czy niepelnosprawna osoba może byc atrakcyjna?

Mam 19 lat i zero doświadczeń damsko-męskich za sobą. Zdaję sobie sprawę, że aby wybrać tego odpowiedniego partnera należy przedtem poznać wielu innych. Ja niestety mam dużo mniejsze szanse na jakikolwiek związek. Jestem niepełnosprawna od urodzenia, owszem poruszam się o wlasnych nogach, ale nie chodzę "normalnie". Często zastanawiam się z czego to wynika,że ŻADEN facet nie zainteresował się mną jako kobietą. Moi znajomi mówią mi, że mam dość ładną twarz, ale trudno mi w to uwierzyć. Boję się samotności, ale z drugiej zaś strony obawiam się tego, co się stanie, kiedy miłość kiedyś zapuka do mych drzwi...czy bedę w stanie uwierzyć,że ktoś jednak mnie pokochał? Proszę o szczere komentarze na temat;jak wy postrzegacie osoby niepełnosprawne?Czy wygląd w dzsiejszych czasach odgrywa decydującą rolę?

zależy dla kogo etc. wszystko jest wzgledne

nie ,nie moze

tzn mialo być ze moze

Wiesz,dla ludzi uroda jest najwazniejsza kazdy debil który jest ładny kogoś znajdzie.

kiedys szczesliwie zakochana, musisz tylko trafic na odpowiedniego faceta, a o to i trudno sprawnym w pelni kobieta. na swiecie jest wiecej facetow ktorzy sie nie nadaja.. jestes jeszcze bardzo mloda i pewnie stad wynika, ze nie poznalas odpowiedniego faceta. poczekaj az troche twoi rowiesnicy dorosna i beda na tyle dojrzali aby powaznie myslec o zwizkach.

masz problemy z poruszaniem jest przyczyną:O Wierz mi, ja sie poruszam bardzo sprawnie, nie jestem też brzydka, jestem szczupła, normalna, towarzyska, inteligentna, mam 24 lata i... jestem zupełnie sama, nigdy nie byłam w żadnym związku, prawdziwym związku. Studiuje na Uniwerku i sa tam osoby z PM, ślepe, niedosłyszące, na wózkach- większość z nich kogoś ma. To nie jest żadna przeszkoda tak naprawdę. ale nie pytaj sie o takie rzeczy na Kafeterii, bo tutaj wiadomo, kto leczy kompleksy...

tylko,że jak każda dziewczyna chciałabym być adorowana, chcialabym poczuć powiew młodości, a nie od razu zakochać się na zabój,czy któś mnie rozumie co mam na myśli? Osoby niepelnosprawna też chcą W PEŁNI uczestniczyć w zyciu spolecznym...jednak ludzie mają wobec nas opory

Dam Ci koleżanko radę, bo sama JESTEM NIEPEŁNOSPRAWNA. A mianowicie: nie przejmuj się, że nikogo nie masz. Jakiś się znajdzie, ale może sobie trochę pomóż-przebywaj w środowisku osób niepełnosprawnych.

jesli chcesz byc adorowana to poprostu przestan o tym myslec i badz soba a napewno pojawi sie ktos kto cie pokocha nic wiecej.

byle by cipke miała i cycka oraz ogólnie fajna była a adorator się znajdzie

Na twoim uniwerku są tylko ślepi, czy zdarzają się też niewidomi?

Nie martw sie, masz o wiele wieksze szanse na milosc niz np obrzydliwe kaszaloty bo Ty jestes niepelnosprawna nie z wlasnej winy a te tluste swinie sa same sobie winne na pewno znajdziesz normalnego faceta ktory cie doceni - glowa i piersi do gory ;-)

wygląd NA PEWNO nie jest decydujący. Ma jakąś rolę, szczególnie na początku, jak się jeszcze kogoś nie zna, ale póżniej to już nie ma znaczenia. Wystarczy się tylko poznać

Ja jestem niepełnosprawna i mam pełnosprawnego faceta.

Uwierz, że wiem co mówię, bo jestem osobą ze znacznie większą niepełnosprawnością niż Ty. Staraj się być atrakcyjna, uśmiechnięta, pogodna, towarzyska. Nigdy nie uzurpuj sobie prawa do większych przywilejów z racji niepełnosprawności. Wychodź z założenia, że jeden ma czerwone włosy, a Ty masz kłopot z chodzeniem. Zwyczajnie swojej przypadłości nie traktuj jako niepełnosprawność. No i broń boże nie zamykaj się w środowisku niepełnosprawnych jak ktoś Ci głupio radził. Nie spiesz się też z niczym. Jesteś młoda i masz mnóstwo czasu na wszystko. Przeczytaj to raz jeszcze i zastosuj się. Mówi Ci to ktoś, kto takim podejściem do życia osiągnął sukces mimo pierwszej grupy.

