Czy palicie papierosy w ciazy????

wstyd mowic ale ja tak jestem w 14 tyg ciazy i pale papierosy,te najslabsze R1 ale pale:-(

ale na poczatku ciazy pilam :( Tak do 1,5 miesiaca :( straszne, nie? :(

mocnych . bez filtra bo z filtrem nie smakuja.

ja pytam sie powaznie bop jestem w 4 miesiacu a nadal pale,r1 ale pale i nie dam arduy rzucic

nie pale natomiast moja sąsiadeczka paliłacałą ciaże fajki i nic ddziecku niby nie dolega

lepiej rzuc palenie masz motywacje

Jednemu dziecku nic nie dolega a drugiemu tak. Moja szwagierka paliła w 3 ciążach i każdy maluch jest strasznym alergikiem. A dwójka młodszych (Przy najstarszym paliła sporadycznie) ma astmę, także chyba lepiej nie palić. Nawet r1. Nikotyna w mniejszej ilości, ale za to w zdecydowanej większości chemia, która zmniejsza ilość nikotyny.

chyba ze sie nie wie, ze sie jest w ciazy :(

że paliłam w czasie ciąży do samego końca i póżniej też jak karmiłam. Mam straszne wyrzuty sumienia, fakt że moje dzieci są zdrowe ale wiem że je trułam i że nie poszło to im na zdrowie. Nie wiem jak mogłam być taka głupia i nie wybacze sobie tego do końca życia. Naprawdę chciałam rzucić ale nie potrafiłam dziś wiem, że powinnam się bardziej postarać dla dobra moich dzieci. Rzuciłam palenie dopiero wtedy gdy papierosem sparzyłam swoją córkę i o mały włos nie uszkodziłam jej oczka. Wiem, że to okropne tak więc jedyne co mogę ci poradzić to rzuć to świństwo jak najszybciej - to da się zrobić, trzeba tylko bardzo chcieć

Dzieciom zupełnie nic nie jest, ani alergii, ani onbniżonej odporności, ani żadnych wad, zupełnie nic :D Nie potrafiłam rzucić.

ja też palilam, całą ciaże, bo generalnie na rzuceniu mi nie zależało, ale nic sie nikomu nie stało.

ja wiem ze amm motywacje i zawsze sobie mowilam ze jak zajde w ciaze to od razu rzuce,ale no nie wiem co sie dzieje nie potrafie rzucic!!! kurde ja wiem ze dziecko jest najwazniejsze i samam nie umiem wytlumaczyc mego durn ego zachowania!!!!

Pomysl sobie , ze za kazdym razem jak sie zaciagasz Twoje malenstwo kaszle . Na mnie to podzialalo i nie pale :) Tobie tez sie uda :)

a jak to jest z paleniem w czasie karmienia - ja staram się bardzo przez cała ciaze nie zapaliłam, ale teraz zdarza mi się od czasu do czasu spalić pół papieroska nie potrafie sie oprzec i mam wyrzuty sumienia - paranoja

Nie wiem czy to podziała. Na mnie podziałało przed zajściem w ciążę jak rzucałam. Poczytałam o nowotworach o chorobach spowodowanych paleniem, pooglądałam zdjęcia, ale takie drastyczne. Ty poczytaj dodatkowo o skutkach palenia w ciąży itd. :) Może nic nie da, a może coś da :D

Jak palisz w ciązy to OK - dziecko może urodzic sie zderowe i w porządku wszystko ale........................... TO WYJDZIE POTEM !! Problemy w szkole - z nauką, ze skupianiem się Dziecko zestresowane itd NIBY NIC A JEDNAK DUŻĄ KRZYWDE WYRZĄDZASZ WŁASNEMU DZIECKU

sluchajcie dziewczyny! chodzi o to, zeby zrobic dla swojego nienarodzonego dziecka wszystko, a by urodzilo sie zdrowe! ja rzucilam palenie w dniu kiedy moj test wyszedl pozytywnie!gdyby moje dziecko urodzilo sie niepelnosprawnemialabym wyrzuty do konca zycia, bo nie wiedzialabym czy to nie moja wina! A tak! mam czyste sumienie:)

Ja nie palę i unikam nawet ludzi którzy palą w mojej obecności nie chce szkodzić dzidzi. Ale znam osóbkę które przez całą ciąże paliła i bardzo zaszkodziła dzidziusiowi, ale to jej sprawa widać ma głęboko gdzieś zdrowie maluszka:(

Fakt, że nie wszystkim dzieciom mogą zaszkodzić, ale nie ma co się oszukiwać takie przypadki zdarzają się bardzo rzadko jak nie teraz to w przyszłości dziecku to może źle robić i nie ma czym się szczycić jak ktoś chwali się, że palił przez całą ciąże i nic dziecku nie jest ja bym się wstydziła na miejscu tych ludzi. Zresztą nie oszukujmy się każdy dobrze wie, że papierosy są bardzo szkodliwe to jeśli potrafią zaszkodzić dorosłemu człowiekowi to już na pewno malutkiemu dzidziusiowi. Stanowczo jestem za rzuceniem palenia jak nie dla siebie, ale dla swojej dzidzi.

Ja zapalilam raz..4 godziny przed porodem bo taki mnie strach wziął ;)

Nie ma reguły. Moja mama nigdy w życiu nie paliła, a siostra jest uczulona na pyłki traw. Ja nie paliłam i jedna moja córka ma alergię na pyłki drzew i kurz, a moja koleżanka, która całe życie pali ma córkę, która od maleńkości wiecznie chorowała, ma astmę i alergię na kurz, pyłki drzew, traw. A sama koleżanka, mimo, że jest ode mnie 3 lata starsza, to wygląda prawie jak moja matka, tak jej papierochy cerę zniszczyły, o jej zębach nie wspomnę...

Ja co prawda rzuciłam, kiedy potwierdziło mi się, że jestem w ciąży (na początku tylko się domyślałam i paliłam dalej), ale położne na szkole rodzenia powiedziały, że kiedy matka przez kilka lat jest nałogowcem, to nagłe rzucenie palenia również będzie bardzo niebezpieczne, zarówno dla ciężarnej matki jak i dla dziecka.

Też kiedyś usłyszałam tekst od mojej koleżanki jak była w ciąży że jej lekarz zabronił rzucać palenia (paliła nałogowo czerwone). Ja paliłam raczej weekendowo więc żaden tam ze mnie nałóg, jak się dowiedziałam że jestem w ciąży to z marszu odstawiłam fajki. Niestety w tym czasie ze trzy razy porządnie się wkurzyłam i musiałam sobie zapalić no i do tej pory mam wyrzuty sumienia.

ile mozna palic papierosów ogolnie pale duzoz 10 i nie jestem pewna czy jestem okresu nie mam w test wszedł jedna kreska co mam zrrobic z tym paleniem