Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cholera by to wzięła

mam prawie 28 lat i...

Polecane posty

Gość la presidentessa
30-latkowie tez maja szanse na milosc, jak poznalam mojego to mial 30 lat a ja 22 lata. i wcale nie byl jakis dziwny. okazal sie byc super partnerem a teraz super mezem. jestesmy razem juz 6 lat i sie caly czas bardzo kochamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula78
A ja dziś miałam wrażenie że nawet nie mam się do kogo uśmiechnąć, jakbym była niewidzialna... cóż taki dzień, teraz dla odmiany mnie dołek dopadł i nic się nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brat_niedzwiedz
Anula 78 ...tez bywaja takie dni:(.....ale tobie tez dzieki,bo i od ciebie tez usłyszałem pewne rady i ciepłe słowa otuchy:) dzisiaj ja jestem z toba:):):)..jutro bedzie lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brat_niedzwiedz
30-latkowie tez maja szanse na milosc, jak poznalam mojego to mial 30 lat a ja 22 lata. i wcale nie byl jakis dziwny. okazal sie byc super partnerem a teraz super mezem. jestesmy razem juz 6 lat i sie caly czas bardzo kochamy. i dla takich postów własnie warto tu zagladac:):):)....to dodaje otuchy i wiare w lepsze jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anula78
wiem, wiem, że jutro będzie lepiej ale czasem przychodzi taki dzień, że nawet rzeczy które lubisz robić nie sprawiają ci przyjemności. Ach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brat_niedzwiedz
wiem cos o tym:(.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie szukam ....ale moze zostane znaleziony:):)......na razie moim sprzymierzencem jest czas.....a czy jutro ktos sie do mnie usmiechnie...to zobaczymy???? ps.wiem ze ty tego nie przeczytasz....tak ty...KOCHAŁEM CIE ponad 3 lata...zostawiłas.....jak rzecz...ale ja zycze ci szczescia...bo chyba bedzie ci potrzebne,nie jestem zawistny,ale mnie zraniłas i to bardzo..boli:(:(:( jedyne to mi pozostało:(....ale takie zycie,godze sie z tym...ciezko jest ale musze ,dla własnego dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdołowana Marcia
"30-latkowie tez maja szanse na milosc, jak poznalam mojego to mial 30 lat a ja 22 lata. i wcale nie byl jakis dziwny. okazal sie byc super partnerem a teraz super mezem. jestesmy razem juz 6 lat i sie caly czas bardzo kochamy." "i dla takich postów własnie warto tu zagladac ....to dodaje otuchy i wiare w lepsze jutro" NO NIE WIEM... MNIE TAKIE WŁAŚNIE POSTY CHOLERNIE DOŁUJĄ... bo uświadamiają, że 30, 40letni MĘŻCZYŹNI mają szansę na miłość - i nie wybierają 30-letnich kobiet, a 20-letnie. A 30-latki? Do lamusa? Dla starców? Wolałabym poczytać wypowiedź jakiegoś mężczyzny, że w wieku 22 lat zakochał się w starszej i są do lat 5 szczęśliwi... albo 30-latka, że kocha swoją 30-letnią żonę i nie zamieni jej na młodszą... :( :( :( :( sorki, ale mnie po wypowiedziach złośliwców, że 30-letnie kobiety to do niczego, a potem po poście udowadniającym, że owszem, 30 latkowie, ale faceci - czemu nie, jakaś 8 lat młodsza z pewnością się nimi zainteresuje - ODECHCIEWA MI SIĘ ŻYĆ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdołowana Marcia
30-latkowie mają szansę na miłość...ale nie trzydziestolatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SAMOTNY KAWALER 28
