nie chcę związku, ale chciałabymod czasu do czasu faceta

Czy to normalne? Obrzydły mi związki, nie chcę z nikim \"chodzić\", chciałabym takiego faceta, co by to zrozumiał i nie namawiał mnie na obiadki u jego rodziców. Chciałabym się od czasu do czasu poprzytulać i to by mi wystarczyło. Możecie mnie zjechać, że dziwna jestem. Sama wiem, że to dziwne, ale już tak mam.

To idź na układ bez zobowiązań, znam kilka osób u których to się sprawdziło

nie znam nikogo, kto by chciał iść na takie coś... no chyba że żonaci, ale takich to ja nie chce. Chyba za porządnych facetów znajduje :P

to byłabyś idealną dziewczyną dla mnie

ale ja bym się nie umówiła z facetem, co wieczorami siedzi na babskim forum :/

Ja zawsze trafiam na takie dziewczyny co chcą się spotykać codziennie, spędzać każdą wolną chwilę razem, ciągle planują wyjścia, spotkania z ich rodzicami, wypady na weekend, mają zostać na 1 noc, a siedzą 3 dni, wszędzie chcą ze mną łazić, kontrolować, wynajdują najżałośniejsze preteksty żeby tylko znaleźć się tam gdzie ja jestem..... (I#!)*(&#(!^@#*&!@#*%^*(&U)(*

O matko:O A co to za facet, co zabiera na obiadki do rodziców?:O No bez przesady.... Jakby mnie mój chłopak kiedyś tak potraktował, to by dostał z buta i to w twarz Na szczęście ani obiadki z rodzicami, ani chłopak, nie grożą mi

ale ja Ci wcale nic nie proponowałem

hehe no jak się kocha to się w sumie chce być ze sobą cały czas... aż się przedawkuje

Ja bym kogoś utłukła czerstwa buła, jakby mi cały czas siedział na głowie:O Cały czas, to rozumiem- mieszkasz razem, śpisz, jesz, gadasz, ale bez przesady. Ja bym tak nie wytrzymała, wywalałabym faceta z domu po zakupy, albo z psem albo z kolegami- na jedno wychodzi w sumie

no niby każdy facet na początku tak podchodzi do sprawy, ale jak tylko zauważy, że ja też raczej lekko do życia podchodzę to nie wiem... zaczyna się bać, że mu ucieknę czy coś... zaczyna mnie przedstawiać swoim znajomym, kolegom i chwalić się mną, potem się zaczyna jazda z rodzicami... no i ja wtedy ewakuacja

są ludzie bardzo odporni na przedawkowanie, ja ze swoją ukochaną jestem już 18 rok i przedawkowanie nam nie grozi, cieńki bolek z ciebie dziewczyno, i czytać nie umiesz , u góry jest napisane kafeteria jest częścią portalu o2 ja sobie sobie na portalu o2 w części zwanej kafeteria , wolno mi bo w wolnym kraju żyje

ale ja stąd nikogo nie wyganiam.... a w ogóle to dlaczego Ci obiadki nie grożą?