Wcale nie brakuje informatyków/pracowników IT

Ostatnio złożyłem CV (woj. lubelskie) do kilku firm na stanowisko informatyka (albo serwisanta). Wszędzie po ok 30 chętnych na jedno miejsce. Propaganda w TV ma się świetnie

No właśnie jak widać nie brakuje skoro 30 chętnych na jedno stanowisko (a i tak liczą się znajomości).... Fakt faktem, że poziom jest zróżnicowany, ale nie zmienia to faktu ze łatwiej pracę znajdzie się na budowanie niż na stanowisku związanym z IT

jak juz ktos napisal brakuje specjalistow a nie zwyklych informatykow:o jesli masz kilka fakultetow, skonczona dobra uczelnie, troche dosiqadczenia to sznase na robote wzratstaa.

Problem w tym, że koszty kształcenia są wysokie, a płace marne... Ja mam 2 kierunki skończone (dzienna informatyka + zaocznie mgr ekonomii), 2 kursy, prawo jazdy (kat B. i jeszcze uprawnienia na wózek widłowy), znam j. ang i czeski... i nie moge znaleźć pracy....mimo że mam rok doświadczenia... A poza tym, żeby być specjalistą trzeba zdobyć doświadczenie... Tylko GDZIE ????? Wymagania są duże a płace marne

Ja pracuje w AlfaVox i wcale nie było tak trudno. Teraz bardzo potrzebują pracowników IT i wręcz rynek się o nas kłóci.. Trzeba się przyzwyczaić, że teraz wszystko opiera się na technologiach.. Oczywiście u nas w pracy szefostwo jest tego świadome więc szanuje swoich pracowników.