Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Szukam stażysty

Wniosek o przyznanie stażysty z urzędu

Polecane posty

Gość Szukam stażysty

Jak długo po złożeniu wniosku do urzędu czekaliście na odpowiedz. Czy trzeba spełniać jakies konkretne warunki bym miała możliwość szkolenia kogoś na stażu? Do tej pory w firmie pracuję tylko ja (ale ciągle jestem poza siedzibą firmy) i jeden pracownik na pół etatu czy w takim wypadku wypadku mogę zostać opiekunem stażysty? Zastanawiam się czy są kontrole z urzędu. Może ktoś z was przyjmował stażystów z UP i jest rozeznany. Proszę o pomoc. Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
Są na 100% kontrole z UP. I raczej nie musisz być cały czas ze stażysta, w końcu są stażyści np. w sklepach którzy są całymi dniami, tygodniami, misiącami sami bez szefa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
A poza tym chyba szybciej znajdziesz stażystę jak sama zamieścisz gdzieś (nawet na drzwiach firmy) ogłoszenie a potem ściagniesz ze strony UP taki formularz i go wypełnisz, dasz stażyście, on zaniesie sobie do Up i po jakichś 2-3 tygodniach masz juz go u siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukam stażysty
Bardzo dziękuję za odpowiedź. Już mam wstępnie upatrzonego stażystę, dlatego bardzo się cieszę, ze można ze wskazaniem. Obawiam się trochę tych kontroli, czego mogą dotyczyć takie niezapowiedziane wizyty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
To jak juz masz kogoś to ściągnij sobie ze strony Up wniosek i wysyłaj tego kogoś z nim do UP bo oni i tak sie z tym bawią ok.2-3 tygodnie. Kontrola dotyczy przede wszystkim tego czy ten stażysta faktycznie u Ciebie jest czy masz go tylko na papierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukam stażysty
A jeśli jest to praca częściowo poza siedzibą? Konkretnie chodzi mi o stażystę do obsługi klienta. A to niestety czasem musi odbywać się w siedzibie klienta a nie u mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
Pewnie jak wpiszesz to w obowiązki stażysty to będzie ok, nie wiem,musisz zapytać w UP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukam stażysty
Dziękuję Ci bardzo za pomoc :) Jutro rano udam się do Urzędu i ich wypytam dokładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
Cieszę się że mogłam pomóc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
U nas w Kielcach to dają bez niczego, mają bardzo dużo śrdoków na to więc dają każdemu kto chce a jak ktoś nie chce iść na staż pomimo że mu to proponują to go wyrejestrowują "za karę"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej to zadzwon do UP w Twoim rejonie i sie zapytaj i zgłoś że możesz przyjąć stażyste.. kolejna wygodnicka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiii
No wygodnicka nie wygodnicka ale nie tylko ona korzysta na tym... Przecież osoba która idzie na staż sama tego chce, nikt jej tam nie każe iść. Jak nie ma innej pracy to i taka forma zarobku jest dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukam stażysty
Nie jestem wygodnicka, potrzebuję kogoś na stałe i właściwie to mój potencjalny nowy pracownik podsunął mi ten pomysł. Dlaczego mam nie korzystać z czegoś co jest dla mnie przeznaczone. Nowy pracownik to jest duży koszt, a moja firma jest mała i nie mogę sobie pozwolić np. na szkolenie co 3 miesiące nowego pracownika. Dlatego potrzebuję kogoś kto podczas stażu się sprawdzi i będzie mógł/chciał zagrzać u mnie miejsce na dłużej. Nie rozumiem gdzie tu jest wygodnictwo? Chcę dać bezrobotnemu pracę i to wam się nie podoba? Wiem, ze można trafić na pracodawcę, który potrzebuje darmowej siły roboczej. Sama kiedyś trafiłam na taki staż. I wtedy wynagrodzenie za staż było mniejsze niż teraz,a ja od pracodawcy nie dostałam dodatkowo złamanego grosza. Nie mam zamiaru powielać takich szablonów. Ja potrzebuję dobrego pracownika a nie kogoś kto odwali za mnie czarną robotę. Dlatego skorzystam ze stażu i zamiast płacić pieniądze na składki dam je mojemu pracownikowi. I wilk syty i owca cała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×