Witam? Ja mając 23 lata miałem dziewczynę starszą o 5 lat i mi to nie przeszkadzało? Mam teraz 28 lat i zostałem sam!!! Ponieważ moja dziewczyna zmarła? Ja do tej pory jestem sam i nikt mnie nie chce? Szukam dziewczyny na stałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NO NIE WIEM... MNIE TAKIE WŁAŚNIE POSTY CHOLERNIE DOŁUJĄ... bo uświadamiają, że 30, 40letni MĘŻCZYŹNI mają szansę na miłość - i nie wybierają 30-letnich kobiet, a 20-letnie. A 30-latki? Do lamusa? Dla starców? do-----> zdołowana Marcia........nie zgodze sie z toba...ja mam 32 lata i co z tego...3 tyg temu po 3.5 roku zostawiła mnie moja juz ex dla innego....i co teraz???? Jest zle,sa mysli,co jak gdzie i dlaczego???? ale wiesz trzeba sie otrzasnac...bo 30 lat to nic strasznego i 30-letni faceci maja równe szanse jak 30 -letnie kobiety.....powiem ci osobiscie ze wolabym zwiazac sie teraz albo z rówiesniczka albo starsza kobieta bo cos widze ze te młodze to jeszcze takie fiubzdziu w głowie maja:(:(:( i to jest smutne....... JESLI DASZ SOBIE SZANSE TO WIEK W TYM MOMENCIE NIE ODGRYWA ROLI ZADNEJ......... a myslisz ze facetowi w wieku lat 30 to tak łatwo wszystko przychodzi????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobiscie mam teraz taki etap ze siedze w domu i dół..............JEDEN WIELKI DÓŁ...........ale zaczynam robic małe kroki w przód.......i to jest piekne...ze nie znasz dnia ani godziny..na lepsze jutro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no kiedy....
moze ona chciala, zebys jej sie oswiadczyl a ty nic i w koncu kopnela cie w tylek? po 3, 5 roku to chyba kazda by tak zrobila bez zadnych deklaracji ze strony faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30-latka
no kiedy.... moze ona chciala, zebys jej sie oswiadczyl a ty nic i w koncu kopnela cie w tylek? po 3, 5 roku to chyba kazda by tak zrobila bez zadnych deklaracji ze strony faceta. Jak ja lubię takie teksty :) A wiesz, "no kiedy" - niektóre wolą powiedzieć, co je boli, niż czekać, aż się partner domyśli, a jak się biedak nie domyśli, to do widzenia :) Poza tym mamy równouprawnienie - kobieta też się może oświadczyć :) Ja nigdy nie chciałam ślubu, więc nie generalizuj. I poczytaj historię brata niedźwiedzia - panna zostawiła go dla innego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30-latka
Brat niedźwiedź, ja dopiero po półtora miesiąca zaczęłam mieć dni bez doła... dasz radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no kiedy....
ja nie wiem jak bylo naprawde, podalam tylko jak moglo byc a to roznica :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ----> no kiedy....nie za bardzo:(:( bo własnie planowalismy,były plany..w wakacje miała byc Hiszpania i oswiadczyny.......ale pojawił sie koles z dawnych czasów,i KONIECCCCCCC ......Z DNIA NA DZIEN....i jak tu sie nie dołowac......ZOSTAŁEM POZOSTAWIONY JAK RZECZ:(:(:(:( z wyjasnienieami ze to juz nie to,ze serce nie sługa,ze ona juz nie umie???? po czym dowiaduje sie z kolesiem w lipcu do bułgari leci.....no i co ty na to???? człowiek chyba moze sie zdołowac co??? a najlepsze to jest to ze bylismy na rozmowie i postanowiła ze mna zostac przyjaciólmi...jedynie co to pozostało mi to uszanowac.................teraz jej tel.milczy,gg tez:(:( i co??? fajnie nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja lubie deklaracje typu zostanmy przyjaciólmi:(:( zwykłe pograzanie sie i robienie z kogos debila...to puste słowa z kobiecych ust....tylko dlatego by nam było lzej:(:( smiechu warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no kiedy....
