ładna skóra pośladków

mam szorsttką skórę na dolnej części pośladkó, skóra jest twarda, poszarzała ,z bliznami po krostkach ,wstyd mi załozyc stringi...nie pomagają pilingi. Co mam zrobic zeby miec ładna ,gładką pupcię?

blizny po krostkach (kurde,zeby tez na tylku miec krostki to juz chyba podlega pod lekarza),wciaz nowe pojawiajace sie krostki,czesto takie ropne,twarde,bolace....do tego zapalenie mieszkow wlosowych i cala pupa upstrzona jak jajo przepiorcze....szkoda strasznie,bo zgrabna jest i dobrze sie trzyma,ma ladny kszalt,ale co z tego....probowalam pillingow,ostrych gabek,wszystkiego....dzialanie dorazne,krotkowtrwale i tak wszystko wraca po jakims czasie...ja sie juz poddalam :/

ja tez mam jakies krostki i to tylko na jednym posladu..;/ mialam wogole czyraka i zostal slad.. znacie moze cos na pozbycie sie tego?

zadziala na sto procen opalcie dupcie na sloncu porzadnie nie ma nic lepszego gwrantuje

jedyne co w moim przypadku pomaga(lo) to ostra gabka.Kupilam najtwardsza gabke jaka znalazlam,z wlokien lnu,szorowalam sie tym az skora byla czerwona-i pomagalo.Moze powinnam kupic papier scierny? :O Szorowac ostro i tyle.Peelingi mozna sobie wsadzic...do polki z nietrafionymi kosmetykami.Jedyne co pomaga to ostre szorowanie,zacisnac zeby i szorowac

ma takie szorowanie pomoglo na uda ..mialam takie male krosty i adiossss!!!! polecam

mowie wam tylko slonce i opalanie na golasa

ja chodze co jakis czas do solarium, 2 razy w m-cu, czasami czesciej, a czasmi tylko raz na m-c, i opalanie nie pomaga na te krostki na pupie!! owszem moze i odrobine lepiej to wszystko wyglada bo pupa opalona troszke, ale to i tak na nic, krostek na pupie nie wyniszczy slonko...:o

dlatego trzeba poopalac sie tak dlugo az dupka zrobi sie brazowa i promienie uv zabija zla flore bakteryjna

eh,chyba sobie zrobie taka kuracje sloneczna,bo moja pupa jeszcze nigdy w calosci slonca nie widziala (zawsze jakies majtochy byly :P ) chociaz wiem,ze moja buzia reaguje na slonce fatalnie - na poczatku slonce wszystko wysusza i jest ladna buzia a potem wybuch krostek...ogolnie nienawidze swojej skory,mam dosc,w ogole jestem podlamana wszystkim...eh

pierwsze slysze zeby slonce dzialalo zbawinnie na skore kazdy, kto mial do czynienia z chorobami skory wie, ze skonce tylko niszcze skore postarza ja, wysusza nie widzialam jeszcze zadnej panienki spalonej solarą, ktoraby miala ladna skore na gladka skore dobre sa delikatne peelingi, balsamy i duzo cierpliwosci

echu dobrze pisze,słonce nie działa na wypryski,chwilowa jest poprawa,słonce wysusza,skóra produkuje wtedy wiecej sebum i zatyka pory,nie wiem jak to jest z pupką ale podobnie,mi pomogł masarz codzienny rękawicą szorstką pod prysznicem

sorki chciałam napisać echu echu ma rację.pozdro

a czy myślała, któraś z was nad zrobieniem sobie jakiegoś zabiegu na pośladki. Teraz jest dość sporo różnego rodzaju opcji, które w dość szybki sposób pozwalają na eliminację problemu. Czy którą robiła sobie może zabieg Focusem RF?

bo się roznosi te pryszcze, ja byłam u lekarza z tym i przepisał mi maść Pimafucort, stosuje niestety nie regularnie ale pryszczy na tyłku mniej i szare mydełko dziewczyny

Z tym focusem to nie jest taki zły pomysł. robiła go moja koleżanka w amaya w warszawie właśnie na pośladkach, byłam z nią zresztą wtedy, tylko zdecydowałam się na inny zabieg:( Efekt był naprawdę wyraźny. to niesamowite jak ludzkie ciało jest plastyczne