Ja jestem zdrowa, w pełni sprawna, wysoka, szczupła i też jeszcze nie miałam chłopaka

Lepsza niepełnosprawność firyczna niż umyslowa. Dziewczyno, możesz być atrakcyjna!:)

A nie możesz posiedzieć na czacie dla niepełnosprawnych? Siedzą tam też ludzie, którzy są w pełni sprawni, ale nie interesują ich puste blaszki tylko osoby, z którymi mogą się związać na stałe. Nie mogą nikogo znaleźć, bo np. siedzą w pracy. Jest mnóstwo fajnych facetów tylko, jeśli są samotni, oddają się swojej pasji by stłumić w sobie to uczucie pustki, które noszą w sobie. Nie poddawaj się, ale nie szukaj na siłę. Miłość Cię znajdzie w najmniej odpowiednim momencie, najmniej spodziewanym. I nie bój się jej tylko poddaj, bo wróci ze zdwojoną siłą. Pamiętaj, jeśli kogoś szukasz to czuć z daleka i może dlatego jesteś mniej atrakcyjna. Ludzie, którzy nie szukają na siłę mają większe szanse być szczęśliwymi w przyszłości. Bo skąd wiesz czy to naprawdę miłość, czy tylko dlatego, bo jako pierwszy się Tobą zainteresował? Zauważ, że kobiety, które wiedzą czego chcą i potrafią wydobyć z siebie pozytywy, być z uśmiechem na ustach przeważnie nie mają problemów ze znalezieniem kogoś. I obojętnie czy jesteś niepełnosprawna, czy chodzisz inaczej, skaczesz na jednej nodze, masz jedno oko na wardze - wszystko jest do zaakceptowania gdy masz do siebie dystans, jesteś uśmiechnięta i życzliwa. Wiedz, że nikt nie chce być w towarzystwie osób, które wysysają z nich energię. Ludzie chcą się śmiać, chcą być szczęśliwi, a każdy jeden smutny wzrok zabija radość w przyjaciołach.

pod warunkiem ze to oko nie bedzie na wardze sromowej

dziękuję za mil słowa szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że komentarze będą tak pozytywne,jednak istnieją jesze wartościowe osoby

Nie, są ślepi:O Obraź się teraz i powiedz, ze jestem głupia, pusta, chamska i niepoprawna politycznie. Sama mam dużą wadę wzroku i zawsze mówię o sobie, że jestem ślepa, nie wiem, co w tym takiego strasznego:O

spoleczenstwo powoli normalnieje, w krajach bardziej rozwinietych niepelnosprawnych o wiele czesciej widac na ulicy, mysle,ze i u nas wkrotce to nie bedzie taka barierą w czymkolwiek, No i pamietaj, ze nawet najpiekniejsza dziewczyna czasem nie moze znalezc nikogo .

Do:POWIEM TAK Gdzie poznałaś swojego faceta?

DO POWIEM TAK Gdzie poznałaś swojego faceta?

ja mialam luszczyce i tez znalazlam.

kiedyś słyszałam o tej dziewczynie,najwyraźniej znalazla swojego księcia Pocieszyliście mnie,dziękuję za rady,mam nadzieję,że niebawem znajdę moją bratnią duszę.Pozdrawim wszystkich,którzy postanowili rozwinąć mój temat:-)

Niektórzy pewnie tak. Aczkolwiek niepełnosprawność fizyczna częstokroć mocno odbija sie na psychice, i o ile to pierwsze da się znieść/tolerować/nie zauważać, o tyle to drugie, nawet na krótszą metę, jest nie do zniesienia.

\" aby wybrać tego odpowiedniego partnera należy przedtem poznać wielu innych.\" - Nieprawda.

dla "mania89" > Mam 19 lat i zero doświadczeń damsko-męskich za sobą. Zdaję sobie >sprawę, że aby wybrać tego odpowiedniego partnera należy przedtem >poznać wielu innych. Ja niestety mam dużo mniejsze szanse na >jakikolwiek związek. Jestem niepełnosprawna od urodzenia, owszem >poruszam się o wlasnych nogach, ale nie chodzę "normalnie". Często >zastanawiam się z czego to wynika,że ŻADEN facet nie zainteresował >się mną jako kobietą. Moi znajomi mówią mi, że mam dość ładną twarz, >ale trudno mi w to uwierzyć. Boję się samotności, ale z drugiej zaś >strony obawiam się tego, co się stanie, kiedy miłość kiedyś zapuka do >mych drzwi...czy bedę w stanie uwierzyć,że ktoś jednak mnie pokochał? Droga Mania, mysle ze masz tyle samo szanse niz inne kobiety. Jesli chodzi o mnie, mysle ze kobieta ktora ma jakies niepelnosprawnosc fizyczna moze za to dostac PLUSEM, poniewaz jeszcze bardziej obudzi we mnie poczucia "opieke" na swoja kobiete, ktory jest ISTOTNE element w stosunku damsko-meski, ZAWSZE, nie mowie tylko osobe z problemami niepelnosprawnosc. Owszem, jesli dziewczyna niepelnosprawna NIE PODOBA MI SIE, odpada bo.. nie podoba mi sie :) jesli ona pali, odpada bo pali! :) i tak dalej :) to znaczy ze dziewczyna niepelnosprawna nie dostanie tez ULGA dlatego ze niepelnosprawna :) Jesli chcesz zaprzyjaznic z mna, zapraszam do pisanie na moj adres emailowy, zeby potem ewentualnie nawet sie spotkac :)