uzależnienie emocjonalne od męża,partnera !znacie takie uczucie?

nie potrafie od niego odejsc pomimo kilkakrotnych zdrad!!!on ode mnie tez nie moze tzn.nie potrafi odejsc!mieliscie takie uczucie kiedys w sobie czy tkwicie w takim problemie?nie wiem czy to tak silna milosc ,przyzwyczajenie czy..........nie wiem sama

mam podobnie, uzalezniona na maxa

ja też jestem uzalezniona ale jakby zdradzil to bym sie pewnie natychmiastowo oduzaleznila;]

nałogi zawsze wyniszczają organizm :O

straszne uczucie chcesz a nie mozesz

jest tu jeszcze kto? bo znajome mi jest to uczucie. i w dodatku choojowe maksymalnie. chciec a nie moc od kogos odejsc, bo uzaleznienie psychiczne/emocjonalne jest zbyt silne, aby doszlo do dobrowolnej rezygnacji z dalszego "poddawania sie nalogowi". ciekawe czy jakies kolko dla anonimowych uzaleznionych byloby pomocne...

i głupota... Jeśli ktoś świadomie brnie w bagno nie można tego nazwać inaczej :O

uzaleznienie emocjoalne od jakiejs osoby nie musi sie wiazac z brakiem szacunku kogokolwiek wobec kogokolwiek. chociaz w moim przypadku to jest i tak nieaktualne, bo teraz to juz po ptakach.

autorka naoisała: nie potrafie od niego odejsc pomimo kilkakrotnych zdrad!!!

autorka akurat madrze nie postapila... w sumie dziwne, ze nie potafi odejsc od osoby, ktorej nie szanuje (skoro zdradzila, brak szacunku jest oczywisty). jesli nie szanuje, mozna powiedziec, ze jej nie zalezy. jak jej nie zalezy, to gdzie tu uzaleznienie..?

znasz książkę 'Kobiety, które kochają za bardzo'? znasz książkę 'Kochaj siebie, a nieważne z kim się zwiążesz'? poczytaj lektura to dobry początek poczytaj też topik: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=942800&start=180 wytrwałości życzę