Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matunik

Zdrowy start w przyszłość

Polecane posty

Gość matunik

Hej drogie mamy, te obecne i te prszyszłe. Nie wiem, czy obiło wam się o uszy, że jest nowy program "Zdrowy start w przyszłość" o wyrabianiu odpowiednich nawyków żywieniowych u naszych maluszków, żebyśmy potem nie miały w domu małych grubasków. Ja trochę sobie poczytałam na stronie www.gerber.pl i uważam, że program jest świetny. Ja jestem mamą małej Poli, która wciąż jest na piersi jeszcze, ale za chwilę będziemy się "żywić" stałymi pokarmami i znalazłam tam mnóstwo wskazówek co jest dobre, a co nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubcia27
ja słyszałam o tej akcji - fajna sprawa, szczególnie dla kogoś, kto pierwszy raz zostaje mamą i nie wie jeszcze "z czym to się je" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehh mnie to tylko zastanawia, jak oni te słoiki robią, że one nie mają w ogóle smaku :o Mówię głównie o tych pierwszych, bo potem to do każdego pomidorów nawalą i jakoś idzie opękać. Ale te od 4, 5, 6 miesiąca, to istna porażka, nie wiem czym to smakuje, nie potrafię opisać, ale nie warzywami. Jak się zrobi marchwiankę w domu, choćby to były same ziemniaki i marchew, to pachnie i smakuje pięknie. A w sprawie karmienia - ja polecam witrynę www.osesek.pl Przepisy, kalendarz wprowadzania nowych składników - szczegółowy, porady żywieniowe - wg mnie jest SUPER!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tynia minia
a ja uważam, że na przykład ich jarzynowa zupka jest pycha. Fakt, że smaczek ma delikatny, ale mnie takie odpowiada, a najwyraźniej mojemu synkowi też. A o tym starcie coś mi się obiło, bo na tvn style taki program jest właśnie co promuje właściwe żywienie dzieciaczków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chemical, no coś Ty! Pamiętam takiego jednego gerbera, który groszek zielony miał, Zośka ją uwielbiała i bardzo w niej ten groszek było czuć (pamiętam, bo sama groszku nie cierpię). Jarzynowa z królikiem fajny smak miała, lazania też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo Zosi - one jeszcze jako tako pachną (ale to nie to co domowe), za to smaku w ogóle nie mają. Tak jak pisałam wcześniej, mówię o tych po 4. miesiącu i tych pierwszych z mięskiem. No cóż, może mam jakiś zwichrowany smak :) A może miałam pecha i trafiłam na takie jakieś mdłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonononono
początkująca trendsetterka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×