kumpeli druga nawet bez pytania z szafy brala ubrania:O A potem nie oddawala i sie tylko glupio usmiechala jak przypadkiem u niej na podlodze widzialysmy bluzke kolezanki. Co za ludzie, normalnie brak kultury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×