hm... ja mysle, ze ona jednak zle zrobila. zostawila kogos kogo znala bardzo dobrze dla kogos innego z przeszlosci, kogo pewnie nie zna tak dobrze jak ciebie i mysle, ze za jakis czas bedzie tego zalowac. ciekawe jak dlugo ze sobą bedą. a swoją drogą to trzeba miec naprawde niezly tupet, zeby zrobic komus takie swinstwo :D no ale kij ma dwa konce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tupet???? to jest najgorsze swinstwo jakie mozna 2 osobie wyrzadzic:(:( mnie nachodza czasami mysli czy za bardzo nie byłem dobry dla niej....wiesz oddałem jej sie w całosci..z wadami zaletami...i BARDZO JA KOCHAŁEM.....i dlatego tak teraz boli......wiesz jest taki etap ze człowiek po takim zdarzeniu musi sie troche nad soba pouzalac,ale to minie jak ktos mi osatnio powiedział....wybacz jej i zyc jej szczescia a bedzie ci lepiej.........na razie jest ciezko wybaczyc ale juz teraz zycze jej szczescia a jak bedzie to czas pokaze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze ja w przyszłosci spotka to co mnie...czego jej nie zycze,zreszta nikomu tego nie zycze co przechodze w tej chwili ja..bo to jest okropne uczucie........ale jest wyjscie:) Pływalnia,rower,spacer,usmiech na twarzy i bedzie lepiej...... PRZYNAJMNIEJ WIERZE W TO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no kiedy....
a tamten facet do ktorego uciekla jakis lepszy od ciebie? jak myslisz? widziales go?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30-latka
Ja jestem paskudna wiedźma, a nie dobra dziewczyna :) brat niedźwiedź... ale Ty oczywiście zdajesz sobie sprawę, że z dnia na dzień nie można przestać kochać, prawda? Nawet i w ciągu 2 miesięcy... Ani też pokochać... można się co najwyżej z a k o c h a ć - ale gdzieź temu do prawdziwego, trwalego uczucia (zaraz się odezwą głosy oburzonych, co to zakochali się od pierwszego wejrzenia, wzięli ślub i są od lat szczęśliwi - no cóż, widocznie początkowe zakochanie w końcu przerodziło się w trwałą, dojrzałą miłość, gratuluję - ale z początku było to tylko zauroczenie). Tak więc, Twojej kobiecie już od dawna coś w Tobie nie pasowało, a nie miała odwagi Ci o tym powiedzieć, może sprawiało jej przyjemność, że ma bezpiecznie gniazdko... albo jest zwyczajnie osobą działającą bardzo pochopnie i pod wpływem impulsu. Ani nieszczerość ani skłonność do pochopnych deklaracji nie rokuje dobrze związkom z taką osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30-latka
no kiedy, czemu ma służyć to pytanie? autoobwinianiu się brata niedźwiedzia? żeby sobie pomyślał, że mógł... no właśnie? częściej jej kwiaty kupować / nie nosić brody / więcej zarabiać / rzeźbić klatę na siłowni??? NIE MA usprawiedliwienia dla takiego postępowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no kiedy....
ciekawa jestem po prostu czym mogla sie kierowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość energiczna 30-latka
do no kiedy 1) nudą i rutyną 2) chwilowym zauroczeniem (uroda, inteligencja, pozycja) 3) poczuciem, że coś się jej jeszcze od życia należy a) i chciała się jeszcze "wyszumieć" b) i że prawdziwa miłość czeka na nią gdzie indziej 4) wyrachowaniem (może jest bogatszy) ale czym się faktycznie kierowała, tego nikt nie wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten facet czy jest lepszy odemnie???? nie wiem nie znam go??? widziałem go tylko raz z nia:( serce zabiło jak diabli jak ja z nim zobaczyłem...zdawkowe czesc z jej ust( w koncu zostalismy przyjaciólmi,nie?)........kazdy jest inny,pewnie ma cos w sobie co ja do niego przyciagneło............lub hmmmmmmmmm???? to juz zostawie dla siebie,nie chce jej tu wypominac:(:( jest jak jest...........tzreba zapomniec i tyle do energicznej:):):) nie uwarzam ze jestes wiedzma..nie znam cie ale po postach mozna odczuc ze jestes waarostosciowa kobieta która wie czego chce:) pozdrawiam ta droga ps.ide popracowac bo jeszcze mnie za kafeterie z robty wypieprza:(:( a tego bym nie chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×