Temat - Kirene.

Co to, Kirene, to nie jesteś dość atrakcyjną kobietą, żeby sobie odpowiedniego kandydata znaleźć?

Gdzie i kiedy, Zielono? Ja? O zazdrość? I dlaczego tylko się pośmiać? Wiesz co? To nawet dobry pomysł, żeś tu przyszła. Przynajmniej po okienkach skakać nie muszę. :-)

chyba doszlo do nieporozumienia, to Ty miałeś zawitać do 3City, niejako przy okazji odwiedzania znajomych. Cudowny pomysł, albowiem w przypadku porażki nie straciłbyś zbyt wiele ani pieniędzy, ani czasu :)

mam wrazenie ze tym sposobem pan P probuje odwiedzic caly swiat - za friko do mnie sie tez wybiera :D

bycie atrakcyjną ma związek ze znajdowaniem kandydatów w ogole :) Bo z tym to problemu nie mam :o Ale żeby ktoryś mi odpowiadał...Widocznie jeszcze nie jestem aż tak zdesperowana, żeby łapać, co tylko się znajdzie.

Jeszcze mniej czasu stracę, Kirene, kiedy Ty mnie odwiedzisz. To jak, przyjeżdżasz? (Dodam dla przyzwoitości, że Zielono nie udało mi się skusić na przyjazd. :-)

Ja? Do Ciebie? Zielono? Ooooooooooo! Pierwsze słyszę? Przecież Ty nie chcesz mnie widzieć.

Psedło, ja akurat nie wybieram się do rodziny eksmęża, więc na razie w Twoje strony nie pojadę :D A my umawialismy sie w Sopocie :P

chciales sie zaprosic :D

o, Psedło sie zawiesił :D:D

poczekajmy jeszcze chwilke , moze dolacza do nas inne kobiety z ktorymi pan P jednozesnie probuje figli? ale jedno trzeba mu przyznac , ma bardzo dobry smak w wyborze swoich potencjalnych ofiar :D jak to sie nazywa? multitasking? myslalam ze to cecha typowo kobieca :D czyzbys faktycznie mial problemy z tozsamoscia ?:D

oj zwiesil , zwiesil, leb na kwinte :D :D :D

Macie rację, poniekąd się zawiesił. Ale jestem już nazad. :-)

wiesz, to taka metoda rybacka: zarzuca sie sieci i potem tylko zerka, co sie złapało :) Jak to złapane sie spodoba, to można skonsumować. A ja sie chyba nie podobam, bo jakoś Psedło do konsumpcji sie nie pali :P

dzieki bogu, juz myslalam zes sie obrazil :( to bylaby niepowetowana strata....

Wiecie co, chyba jesteśmy w małym impasie. Zielono oczekuje, że ja jej przyślę moją fotografię. Za nic jednak w świcie nie chce do mnie przyjechać w gości. Za to Kirene oczekuje spotkania ze mną, które, być może będzie nawet połączone z uprawą seksu. Może wspólnie uda się nam znaleźć jakieś modus vivendi?

Czekaj, Kirene, a skąd się bierze Twoje przekonanie, że ja nie jestem skłonny do konsumpcji Ciebie?

nie martw sie , u mnie tez tylko na gadaniu sie konczy :D a jak mowia kto duzo gada......

Przecież możesz spelnić oczekiwania nas obu, prawda? Zielono podeślij zdjęcie, a ze mną sie spotkaj :D Ja nie widzę problemu :D:D:D A Ty, Zielono?

masz na mysli trojkat czy jak? to byloby niemoralne ,fuj

Bo jakbyś był, to nie udawałbyś programu komputerowego, tylko ten wspólny obiad już dawno mielibysmy za sobą :D

ja chce zdjecie bom ciekawa, ale uparl sie jak osiol i ani rusz, tez zaczynam interesy tracic :(

zupelnie nie , zdjecie mozecie mi wyslac wspolne :D podczas jedzenia obiadu

(Nie tylko obiadu, Kirene, jak mniemam...:-)

Żeby nie byl to tylko obiad, to musielibysmy sie spodobać sobie nawzajem :) A to tylko 25% szans :) Może aż 25?

obiad to obiad, kazdy w koncu jest glodny, co to ma do podobania? towarzystwo mile to i smakuje lepiej :D

Rzeczywiście, Kirene, 25%, to zupełnie sporo. Powiedziałbym, że to całkiem dużo. Choć zważywszy, iż fizycznie podobam się kobietom, można by spokojnie doliczyć jeszcze kilka oczek. :-)

a z pelnym brzuchem i swiat piekniejszy :D

Zielono, to "wiecej niż obiad" oznacza uprawę seksu :) A tu juz podobanie jest niezbedne :)

A to się zgadza nazupełniej, Zielono. Obiad w dobrym towarzystwie smakuje w dwójnasób. :-) Dodam jeszcze, że w przypadku kobiety obiad smakuje tym bardziej, jeśli zostanie on uszykowany przez mężczyznę. :-)