czy są tu studetki które myślą o zajściu w ciążę????????

jestem na 2 roku i myslę żeby zaskoczyć na obronę licencjata lub trochę po niej? czy jest więcej takich dziewczyn?

ja bardzo chciałam być w ciąży w czasie kiedy będę już zdawała licencjata ale niestety nie udało się mam problemy z zajściem i staram się już prawie pół roku ale myślę że ciąża w takim wypadku w niczym nie przeszkadza myślę że wręcz pomaga jeśli planujesz dalsze studia bo nie tracisz tyle czasu na przerwę w nauce pozdrawiam

też podobnie myślę jak Ty...a poza tym już bym bardzo chciała :)

ja na studiach o dziecku nie myslałam, nie miałam mieszkania, partner tez nie wiem czy nadawalby sie (i na szczęście nie jestmem z nim), nie miałam pracy o dłuższym stazu....

ja tez bardzo chciałam ale to niestety w niczym nie pomaga im bardziej człowiek chce tym sprawa się bardziej komplikuje lepiej nie myśleć o tym za dużo po prostu to zrobić. mnie na samym początku wydawało się że przecież musi się udać na samym początku a potem jedno niepowodzenie, drugie... jeśli będziesz pewna że tego chcesz to nie zastanawiaj się i tak nigdy nie wiadomo kiedy to się stanie

ja myślę że nie potrzebna są tutaj wywody typu czego ja nie miałam i jakie są głupie osoby które w tym wieku chcą mieć dzieci nie tego dotyczyło pytanie

agi 22 - tak nie trzeba wywodów. No ale tylko chciałabym wiedziec czy planuja dziecko sugerowałyscie się tym,żeby ono miało swój dom, aby rodzice pracowali, .Gdzie bedziesz mieszkała u mamy bo chyba nie z męzem w pokoju i dzieckiem pod dachem rodziców i na ich utrzymaniu?

ja studiuje w prawdzie nie jestem w ciazy,ale mam dwoje dzieci i jak sobie radze...jest ok. wystaczy samozaparcie i chec i wszystko mozna pogodzic

co to znaczy ,że sobie jakoś radzisz? chcesz powiedziedzieć,że gdyby nie rodzna to nie radziłabys sobie? A może masz mieszkanie, dobrą pracę?

rok temu, magistra bronie za rok - obecnie rozpoczynam 23 tc.

kaszka ryżowa z dodatkiem sera mam własny dom wspaniałego męża od trzech lat i na pewno nie siedzę mamusi na garnuszku, wole mieć teraz dziecko niż nie mieć go nigdy, a na karierę zawsze przyjdzie czas

dodam ze studiuje zaocznie wiec bedie latwo polaczyc studia

A ja właśnie będę bronić licenacjata z brzuszkiem w tym roku ;)

w ktorym miesiacu bedziesz sie bronic?

Myślę że we wrześniu czyli w 6 miesiącu

a jaki miesiac uwazacie za najlepszy na urodzenie i chodzenie z duzym brzuchem w zaawansowanej ciazy? zima ,lato,wiosna?

jestes popierdolona na studiach w ciazy wiesz kobieto ile stresu przejdziesz ile sie bedziesz wkurzac a z toba dziecko chyba ze na studiach nic nie robisz i ino ściągasz jak na wiekszosci zaocznych bo ja niemogłam sobie pozwolic na dziecko dojezdzalam 60 km na uczelnie do tego dzienne i studia chemiczne szkodliwe jak diabli wzbranialam sie panicznie, zreszta rub co chcesz nieznam twoich warunków

akurat jestem na studiach które mnie interesuja -nauka i egzaminy to żaden stres dla mnie-zreszta nic ci do tego to topik dla tych ktore sie na to zdecydowaly a nie dla zakompleksionych zazdrośnic

całkowicie cię popieram, strasznie mnie denerwują osoby które w ciąży 22-latki dopatrują się końca świata. dla mnie dziecko to największy skarb i choćby cały świat był przeciwko to i tak będę walczyła o moje dziecko:-)

Jakieś marniutkie te studia skończyłaś skoro zaczynasz zdanie od wulgaryzmów i obrażania innych. Używasz takich zwrotów jak INO i robisz błędy takie jak RUB. Hmmm no ale są studenci i studenciaki...

Nie odpowiadajcie dziewczyny na te wredne komentarze jakiś niedopieszczonych i zakompleksionych bab. Sama studiuję na ambitnym kierunku na politechnice, kilka koleżanek ma dzieci i sobie radzą nawet niekiedy lepiej niż inne - chyba bardziej im zależy na studiach. Znam też sporo 35-letnich świezo upieczonych mam, które to własnie mają problem z powrotem do pracy, maja problemy z dojściem do siebie po porodzie bo nie są już tak elastyczne jak dwudziestki.. To nie jest oczywiście regułą, ale pozwólmy ludziom decydować za siebie. A wy krytykantki kupcie sobie jakieś dobre wibratory to wam może przejdzie..